Prawie gotuje mi się tranzystor BD 243C w sterowniku silnik

Rozmowy na temat układów elektronicznych sterowania obrabiarek CNC

Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#11

Post napisał: Leoo » 23 wrz 2007, 09:52

diodas1 pisze:Nie wybierałem się na wojnę
Przychodzi nowy użytkownik na forum i zwyczajnie potrzebuje pomocy. Trzeba wskazać sprawdzone, działające rozwiązania. Kolega w ferworze walki o punkciki i ilość postów tworzy "na kolanie" schemat, który staje się Jego znakiem firmowym. Jednak zbudowanie go zabierze dużo czasu, zwłaszcza nowicjuszowi, bez gwarancji poprawnego działana.



Tagi:

Awatar użytkownika

Asza PL
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 308
Rejestracja: 06 sty 2007, 11:12
Lokalizacja: Prowincia Golensici

#12

Post napisał: Asza PL » 23 wrz 2007, 10:28

A ja twierdzę że najprostszym rozwiązaniem jest opornik :!:
Dla półkroku wystarczą dwa opory. :!:
A narastanie prądu występuje tylko na indukcyjności cewki i jest podobnie szybkie jak narastanie w choperze przy tym samym napięciu zasilania :!: .
Wadą jest to że trzeba coś zrobić z mocą wydzielaną na opornikach no i zasilacz musi być odpowiedniej wydajności.
Co do diód zabezpieczających to zgadzam się z kolegą że trzeba je dodać .

A co do wojny to trzeba zawrzeć rozejm i koledze pomóc .
a może lepiej niech kolega zbuduje sterownik na L297 - L298, lub SLA7026M + GAL16v8(unipolarny) jest to opisane na forum trzeba poszukać.
Ten ostatni jest teraz przeze mnie testowany opiszę niedługo.
Najmniej elementów jest przy sterowniku na STK672-080 (2.8A) ,STK672-040 (1.2A) ,
ale układy są trudno zdobywalne (stare duże kserokopiarki)
Załączniki
L298 L297 Driver.zip
(135.54 KiB) Pobrany 213 razy
16v8.zip
(420.87 KiB) Pobrany 224 razy
Gildemeister GDM42\4A

Już ten chomik mniej mi się podoba ale jest.
http://chomikuj.pl/AszaPL
i nowy filmik C6 CNC


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#13

Post napisał: diodas1 » 23 wrz 2007, 15:02

W środku nocy zwyczajnie nie ma sensu wdawać się w durnowate potyczki słowne, dlatego odpuściłem. Wyglądałoby to jak kłótnia starego, pijanego małżeństwa , gdzie obie strony krzyczą ale każde na inny temat. Miałem nawet przez chwilę ochotę skasować swoje posty i dać sobie spokój z walką o punkciki i posty, zostawiając więcej koledze Leoo, Dla porządku jednak przeanalizowałem jeszcze raz schemat na rejestrze przesuwnym 74194 i mam pytanie . Kolego czy aby na pewno ten układ realizuje sterowanie półkrokowe :?:
Druga sprawa to 1000 kroków/ sek sam kolega zaproponował kilka postów wyżej jako hipotetyczną szybkość graniczną, więc proszę nie wytrzeszczać widowiskowo oczu, że silnik temu nie podoła. Nie wnikałem w praktyczną zasadność takiego założenia, tylko odpowiedziałem na pytanie, jakkolwiek sensowne ono było.
Po trzecie autor wątku zapytał o proste rozwiązanie problemu, bo jak sam powiedział " i tak za dużo kasy w to wszystko utopiłem". Dlatego proponowanie mu całkowitej zmiany koncepcji jest kopaniem leżącego.
Po czwarte wiem ile timerów siedzi w kostce 74123 ale nadal nie widzę związku z tematem. Czy miałem za przeproszeniem zaproponować cięcie układu scalonego na pół, żeby było taniej?

Następna sprawa to "czoperowanie" Użyłem tego słowa może trochę złośliwie bo w dołku mnie ściska kiedy widzę panoszące się coraz powszechniej wtrącanie gdzie się da obcojęzycznego słownictwa. Słowo "chopper" znaczy między innymi tasak (do mięsa) a słowo "chop" -siekać, rąbać ale także kotlet. Nie ma patentu nakazującego rozumienie tego słowa w tematyce CNC akurat tak jednoznacznie jak chcieliby niektórzy. Siekanie to siekanie. Zatem sygnał sterujący podtrzymujący prąd w ostatnio wysterowanym uzwojeniu posiekany przebiegiem prostokątnym z generatora 555 mogłem sobie nazwać według własnej woli , nawet po chińsku.

Następne niedopatrzenie jakie wymknęło się " w ferworze walki o zasługi" koledze Leoo, to pogląd że także sygnał podstawowy powodujący wykonanie kolejnego kroku będzie sieczką. Otóż pragnę zwrócić uwagę że wyjścia 74123 i 555 podpięte są do 7402 czyli bramek NOR a to zmienia nieco sprawę. Na ich wyjściu będzie albo długi impuls dodatni z 74123 albo przebieg z 555.

To prawda że prostokątny przebieg prądu i indukcyjność nie idą zgodnie w parze ale nie to jest tematem tego wątku. Małżeństwo dalej wykrzykuje- każdy swoje i na inny temat. Sterowanie silnika krokowego, szczególnie takie proste, jakie ze względów pewnie ekonomicznych testuje emig28, jest obarczone tą bolączką, stąd diody zabezpieczające tranzystory.

