Planowanie produkcji w małej firmie

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 20
Posty: 16281
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: Planowanie produkcji w małej firmie

#21

Post napisał: kamar » 30 kwie 2017, 15:06

WZÓR pisze: Panowie - fajnie piszemy ..... , ale jak zwykle nie na temat. :grin:

Mariusz.
Na temat , na temat :) Nie da się usprawnić produkcji ani komputerowo ani papierowo bez gruntownej znajomości specyfiki firmy i wymaganych procesów. Jak właściciel tematu ją pozna to nie będzie pytał na forum :)



Tagi:


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 5774
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#22

Post napisał: jasiu... » 30 kwie 2017, 16:14

Nie da rady. Mimo wszystko jestem za wspomaganiem firmą wdrażającą.

Po pierwsze, oni to zrobią szybciej, po drugie mają gotowe rozwiązania, z innych firm i sporo podpowiedzą. I po trzecie - wiedzą jak wypełnić wniosek na dotację, żeby ich wynagrodzenie szło z Brukseli, a nie z twojego portfela. To się może opłacić, znam firmy, które w to wchodziły i chwalą sobie. Naprawdę.


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 21
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#23

Post napisał: mc2kwacz » 30 kwie 2017, 16:17

Jak najbardziej cały czas na temat. Cały cykl produkcyjny życia firmy oparty jest NA MAGAZYNIE, rozumianym jako skład i przepływ towarów, połproduktów i wyrobów gotowych. Stąd program ma przede wszystkim funkcję magazynu a reszta jest nakładkami.
Przykładowo organizowanie produkcji polega na zamówieniu materiałów na magazyn, pobraniu tych materiałów z magazynu przez odpowiedniego pracownika w odpowiednim czasie i o odłożeniu przetworzonego towaru na magazyn. Wszystko w takt bieżących potrzeb, możliwości czasowych, wolnych mocy przerobowych, dostaw materiałów, zamówień i terminów realizacji. Przy okazji można poprowadzić księgowość kosztową, rejestry VAT, wystawić faktury sprzedaży, kontrolować przepływ gotówki w kasie i na koncie, kontrolować rentowność wyrobów i koszty samej pracy, przypilnować terminów płatności, wygenerować pliki do e-deklaracji, wygenerować wszelkie wydruki, oznakować wszystko kodami kreskowymi... Co kto potrzebuje.
Nie są to mechanizmy zarezerwowane dla dużych firm. To fałszywe wyobrażenie. To raczej taki etap rozwojowy, jak wypadanie mleczaków dziecka. Z ta różnica że mleczaki dzieciom wypadają same a tu trzeba się na to zdecydować. Albo nie.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 20
Posty: 16281
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#24

Post napisał: kamar » 30 kwie 2017, 16:34

mc2kwacz pisze: wygenerować pliki do e-deklaracji, .
Nie na temat ale gdybyś lepiej wybrał z ogromu programów księgowych , to by te deklaracje wyslal do ZUS czy US i pobrał poświadczenia :)


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 21
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#25

Post napisał: mc2kwacz » 30 kwie 2017, 17:23

Ależ oczywiście. Tyle że ja wybrałem sobie taki program jaki mi był potrzebny. Magazynowy a nie księgowy. Księgowych programów jest w bród, dobrych magazynowych z obsługą produkcji jest bardzo niewiele - taka "subtelna" różnica.
Nie zakładałem i nadal nie potrzebuję żeby program robił pewne rzeczy. Pierwotnie chodziło mi tylko o magazyn i o produkcję. Nawet nie chciałem nim faktur wystawiać. Jednak potem przekonałem się do tego, bo to się bardzo fajnie integruje z resztą. Jak wspomniałem, wykorzystuję optymistycznie szacując 50% możliwości programu (tych modułów które kupiłem). Niektóre pozostałe funkcje planuję wykorzystywać w przyszłości a niektórych nie planuje wykorzystywać wcale. Jednak to program służy mnie a nie ja programowi :lol:
Jeśli chodzi o podatki, to nawet nie generuję zbiorów do e-deklaracji. Pisałem tylko, że można. Wykorzystuje tylko wyniki raportów. Z pewnych względów, których tu objaśniał nie będę :) Gdybym korzystał z pełnego automatu, deklaracje podatkowe zajmowałyby mi nie 10-15 minut a raczej mniej niż 5 minut, prawda? Zaś ZUS u mnie obsługiwany jest zupełnie oddzielnie, także z pewnych określonych względów i nie zamierzam tego na razie zmieniać.

Takich programów się nie zmienia. Trzeba ostrożnie dobrze wybrać a potem wdrożyć. Zmiana jest możliwa w zasadzie tylko na przełomie roku podatkowego i wiąże się z nawałem roboty. Bo wszystko trzeba ręcznie wstukać do nowego programu i nauczyć się go.
Mój program jest dla mnie nadmiarowy i nie widzę w perspektywie potrzeby aby zmieniać go na coś innego. Raczej będę potrzebował oswoić nowe mechanizmy albo zmodyfikować istniejące bardziej do swoich potrzeb (co już częściowo zrobiłem), bo program daje tu pewną elastyczność, co bardzo cenię w takim sofcie.
Tak samo dobrze oswojonych cad-ów sie pochopnie nie zmienia na nowe "lepsze", bo wcale nie muszą się okazać lepsze a na pewno uraczą nas nową porcją błędów, niedoskonałości i koniecznością uczenia się obsługi, za którą to wiedzą niekoniecznie idą jakieś realne korzyści.
Ostatnio zmieniony 30 kwie 2017, 21:58 przez mc2kwacz, łącznie zmieniany 1 raz.


