Piła taśmowa - budowa
-
- Posty w temacie: 3
He he.
Załóż firmę, weź tą kartę kredytową i buduj roboty:)
Nie jedną maszynę i linię produkcyjną już wyprodukowałem i wiem ile to trwa, z boku zawsze wszystko wygląda różowo.
Podwykonawcy(tak, jest takie słowo) są dobrzy tak długo jak nie zobaczysz:
a. faktury za usługę
b. roboty zrobionej na odwal
c. roboty zrobionej nie w terminie
Znalezienie dobrego podwykonawcy trwa i wbrew pozorom mimo mnogości firm na rynku nie jest proste.
Powodzenia.
Ps. Gdybyś miał takie super umiejętności jak piszesz, to nie potrzebowałbyś pytać czy to możliwe- rzut okiem na 2-3 piły w sieci, kartka, długopis i w 10 minut masz wstępną kalkulację kosztów- w końcu to urządzenia proste jak cep, szczególnie względem robotów:D
Nie pytałbyś też o różnicę między taśmówką a przecinarką z gumówką- mając jakąkolwiek wiedzę o obróbce metali te różnice są oczywiste.
Załóż firmę, weź tą kartę kredytową i buduj roboty:)
Nie jedną maszynę i linię produkcyjną już wyprodukowałem i wiem ile to trwa, z boku zawsze wszystko wygląda różowo.
Podwykonawcy(tak, jest takie słowo) są dobrzy tak długo jak nie zobaczysz:
a. faktury za usługę
b. roboty zrobionej na odwal
c. roboty zrobionej nie w terminie
Znalezienie dobrego podwykonawcy trwa i wbrew pozorom mimo mnogości firm na rynku nie jest proste.
Powodzenia.
Ps. Gdybyś miał takie super umiejętności jak piszesz, to nie potrzebowałbyś pytać czy to możliwe- rzut okiem na 2-3 piły w sieci, kartka, długopis i w 10 minut masz wstępną kalkulację kosztów- w końcu to urządzenia proste jak cep, szczególnie względem robotów:D
Nie pytałbyś też o różnicę między taśmówką a przecinarką z gumówką- mając jakąkolwiek wiedzę o obróbce metali te różnice są oczywiste.
Tagi:
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 490
- Rejestracja: 23 wrz 2013, 13:44
- Lokalizacja: Polska
Czytając ten temat o pile taśmowej i inny który kolega strikexp wstawił o jakimś tam wrzecionie https://www.cnc.info.pl/topics56/konstr ... htm#593358
muszę stwierdzić że, założyciel obu tematów najprawdopodobniej piszę z "oddziału zamkniętego" a laptopa dostał od ordynatora w ramach nowatorskiej metody leczenia.
Takich bzdur dawno tu nie było... np. budowa tokarki od podstaw do 2000zł gdzie sam komplet łożysk do wrzeciona w tym przednie NN kosztują więcej niż ten cały budżet
cytat: "Moim źródłem zarobków jest programowanie, a jeśli już mam się doszkalać to raczej w elektronice. Maszyny to na tyle prosty temat że można je budować z dość niewielką wiedzą. "
było też jakieś zalewanie betonem czy inne brednie których było sporo...
Albo budowa robotów
nie mając pojęcia jak zbudować piłę taśmową - z czym do ludzi
Jak już zbudować nawet "pseudo robota" to nie z twoją wiedzą na temat mechaniki i nie ze sprzętem którego nie masz hehe. Gdybyś miał choćby tokarkę manualną i frezarkę manualną, oryginalną piłę taśmowa to można myśleć żeby sobie coś "poskrobać" hobbystycznie w metalu a tu zaczynasz od budowy maszyny które mają budować kolejne maszyny(roboty) ja pi***ole ale jaja...
Poproś jeszcze tego ordynatora o tą kartę na 40k zł
muszę stwierdzić że, założyciel obu tematów najprawdopodobniej piszę z "oddziału zamkniętego" a laptopa dostał od ordynatora w ramach nowatorskiej metody leczenia.
Takich bzdur dawno tu nie było... np. budowa tokarki od podstaw do 2000zł gdzie sam komplet łożysk do wrzeciona w tym przednie NN kosztują więcej niż ten cały budżet

cytat: "Moim źródłem zarobków jest programowanie, a jeśli już mam się doszkalać to raczej w elektronice. Maszyny to na tyle prosty temat że można je budować z dość niewielką wiedzą. "
było też jakieś zalewanie betonem czy inne brednie których było sporo...
Albo budowa robotów


Jak już zbudować nawet "pseudo robota" to nie z twoją wiedzą na temat mechaniki i nie ze sprzętem którego nie masz hehe. Gdybyś miał choćby tokarkę manualną i frezarkę manualną, oryginalną piłę taśmowa to można myśleć żeby sobie coś "poskrobać" hobbystycznie w metalu a tu zaczynasz od budowy maszyny które mają budować kolejne maszyny(roboty) ja pi***ole ale jaja...

