Frezarka po taniości.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 131
- Rejestracja: 28 lis 2012, 18:29
- Lokalizacja: Bytom
Frezarka po taniości.
Postanowiłem zbudować sobie edukacyjną plotero- frezarkę.
Obszar roboczy celowałbym bym w okolice A3.
Konstrukcja drewniana, jakieś płyty, lite drewno co znajdę to dam.
Mam warsztat stolarski i maszyny, wyrówniarka i piła stołowa z osprzętem więc utrzymanie kątów prostych nie powinno być problemem.
Jako że ma być to tanie to oczywiści szuflady pójdą w ruch.
Typowa konstrukcja z ruchomym stołem.
Śruby budowlane itd. Typowy projekt jakich wiele na tym forum.
Ogólnie to wykonaniem konstrukcji się nie martwię, bo posiedzę i coś tam w końcu skleję ale mam problem z sterownikami.
Doszedłem do dwóch rozwiązań które rozważam:
-Arduino uno+cnc shield+A4988
Zaleta? Bardzo niska cena.
Wada. Czy da rade?
-TB6600 Chińczyk
I do tego wystarczy jedynie zasilacz.
Zaleta? większe możliwości.
Wada? Koszt oraz ryzyko związane z wszystkimi chinkami.
Będę musiał ogarnąć port LPT co dodatkowo zwiększa koszty.
I teraz kto oceni czy arduino podoła w takim projekcie?
Jakich parametrów silników mogę przyjąć za minimum by to mogło pracować,oraz jakie maksymalne parametry silników będę mógł osiągnąć z sterownikiem arduino.
Można również ponoć podpiąć do cnc shielda i arduino sterowniki TB6600 co by mogło nastąpić w przyszłości gdybym zdecydował się na doinwestowanie maszyny.
Prawda?
Obszar roboczy celowałbym bym w okolice A3.
Konstrukcja drewniana, jakieś płyty, lite drewno co znajdę to dam.
Mam warsztat stolarski i maszyny, wyrówniarka i piła stołowa z osprzętem więc utrzymanie kątów prostych nie powinno być problemem.
Jako że ma być to tanie to oczywiści szuflady pójdą w ruch.
Typowa konstrukcja z ruchomym stołem.
Śruby budowlane itd. Typowy projekt jakich wiele na tym forum.
Ogólnie to wykonaniem konstrukcji się nie martwię, bo posiedzę i coś tam w końcu skleję ale mam problem z sterownikami.
Doszedłem do dwóch rozwiązań które rozważam:
-Arduino uno+cnc shield+A4988
Zaleta? Bardzo niska cena.
Wada. Czy da rade?
-TB6600 Chińczyk
I do tego wystarczy jedynie zasilacz.
Zaleta? większe możliwości.
Wada? Koszt oraz ryzyko związane z wszystkimi chinkami.
Będę musiał ogarnąć port LPT co dodatkowo zwiększa koszty.
I teraz kto oceni czy arduino podoła w takim projekcie?
Jakich parametrów silników mogę przyjąć za minimum by to mogło pracować,oraz jakie maksymalne parametry silników będę mógł osiągnąć z sterownikiem arduino.
Można również ponoć podpiąć do cnc shielda i arduino sterowniki TB6600 co by mogło nastąpić w przyszłości gdybym zdecydował się na doinwestowanie maszyny.
Prawda?
Tagi:
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 101
- Rejestracja: 09 paź 2016, 10:07
- Lokalizacja: Łódź
Sam buduję frezarkę CNC i też kombinowałem z taniością, ale nie żałuję, że mnie chłopaki naprowadzili na dobrą drogę.
Zamiast tych prowadnic szufladowych (które ponoć też nie są tanie i trzeba ich znacznie więcej niż wałków) kup:
- wałki liniowe fi16mm na podporach - jak dobrze pokombinujesz to dla tego formatu zamkniesz się w 300-400zł,
- łożyska liniowe otwarte w obudowach SME OP - 12szt x 30zł = 360zł.
W sumie za 650-750zł masz już coś co będzie wg mnie działać i zmontujesz to bez problemów.
Co z tego, że na prowadnicach zaoszczędzisz może 300 czy 400zł, jak narobisz się mocno i nie będziesz do końca zadowolony. Bo po dwie prowadnice na oś to za mało.
Przemyśl to
Zamiast tych prowadnic szufladowych (które ponoć też nie są tanie i trzeba ich znacznie więcej niż wałków) kup:
- wałki liniowe fi16mm na podporach - jak dobrze pokombinujesz to dla tego formatu zamkniesz się w 300-400zł,
- łożyska liniowe otwarte w obudowach SME OP - 12szt x 30zł = 360zł.
W sumie za 650-750zł masz już coś co będzie wg mnie działać i zmontujesz to bez problemów.
Co z tego, że na prowadnicach zaoszczędzisz może 300 czy 400zł, jak narobisz się mocno i nie będziesz do końca zadowolony. Bo po dwie prowadnice na oś to za mało.
Przemyśl to