CFA
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 9
Posty: 1678
Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
Lokalizacja: Wrocław

#26

Post napisał: CFA » 30 kwie 2017, 18:01

mc2kwacz pisze:CFA, ściągnij sobie wersję trial
To co opisujesz, to robi mój program księgowy (włącznie z obsługa JPK).
Ja się pytam co dokładnie robi Twój program w zakresie planowania produkcji?


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 21
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#27

Post napisał: mc2kwacz » 30 kwie 2017, 18:24

Teraz każdy nowy program księgowy obsługuje JPK, bo takie są wymogi. Tak samo jak chyba każdy ściąga dane podmiotów z GUS. Informacja była do tych którzy tego dotąd nie mieli w starym sofcie.
Oczekujesz że będę pisał to co jest opisane w manualu który można ściągnąć i poczytać?
Trochę szacunku dla cudzego czasu. Tam jest wszystko napisane! Jeśli to Ciebie interesuje to sobie ściągniesz, jeśli pytasz żeby gitarę zawracać, to nie ściągniesz i mnie też w to nie angażuj. Ja ze sprzedaży tego programu prowizji nie mam. Do producenta spokojnie można się też dodzwonić i zapytać o to i owo (sprawdzone).
A co ja konkretnie wykorzystuję i w jaki sposób, jeśli to masz na myśli, to już wykracza poza rozmowy między nieznajomymi na forum. Zdjęć swoich prac i produktów też nie publikuję. Ogólnie co TEN program robi w organizacji produkcji i magazynu, to już napisałem wcześniej, dość konkretnie jak sądzę. Kwestie księgowe to dla mnie dodatek.


CFA
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 9
Posty: 1678
Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
Lokalizacja: Wrocław

#28

Post napisał: CFA » 30 kwie 2017, 18:50

mc2kwacz pisze: Oczekujesz że będę pisał to co jest opisane w manualu który można ściągnąć i poczytać?
Trochę szacunku dla cudzego czasu. Tam jest wszystko napisane
Tam nic nie ma o planowaniu produkcji. Dla Ciebie cała działalność opiera się o to, co się dzieje wokół magazynu. Poziom zakupów, stany półproduktów, itp. A u mnie np nie istnieje praktycznie i fizycznie coś takiego jak magazyn. Produkuje się tylko tyle, ile klient zamawia i za każdym razem co innego, że jedynie w rocznym remanencie jest kilka pozycji do spisania. Chyba rozumiemy coś zupełnie innego pod pojęciem planowanie produkcji.


_barti_
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 1
Posty: 67
Rejestracja: 28 sty 2007, 17:53
Lokalizacja: poznań

#29

Post napisał: _barti_ » 30 kwie 2017, 20:25

Są firmy 400 osobowe, które funkcjonują jak warsztaty rzemieślnicze. Planistą jest mistrz/kierownik produkcji. Wtedy ani planowanie nie wychodzi dobrze ani kierowanie produkcją.
Wszystko jest zależne od rodzaju produkcji i ilości pracowników. Najwięcej pracy wymaga planowanie w produkcji jednostkowej...

Najlepszy wariant to osobny człowiek/dział od planowania, który daje mistrzowi produkcji check listę z zadaniami na tydzień a ten tylko to odhacza. Na koniec tygodnia weryfikujemy plan i realizację. Wymaga to tylko ... planisty z prawdziwego zdarzenia, z podstawową znajomością technologii oraz w miarę realnie przewidzianych czasów technologicznych, które będą bazą do dokładnego planowania.


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 21
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#30

Post napisał: mc2kwacz » 30 kwie 2017, 21:44

CFA, na prawdę nie rozumiesz o co pytasz? Jeśli dostajesz za każdym razem inne zlecenie i na to zlecenie zamawiasz konkretny materiał, i do tego zlecenia stawiasz konkretnych ludzi albo samego siebie, to o czym my w ogóle rozmawiamy? Bazy danych nie są dla zakładów produkcji jednostkowej, czyli w zasadzie przerośniętych zakładów rzemieślniczych, które na dodatek nie mają magazynu materiałów tylko skład resztek. Jak chcesz planować produkcję programem, skoro nawet nie wiesz jak ta produkcja będzie wyglądała dopóki się nie skończy??? W tamtym manualu to jest, tylko Ty szukasz czegoś innego, czegoś co nie istnieje.
Program magazynowy jest dla firm, które... mają magazyn. Jeśli ktoś nie ma magazynu (choćby tylko przejściowego), to programu nie potrzebuje, tylko czas straciłby. Tak samo uniwersalne planowanie produkcji - to jest dla firm które mają powtarzalne czynności produkcyjne, powtarzalne detale, powtarzalne produkty. Musi być z góry ustalone (drogą doświadczalną lub na podstawie projektu) ile jakiego materiału trzeba, ile czasu, ile i których osób. A nie dla takich, które za każdym razem robią coś innego a nawet jeśli coś powtarzają to tak rzadko, że można uznać, że robią to pierwszy raz.
nie rozumiesz jak działa taki system. Magazyn jest początkiem i końcem. Wszystko zaczyna się od zakupu materiału NA MAGAZYN a kończy się sprzedażą (wydaniem) towaru Z MAGAZYNU. Oprogramowanie musi widzieć wszystkie etapy i półprodukty, bo w przeciwnym razie to by w ogóle nie miało sensu.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”