Załóż rodzinny dom dziecka .Natan5064 pisze:Cza se zrobić 5 dzieci i bez wychodzenia z domu mozna zarobić..
Jeszcze większą kasę dostaniesz.
Mariusz.
Zarobki specjalistów CNC
-
IMPULS3
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 18
- Posty: 7619
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Lepiej robić gdziekolwiek i za tydzień mieć 200 zl, niż iść do "babci" i pożyczać na bilet bo nie ma.bartuss1 pisze:za miskoryzodniowkę
Nie wiem jak Ty ale ja jak chodzilem do podstawówki to w wakacje rwalem porzeczkę, aronię, fasolkę u ciotki i nawet to nie do końca mi starczylo na magnetofon... Ale przynajmniej choć tyle sobie zarobilem nie mając do nikogo pretensji ze mnie na niego nie stać. Kazdy pieniądz się liczy, a w szczególnosci jak nie masz skąd wziąć to nawet parę zlotych to majątek, nawet jak wedlug Ciebie to dniówka za miskę ryżu.
-
bartuss1
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 25
- Posty: 8363
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
- Kontakt:
nie w tym rzecz
rzecz w tym, aby nie dac sie oszukac, co innego jak cię wykorzystują bo na nic innego sobie pozwolic nie możesz z braku lepszych perspektyw czy wykształcenia, wiedzy umiejetnosci itd, a co innego gdy ów pracodawca ma świadomośc tego wszystkiego i za minimalna krajową chce to wszystko od ciebie wydębić.
rzecz w tym, aby nie dac sie oszukac, co innego jak cię wykorzystują bo na nic innego sobie pozwolic nie możesz z braku lepszych perspektyw czy wykształcenia, wiedzy umiejetnosci itd, a co innego gdy ów pracodawca ma świadomośc tego wszystkiego i za minimalna krajową chce to wszystko od ciebie wydębić.
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign
-
IMPULS3
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 18
- Posty: 7619
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
To zależy czy jemu coś zostaje czy faktycznie wykorzystuje. Natomiast od tego jest rozmowa o podwyżkę. Nikt z tego powodu nie powinien mieć do nikogo pretensji a jak bez efektów to zawsze można pójść tam gdzie lepiej placą.bartuss1 pisze:a co innego gdy ów pracodawca ma świadomośc tego wszystkiego i za minimalna krajową chce to wszystko od ciebie wydębić.
Natomiast temat dotyczy zarobków i dla mnie to czy jeden ma 1000 więcej czy mniej nie ma sensu. Bo jak ma mniej ale pracę za plotem to w efekcie końcowym może mu zostać wiecej. A jak za ten 1000 więcej zaczniesz gdzieś wynajmować stancję albo 4 godziny bedziesz dojeżdzal to o czym tu rozmawiać. To czy się komu i za ile oplaci to powinien sam wiedzieć. Nie da się zdefiniować. Pomijam już takie przypadki ze jeden toczy zawiasy bez tolerancji więc nie odpowiada praktycznie za nic a drugi toczy do iluś zer po przecinku i ma umowę ze może mu wyjść że na koniec doloży.
-
Bri
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 814
- Rejestracja: 21 maja 2009, 07:31
- Lokalizacja: Ruda Śląska
W okolicy tematu - Newag w nowym sączu szuka 150 etatów, i narzeka że fachowcy nie chcą przychodzić za 2500 brutto
Plus - minimalna krajowa to 13zł za godzinę ale pracodawca może wprowadzić opłatę manipulacyjna za wypożyczenie narzędzi
albo stroju roboczego
Plus - minimalna krajowa to 13zł za godzinę ale pracodawca może wprowadzić opłatę manipulacyjna za wypożyczenie narzędzi
albo stroju roboczego
Śląsk - Nierdzewka, Alloy, Laser, Gięcie, Excel
-
jasiu...
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 39
- Posty: 5776
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Podejrzewam, że bardzo szybko pracodawcy przestaną być tacy cwani.Bri pisze:ale pracodawca może wprowadzić opłatę manipulacyjna za wypożyczenie narzędzi
Czemu - ano bo masz wówczas czarno na białym, ile wynoszą twoje koszty pracy, czyli koszty uzyskania przychodu. Czyli nie "kwotowo" - gdy podatnik uzyskuje przychody z pracy, ale właśnie koszty rzeczywiste. Czy można je odliczyć? Każdy sąd przyzna, że tak!
Tylko urzędnik w lokalnym urzędzie skarbowym sprawdzi dokładnie, czy koszt wypożyczenia stroju roboczego przez firmę był adekwatny do rzeczywistych kosztów, czy zawierał pewien zysk z tytułu "wypożyczania". I nie chciałbym być w skórze takiego przedsiębiorcy, któremu udowodnią, że dzięki jego polityce zatrudnieniowej zmniejszył się podatek pracownika, który nagle zaczął sobie odliczać zdecydowanie więcej, niż powinien, gdyby nie pracował u "zaradnego" pracodawcy.
-
mc2kwacz
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 2920
- Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
- Lokalizacja: gdzieś
Zatrudnienie pracownika to układ biznesowy. Pracodawcy musi się opłacić (musi z tego pracownika dostać więcej niż on jego kosztuje) i pracownikowi musi się opłacić pracować.
Takie samo głupie jest tłumaczenie, że pracodawcy nie stać na pensję (jak cię nie stać na pracowników, to ich nie zatrudniaj) jak głupie jest oczekiwanie że pracodawca musi tyle a tyle dać za pracę (jak się nie podoba, to się nie zatrudniaj).
Wszystko pięknie reguluje podaż i popyt, także rynek pracy. A zadaniem państwa powinno być dbanie o globalne mechanizmy, żeby gospodarka się mogła zdrowo rozwijać, nic poza tym. Reszta powinna się wyregulować sama. Wpieprzanie się polityków w gospodarkę kończy się kłopotami tej drugiej i w ostateczności problemami wszystkich, w skrajnym przypadku kryzysem i biedą.
Takie samo głupie jest tłumaczenie, że pracodawcy nie stać na pensję (jak cię nie stać na pracowników, to ich nie zatrudniaj) jak głupie jest oczekiwanie że pracodawca musi tyle a tyle dać za pracę (jak się nie podoba, to się nie zatrudniaj).
Wszystko pięknie reguluje podaż i popyt, także rynek pracy. A zadaniem państwa powinno być dbanie o globalne mechanizmy, żeby gospodarka się mogła zdrowo rozwijać, nic poza tym. Reszta powinna się wyregulować sama. Wpieprzanie się polityków w gospodarkę kończy się kłopotami tej drugiej i w ostateczności problemami wszystkich, w skrajnym przypadku kryzysem i biedą.