-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 529
- Rejestracja: 07 paź 2013, 20:12
- Lokalizacja: Kraków/Kraśnik
Dobrze Kolega gada. Kupuj wałki podparte i łożyska otware, w prowadnice szufladowe się nie pchaj.
Co do prostego sterownika to ja używam EstlCam na uno R3 i w miarę to chodzi. Do tego podłączasz stepstiki albo jakieś większe sterowniki na step/dir.
ED: Aha i szpilek budowlanych też nie ma sensu stosować. Gwinty trapezowe i nakrętki są na tyle tanie, że szkoda tracić czas na zwykłe szpilki metryczne i nakrętki.
Co do prostego sterownika to ja używam EstlCam na uno R3 i w miarę to chodzi. Do tego podłączasz stepstiki albo jakieś większe sterowniki na step/dir.
ED: Aha i szpilek budowlanych też nie ma sensu stosować. Gwinty trapezowe i nakrętki są na tyle tanie, że szkoda tracić czas na zwykłe szpilki metryczne i nakrętki.
Serwa DC Rulez!!!
Frezowanie gwintów
Frezowanie gwintów

-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 131
- Rejestracja: 28 lis 2012, 18:29
- Lokalizacja: Bytom
Obecnie wydałem 160 zł, i to powinno wystarczyć do pierwszego uruchomienia.
Ja rozumiem że wałki są super ale zabawka za 700 to wiecie...
Jakbym w domu powiedział że mam zamiar wydać 700 zł na zabawkę to bym nieźle oberwał
Zrobię pierwszą wersję i zobaczę.
Prowadnice w końcu nie będą szufladówki ale będę kombinował z DIY na rurkach i łożyskach
Mam w domu kilka w miarę prostych wiec je wykorzystam.
Ja rozumiem że wałki są super ale zabawka za 700 to wiecie...
Jakbym w domu powiedział że mam zamiar wydać 700 zł na zabawkę to bym nieźle oberwał

Zrobię pierwszą wersję i zobaczę.
Prowadnice w końcu nie będą szufladówki ale będę kombinował z DIY na rurkach i łożyskach

Mam w domu kilka w miarę prostych wiec je wykorzystam.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 101
- Rejestracja: 09 paź 2016, 10:07
- Lokalizacja: Łódź
W sumie napisałeś w pierwszym poście, że edukacyjna 
Ja od razu robię użytkową, ale i kwota inna
Jednak przynajmniej silniki i elektronikę kup w miarę dobrą, to zostanie do następnej wersji.
I nakrętki, jeśli już śruby budowlane, dorób z brązu lub polietylenu. Będą znacznie lżej chodziły, szczególnie jeśli silniki będą słabe.
Wałek gdzieś znajdziesz, a i gwintownik kupisz niedrogi, i sobie sam przewiercisz, nagwintujesz jeśli masz wiertarkę stołową, i trochę dokładności w rękach.
Szpilki kup czarne, nie ocynkowane, bo te z ocynkiem mają gorszą powierzchnię o ile się nie mylę.

