Ależ oczywiście. Tyle że ja wybrałem sobie taki program jaki mi był potrzebny. Magazynowy a nie księgowy. Księgowych programów jest w bród, dobrych magazynowych z obsługą produkcji jest bardzo niewiele - taka "subtelna" różnica.
Nie zakładałem i nadal nie potrzebuję żeby program robił pewne rzeczy. Pierwotnie chodziło mi tylko o magazyn i o produkcję. Nawet nie chciałem nim faktur wystawiać. Jednak potem przekonałem się do tego, bo to się bardzo fajnie integruje z resztą. Jak wspomniałem, wykorzystuję optymistycznie szacując 50% możliwości programu (tych modułów które kupiłem). Niektóre pozostałe funkcje planuję wykorzystywać w przyszłości a niektórych nie planuje wykorzystywać wcale. Jednak to program służy mnie a nie ja programowi
Jeśli chodzi o podatki, to nawet nie generuję zbiorów do e-deklaracji. Pisałem tylko, że można. Wykorzystuje tylko wyniki raportów. Z pewnych względów, których tu objaśniał nie będę

Gdybym korzystał z pełnego automatu, deklaracje podatkowe zajmowałyby mi nie 10-15 minut a raczej mniej niż 5 minut, prawda? Zaś ZUS u mnie obsługiwany jest zupełnie oddzielnie, także z pewnych określonych względów i nie zamierzam tego na razie zmieniać.
Takich programów się nie zmienia. Trzeba ostrożnie dobrze wybrać a potem wdrożyć. Zmiana jest możliwa w zasadzie tylko na przełomie roku podatkowego i wiąże się z nawałem roboty. Bo wszystko trzeba ręcznie wstukać do nowego programu i
nauczyć się go.
Mój program jest dla mnie nadmiarowy i nie widzę w perspektywie potrzeby aby zmieniać go na coś innego. Raczej będę potrzebował oswoić nowe mechanizmy albo zmodyfikować istniejące bardziej do swoich potrzeb (co już częściowo zrobiłem), bo program daje tu pewną elastyczność, co bardzo cenię w takim sofcie.
Tak samo dobrze oswojonych cad-ów sie pochopnie nie zmienia na nowe "lepsze", bo wcale nie muszą się okazać lepsze a na pewno uraczą nas nową porcją błędów, niedoskonałości i koniecznością uczenia się obsługi, za którą to wiedzą niekoniecznie idą jakieś realne korzyści.