Schemat który stworzyłem na kolanie nie pretenduje do miana mojego znaku firmowego, chociaż w moich konstrukcjach równie dobrze funkcjonują układy zaczerpnięte z obcojęzycznych źródeł jak i gryzmoły na skrawku gazety. Dla zobrazowania krótkiego błysku myśli technicznej zaprzęganie całego arsenału środków wspomagających rysowanie uważam za przerost formy nad treścią. Szkoda na to czasu jeżeli nie jest to przygotowywane do szerszej prezentacji...... a nie jest.

Nie zabiegam o stołek prezesa i mam daleko z tyłu opinie wybrzydzaczy, zwolenników ciągłego sięgania po funkcję "cytuj" i roztrząsania co autor chciał powiedzieć, kiedy powiedział to co powiedział, czyli to co każdy nieuzbrojonym okiem sam doskonale widzi. Przyszedł użytkownik i poprosił o radę. Pokazał z grubsza schemat, opisał problem a w ostatnim zdaniu wyraźnie napisał A i bym zapomniał grzeją sie niesamowicie podczas postoju a nie podczas pracy. Uważam że moja propozycja powinna spełnić jego oczekiwania. Nic nie psuje podczas normalnej pracy (nie ogranicza prądu przy kolejnych krokach silnika) a w czasie postoju powoduje że silnik i tranzystory pracują " na pół gwizdka" . Do pytającego teraz należy wybór czy z tej rady skorzysta.
Uczeni mawiają że rada tyle jest warta ile kosztuje. Mimo takiej uczonej opinii ja za to faktury nie wystawiłem . Jeżeli zechce wziąć lutownicę do ręki i zrobić choćby "pajączka" w powietrzu to sam sprawdzi czy to u niego zadziała. Bo u mnie tak. Kropka.


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#14

Post napisał: Leoo » 23 wrz 2007, 23:53

diodas1 pisze:W środku nocy zwyczajnie nie ma sensu...
Dobrze, możemy "chwytać się za słówka", i tak nic ciekawszego na forum się nie dzieje. Nie specjalnie pasują mi określenia "dureń" czy "pijany", gdyż alkoholu nie używam ale papier wszystko przyjmie. Czy translator jest pełno, czy półkrokowy aktualnie jest bez znaczenia. Teraz będę musiał powoływać się na to, co wcześniej napisałem. Istotnie zaproponowałem maksymalną częstotliwość pracy silnika 1kHz, podobnie jak minimalną wynoszącą 0Hz. Kolega błyskawicznie ustalił czas potrzebny do wykonania kroku na 1ms. Niestety zatrzymany silnik, po podaniu impulsu o czasie trwania 1ms, nie zrobi nic, nawet nie drgnie. Kolega jest znacznie dłużej w temacie napędów niż ja i powinien wiedzieć, że częstotliwość rozruchowa jest znacznie niższa od maksymalnej. Jej fabryczna wartość w TurboCNC wynosi 250Hz czyli 4ms. Większość moich silników rusza płynnie dopiero przy 50Hz (20ms). Czy teraz Kolega rozumie, że mimo najszczerszych chęci założenia są błędne a ten układ nie będzie działał? Myślę, że nie kopię kolegi emig28 proponując sprawdzone, tanie i łatwe w zastosowaniu rozwiązanie zawarte w dokumencie pdf. Schemat zawiera trzy moduły PWM (chopper) dołączane do trzech dowolnych sterowników unipolarnych, nawet takich, które aktualnie powstają. Wyjścia modułów włącza się między biegun + zasilania a środki faz silnika.
Kolega pisze, że wie ile timerów siedzi w 74123 ale wcześniej pisał "łącznie z generatorem na układzie 555 ) lub jakimkolwiek innym". Skoro tak, to czy jakimkolwiek innym nie może być drugi z 74123? Może Kolega nie wie, że 74123 może pracować w trybie astabilnym? Jeśli w układzie potrzebny jest jeden timer, to stosujemy 74121. Jeśli chodzi o sumowanie sygnałów generatorów - nadal podtrzymuję twierdzenie, że 555 będzie przerywał prąd, gdyż trwale będzie kierowany do fazy silnika tylko przez 1ms (74123). Jeśli silnik ma wykonać pewny krok potrzebuje podtrzymania prądu przez znacznie dłuższy czas tj. 4 do 20ms. Po wykonaniu kroku prąd nadal należy utrzymywać na poziomie znamionowym w celu osiągnięcia momentu trzymającego.
Kolega brzydzi się funkcji "cytuj", radzę jednak dokładnie czytać swoje odpowiedzi, natomiast odpowiedzi innych - jeszcze dokładniej.
Ostatnio zmieniony 24 wrz 2007, 17:24 przez Leoo, łącznie zmieniany 1 raz.


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#15

Post napisał: diodas1 » 24 wrz 2007, 14:01

Leoo,
Masz rację ten układ który na kolanie... nie będzie działał. Teraz nie mam czasu ale w wolniejszej chwili jeszcze raz go przemyślę i zamieszczę poprawiony schemat. Na razie spróbuję ten wadliwy wyrzucić z forum, żeby ktoś niepotrzebnie się nie trudził z jego realizacją.

[ Dodano: 2007-09-25, 00:09 ]
Znalazłem czas na poprawienie logicznego błedu w poprzedniej wersji schematu, który zamieściłem w tym wątku. Teraz powinno być dobrze.
Żeby wszystko było jasne- nie staję do konkursu o najlepsze rozwiązanie układowe. Nigdzie nie skrytykowałem schematu zamieszczonego przez Leoo,
Jeżeli ktoś ma , podobnie jak ja, nadmiar starych kostek serii TTL to może się po prostu pobawić. Czas impulsu 74123 i częstotliwość generatora oraz stopień wypełnienia generowanego przez niego przebiegu trzeba dobierać indywidualnie do silników i konstrukcji mechanicznej.
Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektronika CNC”