Ja wiem jak to działa i w moim grajdole też się planuje produkcję. Tylko nie z pomocą programu magazynowego. Dla Ciebie cała istota planowania produkcji leży w obsłudze magazynu i dlatego nie możesz sobie wyobrazić jak można zaplanować produkcję nie mając magazynu czy nie nie mając jakiegoś stałego wyrobu. Dlatego interesowałem się jakimi metodami planujesz tę produkcję standardowym programem (pudełkowym), bo wiem, że w wielu wypadkach firm podobnych do mojej potrzebne jest indywidualne podejście i produkt informatyczny staje się wtedy drastycznie drogi. Mogłeś od razu napisać, że prowadzisz magazyn z pomocą programu a nie planujesz produkcję i nie strzępilibyśmy języka po próżnicymc2kwacz pisze:CFA, na prawdę nie rozumiesz o co pytasz? Jeśli dostajesz za każdym razem inne zlecenie i na to zlecenie zamawiasz konkretny materiał, i do tego zlecenia stawiasz konkretnych ludzi albo samego siebie, to o czym my w ogóle rozmawiamy? Bazy danych nie są dla zakładów produkcji jednostkowej, czyli w zasadzie przerośniętych zakładów rzemieślniczych, które na dodatek nie mają magazynu materiałów tylko skład resztek. Jak chcesz planować produkcję programem, skoro nawet nie wiesz jak ta produkcja będzie wyglądała dopóki się nie skończy??? W tamtym manualu to jest, tylko Ty szukasz czegoś innego, czegoś co nie istnieje.
Program magazynowy jest dla firm, które... mają magazyn. Jeśli ktoś nie ma magazynu (choćby tylko przejściowego), to programu nie potrzebuje, tylko czas straciłby. Tak samo uniwersalne planowanie produkcji - to jest dla firm które mają powtarzalne czynności produkcyjne, powtarzalne detale, powtarzalne produkty. Musi być z góry ustalone (drogą doświadczalną lub na podstawie projektu) ile jakiego materiału trzeba, ile czasu, ile i których osób. A nie dla takich, które za każdym razem robią coś innego a nawet jeśli coś powtarzają to tak rzadko, że można uznać, że robią to pierwszy raz.
nie rozumiesz jak działa taki system. Magazyn jest początkiem i końcem. Wszystko zaczyna się od zakupu materiału NA MAGAZYN a kończy się sprzedażą (wydaniem) towaru Z MAGAZYNU. Oprogramowanie musi widzieć wszystkie etapy i półprodukty, bo w przeciwnym razie to by w ogóle nie miało sensu.

Tak jeszcze dodam informacyjnie, że pytanie pierwotne dotyczyło harmonogramów pracy maszyn i pracowników, rozdzielania zleceń na pracowników, dokumentów wewnętrznych na potrzeby produkcji itp - o takie planowanie chodziło.