Witam.
Nadszedł czas na wybór i kupno drukarki 3d do 2500-3000 zł....
Niestety nie mam zdolności na to by składać ją sam.
Zastanawiam się nad tą: http://allegro.pl/drukarka-3d-nowa-wers ... 24371.html
Ale jakość wykonania nawet na zdjęciu jakoś mnie zniechęca - zwłaszcza obudowa z sklejki.
Czy w tej cenie kupi się drukarkę która będzie lepszej jakości, pewnie macie doświadczenia w tym zakresie.
Wybór drukarki
-
Rakietowy
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1
- Rejestracja: 26 gru 2016, 19:46
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Za tą kwotę a nawet raz niższą zbudujesz sam drukarkę pod warunkiem, że masz do tego predyspozycje i wiedzę. Ja na Twoim miejscu zainteresowałbym się oryginalną Prusą i w tej cenie zrezygnowałbym z maszyn o dwóch głowicach. Więcej z tym kłopotu niż pożytku - a jeśli jesteś początkujący to już zupełnie nie baw się w dwie głowice. Naucz się najpierw drukować z jednej.
-
CC_PL
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 10
- Rejestracja: 31 sty 2017, 03:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Nie siędzę w drukarkach 3D, ale z tego co słyszałem tanie (tj. do 5000-7000 zł) drukarki 3D mają średnią jakość druku i jest jeszcze gorzej z powtarzalnością jakości druku (co czasem ma przecież znaczenie- przy małych seriach).
Do zabawy - OK, może być jakaś tam Prusa, złożona czy do samodzielnego złożenia.
Ale do poważniejszych zastosowań, to już raczej trzeba wyjąć kasę na coś pokroju ZORTRAX-a, itp.
Do zabawy - OK, może być jakaś tam Prusa, złożona czy do samodzielnego złożenia.
Ale do poważniejszych zastosowań, to już raczej trzeba wyjąć kasę na coś pokroju ZORTRAX-a, itp.
-
rendejad
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 449
- Rejestracja: 25 paź 2011, 09:02
- Lokalizacja: Miasteczko
Po tym co wypisujesz widać, że "nie siedzisz w drukarkach 3D" bo po prostu bredzisz.CC_PL pisze:Nie siędzę w drukarkach 3D, ale z tego co słyszałem tanie (tj. do 5000-7000 zł) drukarki 3D mają średnią jakość druku i jest jeszcze gorzej z powtarzalnością jakości druku (co czasem ma przecież znaczenie- przy małych seriach).
Ale do poważniejszych zastosowań, to już raczej trzeba wyjąć kasę na coś pokroju ZORTRAX-a, itp.
Albo jesteś kolejnym skryto-marketingowcem Zortraxa.
Stawiam na to drugie. Ta gów...na firemka jest znana z tego typu wszawych działań.
Jesteście jak jak moja pierwsza żona, całe życie oparte na kłamstwie i wyłudzaniu pieniędzy.
