Tokarka - założenia własnej budowy

Dyskusje dotyczące budowy amatorskich tokarek CNC lub modernizacji maszyn konwencjonalnych.

Autor tematu
Kazik_Wichura
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 284
Rejestracja: 31 lip 2007, 20:58
Lokalizacja: dolnośląskie

Tokarka - założenia własnej budowy

#1

Post napisał: Kazik_Wichura » 23 sty 2017, 11:42

Cześć,

przeważnie staram się nie tworzyć jakiś wielkich postów czy wypowiedzi. Ale potrzebuje trochę Waszej pomocy zanim zacznę wydawać pieniądze. Dlatego trochę muszę popisać. W tym momencie to luźna dyskusja. Proszę bez spinek ;)

Słowa wstępu:
Zajmuje się budową urządzeń dla przemysłu elektronicznego. Zlecenia typowo jednostkowe, nietypowe. Dużo jest w nich małych elementów toczonych. Głównie aluminium i tworzywo. Czasem nierdzewka. W ostatnim swoim projekcie spędziłem przy tokarce(manual) ponad 45% czasu poświęconego projektowi. Część rzeczy zlecałem również zewnątrz - ale tu też nie wesoło, bo terminy gonią a 30 sztuk od ręki mało kto chce toczyć (za rozsądną kasę). A gotowe elementy dedykowane kosztują kosmiczne kwoty. ( np. palec z poliamidu 20 mm długi o średnicy 6 mm, jedna strona z gwintem M3 - 1,24 EUR). Tak więc mam pole do osiągnięcia optymalizacji kosztów jak i czasu.

Tokarki manualnej nie chce ruszać. Ta zawsze się przyda.
Kupowanie automatu jakiegoś. To może być problematyczne. Musiała by mieć sporą ilość noży żeby jej nie przezbrajać co trochę, pozwolić na gwintowanie, podajnik lub jakieś łatwe mocowanie materiału, jakieś łatwe sterowanie (znam tylko Macha i LinuxCNC) - tutaj rozbija się wszystko o fundusze. Mam budżet, ale nie na tyle żeby kupić super maszynę. Używanych się trochę boję, bo nie chciałbym kupić kota w worku.
Podjęcie się budowy małego automatu toczącego. Mam trochę doświadczenie w budowie CNCków (wszystkie moje są samoróbkami). mam trochę rzeczy już na stanie (prowadnice i wózki 45 itp) Resztę mógłbym z planowanego budżetu zakupić, tak jak i część rzeczy zlecić. Czuję się na siłach żeby się podjąć czegoś takiego.Tak więc postanowiłem zbudować własne urządzenie.

Założenia podstawowe:
toczenie z wałka fi 16 mm
długość toczenia: 100 mm (jeżeli się da to 150 mm)
materiały: tworzywa sztuczne, metale miękkie
możliwość gwintowania zewnętrznego i wewnętrznego
Duża ilość noży na maszynie
podajnik lub prosta wymiana materiału
sterowanie LinuxCNC
wstępnie napęd oparty o krokówki

Założenia konsrtukcyjne:
Przejrzałem internety za natchnieniem. I trafiłem na automaty typu szwajcarskiego. To było by najbardziej oczekiwane urządzenie, ale chyba w obecnym momencie po za moim zasięgiem.
Jednakże coś podobnego chciałbym uzyskać. Teraz kilka pytań i siadam do CADa żeby móc rysować.

Teraz czas na pytania:
1. Od czego zacząć :D czy poszukać jakąś starą maszynkę i ją przerabiać np tak jak Kamar w ostatnim swoim temacie? Tak żeby móc już wykorzystać istniejące wrzeciono. Trochę w remont wrzeciona i planowanie łoża pod prowadnice trzeba by było zrobić
btw @Kamar - jaki dokładnie jest to model tokarki jaką przerabiasz?
2. Czy budowa od zera samemu? Myślałem żeby zlecić górną płytę frezowaną i wyszlifowaną pod prowadnice i śruby. Tą płytę osadzić na fundamencie z epoksydbetonu (o tym trochę wiem)
3. Czy można wykorzystać wrzeciono napędzane na pasek z uchwytem er25 jako wrzeciono tokarki? (to popularne z chińczykowa) obroty 6k były by wystarczające podejrzewam.
4. Czy mocno skomplikowane jest zrobienie tego układu z ruchomym wrzecionem i stałą tulejką przez którą przechodzi obrabiany materiał (coś jak podtrzymka stała?)

Oczywiście zawsze mogę zmienić zdanie - jeśli np ktoś zaproponuje tokarkę która spełnia moje założenia i zmieści się powiedzmy w 30k PLN to rozpatrzę taką opcję.



Tagi:

Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 5562
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

#2

Post napisał: adam Fx » 23 sty 2017, 11:57

mam na małe pi***ołki 2 patenty albo


obydwie na linuxcnc

osobiście kupiłbym stara tokarkę i faktycznie można łoże przystosować pod prowadnice liniowe i jak zrobisz poprzeczny bardzo długi to zmieścisz na nim sporo narzędzi
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos


Autor tematu
Kazik_Wichura
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 284
Rejestracja: 31 lip 2007, 20:58
Lokalizacja: dolnośląskie

#3

Post napisał: Kazik_Wichura » 23 sty 2017, 12:30

Dokładnie o czymś takim jak na Twoich filmikach myślałem. szczególnie ta z pierwszego linku. Podtrzymka ruchoma razem z suportem poprzecznym. O tym nie pomyślałem. Czy jesteś w stanie podesłać mi dokładniejsze zdjęcia tego rozwiązania?

Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 5562
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

#4

Post napisał: adam Fx » 23 sty 2017, 18:19

A inne filmy na moim YT o niej widziałeś https://youtu.be/1pH98_fXwNI itd. tam raczej wszystko dokładnie widać.. tulejki są wymienne w zależności od średnicy wałka (można też pomyśleć o jakimś łożyskowaniu bo obecnie jest to ślizgowe prowadzenie.

[ Dodano: 2017-01-23, 18:26 ]
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Amatorska Tokarka CNC”