Ja od razu robię użytkową, ale i kwota inna

Jednak przynajmniej silniki i elektronikę kup w miarę dobrą, to zostanie do następnej wersji.
I nakrętki, jeśli już śruby budowlane, dorób z brązu lub polietylenu. Będą znacznie lżej chodziły, szczególnie jeśli silniki będą słabe.
Wałek gdzieś znajdziesz, a i gwintownik kupisz niedrogi, i sobie sam przewiercisz, nagwintujesz jeśli masz wiertarkę stołową, i trochę dokładności w rękach.
Szpilki kup czarne, nie ocynkowane, bo te z ocynkiem mają gorszą powierzchnię o ile się nie mylę.
-
- Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 36
- Rejestracja: 28 gru 2011, 00:08
- Lokalizacja: Kolbudy k.Gdańska
Ja zbudowałem prostą frezarkę na prowadnicach szufladowych. Powiem tak, coś tam da się na tym wystrugać ale jest to raczej na zasadzie sprawdzenia samego siebie czy jestem w stanie zaprojektować coś w CAD przebrnąć przez CAM i uruchomić program na maszynie. Czyli sprawa czysto edukacyjna. Kiedyś w swoim temacie napisałem że na prowadnicach szufladowych da się spokojnie wykonać detale. Teraz zmieniam zdanie. Kolejna rzecz na którą bym zwrócił uwagę to budując maszynę z drewna (sklejka czy MDF) warto od razu pomyśleć o późniejszym przerobieniu jej na profesjonalne prowadnice liniowe i śruby trapezowe lub kulowe.
Co do elektroniki to do edukacji stepsticki w zupełności wystarczą. Ale od razu idź w wersję fioletową. Starsze modele czerwone lub zielone mi się nie sprawdziły. Jeden uszkodziłem sam a drugi był uszkodzony od razu po zakupie. Nie warto też bawić się w l297/l298 stare, toporne i nietanie. Niedawno przyszła do mnie paczka z TB6600 i na razie jestem z niego bardzo zadowolony.
Ja elektronikę zamawiam z Chin. Jest dużo tańsza, Arduino za 2-3 dolary to samo stepstick. TB6600 kosztował mnie z przesyłką niecałe 30zł. Mają też ciekawe frezy, zwłaszcza na mocowanie 3.175mm.
Co do elektroniki to do edukacji stepsticki w zupełności wystarczą. Ale od razu idź w wersję fioletową. Starsze modele czerwone lub zielone mi się nie sprawdziły. Jeden uszkodziłem sam a drugi był uszkodzony od razu po zakupie. Nie warto też bawić się w l297/l298 stare, toporne i nietanie. Niedawno przyszła do mnie paczka z TB6600 i na razie jestem z niego bardzo zadowolony.
Ja elektronikę zamawiam z Chin. Jest dużo tańsza, Arduino za 2-3 dolary to samo stepstick. TB6600 kosztował mnie z przesyłką niecałe 30zł. Mają też ciekawe frezy, zwłaszcza na mocowanie 3.175mm.
Zrobić coś z czymś to jest nic. Zrobić coś bez czegoś żeby było jak z tym czymś, to dopiero coś!
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 529
- Rejestracja: 07 paź 2013, 20:12
- Lokalizacja: Kraków/Kraśnik
Liczysz każdy grosz, a chcesz kupować TB6600 czy przejściówki na LPT, których nie potrzebujesz. Przy okazji to nie wszystkie przejściówki działają, trzeba kupić sprawdzoną.Slavco pisze:Jak myślicie czy warto pod Arduino podpinać takiego TB6600?
Dużo funkcjonalności tracę w porównaniu z podłączeniem przez płytę gł. i LPT?
I karta PCI express kontroler LPT spełni swoją rolę?
Na początek kup Arduino z motor shieldem do tego stepstiki i za 40 plnów masz całe sterowanie. Podpinasz to po USB do PC i już możesz sterować silnikami.
Każdą zaoszczędzona złotówkę lepiej wydać na konstrukcje, wrzeciono, czy fajny frezik ( kolejność nie przypadkowa

Powodzenia

Serwa DC Rulez!!!
Frezowanie gwintów
Frezowanie gwintów

-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 131
- Rejestracja: 28 lis 2012, 18:29
- Lokalizacja: Bytom
Ostatecznie postanowiłem zakupić sterownik TB6600 x3.
W sumie to jak sobie to przekalkulowałem to warto chyba zainwestować w elektronikę.
Będę miał bazę na przyszłość
Teraz szukam płyty głównej do połączenia tych sterowników z kompem.
I jak szukam u chińczyków to są płyty za 10-15 $ czyli w granicach 50 PLN.
A na polskim allegro są płyty też w granicach 50 PLN ale z wysyłką z Polski.
np. LPT Allegro.
Będzie to współgrało za TB6600?
Szwagier ma na strychu kilka kompów w wieku 15+ latek więc pewnie znajdzie się coś z LPT.
W tym tygodniu będę miał łożyska i zrobię oś stołu, podeśle info jak będzie to chodzić.
W sumie to jak sobie to przekalkulowałem to warto chyba zainwestować w elektronikę.
Będę miał bazę na przyszłość

Teraz szukam płyty głównej do połączenia tych sterowników z kompem.
I jak szukam u chińczyków to są płyty za 10-15 $ czyli w granicach 50 PLN.
A na polskim allegro są płyty też w granicach 50 PLN ale z wysyłką z Polski.
np. LPT Allegro.
Będzie to współgrało za TB6600?
Szwagier ma na strychu kilka kompów w wieku 15+ latek więc pewnie znajdzie się coś z LPT.
W tym tygodniu będę miał łożyska i zrobię oś stołu, podeśle info jak będzie to chodzić.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 131
- Rejestracja: 28 lis 2012, 18:29
- Lokalizacja: Bytom
Stolik gotowy, chodzi fajnie, lepiej niż się spodziewałem
.
Ale widzę że może być krucho z dokładnością obróbki, jednak jak uzyskam 0.5 mm to będzie dobrze.
Takie konstrukcję może nie są najlepsze ale radocha tworzenia jest wielka.
Psychicznie już się oswajam że chyba kupno wałków, trapezów mnie nie minie, bo jak patrzę na alle to za każdym razem zdają się być tańsze... hehe. Ale to w przyszłym miesiącu, obecnie przegląd autka muszę zrobić a wiadomo jak to jest
Fotka1
Fotka2

Ale widzę że może być krucho z dokładnością obróbki, jednak jak uzyskam 0.5 mm to będzie dobrze.
Takie konstrukcję może nie są najlepsze ale radocha tworzenia jest wielka.
Psychicznie już się oswajam że chyba kupno wałków, trapezów mnie nie minie, bo jak patrzę na alle to za każdym razem zdają się być tańsze... hehe. Ale to w przyszłym miesiącu, obecnie przegląd autka muszę zrobić a wiadomo jak to jest

Fotka1
Fotka2