Poproś jeszcze tego ordynatora o tą kartę na 40k zł

-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 4689
- Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
Jaka pewność że nie mamatlc pisze:He he.
Załóż firmę, weź tą kartę kredytową i buduj roboty:)

Widzę że temat umów z podwykonawcami jest Ci obcy. Wszystko rozwiązuje umowa z karami umownymi i okresem gwarancji. Oraz protokoły odbioru i rozbieżności.atlc pisze: Nie jedną maszynę i linię produkcyjną już wyprodukowałem i wiem ile to trwa, z boku zawsze wszystko wygląda różowo.
Podwykonawcy(tak, jest takie słowo) są dobrzy tak długo jak nie zobaczysz:
a. faktury za usługę
b. roboty zrobionej na odwal
c. roboty zrobionej nie w terminie
Znalezienie dobrego podwykonawcy trwa i wbrew pozorom mimo mnogości firm na rynku nie jest proste.
Jak tobie jest obce praco cywilne to juz Twój problem. A połowa tego co piszesz to takie głupoty że aż się nie chce czytać.
Jak się chce coś wykonać na czas, to robi sie to samemu a nie kadrami o których wspomniałeś. To jedyna gwarancja roboty zrobionej w terminie, chyba że Cię przejedzie autobus...
Ja myślałem że to poważne forum. Ale widzę że pełno tutaj prześmiewców obrażających ludzi. Czy branża obróbki metali jest tak słabo płatna i mało rozwojowa że wylewają tutaj swoje żale?viper pisze:Czytając ten temat o pile taśmowej i inny który kolega strikexp wstawił o jakimś tam wrzecionie https://www.cnc.info.pl/topics56/konstr ... htm#593358
muszę stwierdzić że, założyciel obu tematów najprawdopodobniej piszę z "oddziału zamkniętego" a laptopa dostał od ordynatora w ramach nowatorskiej metody leczenia.
...
Mam do czynienia ze społecznościa programistów i elektroników gdzie nie mam zastrzeżeń. Ale tutaj zdecydowanie coś jest nie tak z niektórymi ludźmi.
Mam, co napisałem we wspomnianym i wyśmianym wątku. A wrzeciono o które pytałem miało służyć do toczenia wolnoobrotowego koła pasowego. Na końcu wątku dośliśmy do jako takiego porozumienia, że owe 2000zł to dość optymistyczny budżet nawet dla tak kiepskiej maszyny.viper pisze: Gdybyś miał choćby tokarkę manualną
Też kupiłem ale jeszcze nie dotarła. A właściwie to kupiłem okrągłe wrzeciono z uchwytem manualnym które potem wsadzę w ramę CNC.viper pisze: i frezarkę manualną
No jednak chyba chodzi o płace, przynajmniej co niektórych.viper pisze: Poproś jeszcze tego ordynatora o tą kartę na 40k zł

-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 607
- Rejestracja: 07 kwie 2008, 21:41
- Lokalizacja: Bedzin
.. można podsumować jednym zdaniem - naiwnych nie siejąstrikexp pisze:Widzę że temat umów z podwykonawcami jest Ci obcy. Wszystko rozwiązuje umowa z karami umownymi i okresem gwarancji. Oraz protokoły odbioru i rozbieżności.
Jak tobie jest obce praco cywilne to juz Twój problem. A połowa tego co piszesz to takie głupoty że aż się nie chce czytać.
Jak się chce coś wykonać na czas, to robi sie to samemu a nie kadrami o których wspomniałeś. To jedyna gwarancja roboty zrobionej w terminie, chyba że Cię przejedzie autobus...

-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 607
- Rejestracja: 07 kwie 2008, 21:41
- Lokalizacja: Bedzin
Jak Kolega ma ochotę spedzać czas w polskich sądach i walczyć z kooperantami to w końcu okaże się że, zamiast realizować zamówienia będzie się trzeba latami użerać z przekonywaniem polskich sędziów o swojej racji. I jeżeli sie ją ma, to i tak nie ma pewności że sie ją wygra a jeżeli się wygra to wcale nie znaczy że odzyska się zainwestowane w prawników pieniądze i odszkodowanie.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 4689
- Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
A tu się zgodzę, ale tok rozmowy zachaczył już o kadry i ogólnie wielkie firmy. Ja obecnie pracuję dla takiej, ma ona oczywiście własnego prawnika. I nie widzę żeby problemem było dla nich pozywanie podwykonawców.
Im też potrafią nei zapłacić, wtedy atakują w drugą stronę. Nie zawsze trafisz na uczciwego klienta. A małe niedopatrzenie w specyfikacji pozwala na różne przekręty ze strony zamawiającego.
A wracając do tematu, czy poza przecinarkami tarczowymi i taśmowymi istnieje coś pośredniego kosztowo? Nie podoba mi się wizja że kupię taśmówkę, a po 3 latach podliczę że pojedyńcze cięcie pręta kosztowało mnie 50zł.
Im też potrafią nei zapłacić, wtedy atakują w drugą stronę. Nie zawsze trafisz na uczciwego klienta. A małe niedopatrzenie w specyfikacji pozwala na różne przekręty ze strony zamawiającego.
A wracając do tematu, czy poza przecinarkami tarczowymi i taśmowymi istnieje coś pośredniego kosztowo? Nie podoba mi się wizja że kupię taśmówkę, a po 3 latach podliczę że pojedyńcze cięcie pręta kosztowało mnie 50zł.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 301
- Rejestracja: 13 gru 2013, 20:07
- Lokalizacja: Poznań
Sorry chłopaki, że przerywam Wam zabawę - tak istnieje coś pośredniego - piła ramowa.
Tnie wolniej niż taśmówka, ale jest dokładniejsza i bardziej bezpieczna od tarczówki. Np:
https://www.olx.pl/oferta/pila-ramowa-d ... 027b55b8fe
https://www.olx.pl/oferta/pila-ramowa-d ... 12e8302583
Tnie wolniej niż taśmówka, ale jest dokładniejsza i bardziej bezpieczna od tarczówki. Np:
https://www.olx.pl/oferta/pila-ramowa-d ... 027b55b8fe
https://www.olx.pl/oferta/pila-ramowa-d ... 12e8302583