Tokarka do przydomowego warsztaciku

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.

Autor tematu
kamil_rc
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 129
Rejestracja: 27 gru 2008, 11:33
Lokalizacja: Wadowice

Tokarka do przydomowego warsztaciku

#1

Post napisał: kamil_rc » 04 lip 2016, 22:27

Witajcie.
Właśnie stoję przed wyborem swojej pierwszej tokarki (pracowałem co nie co na tokarkach manualnych) i w oko wpadły mi dwa chińczyki. Oto one;
http://allegro.pl/tokarka-cormak-tytan- ... 12655.html
http://allegro.pl/tokarka-maktek-tytan- ... 54150.html
Oprócz długości roboczej różnica jest w sterowaniu obrotami silnika, w 400 mamy prawdopodobnie przez falownik. Jak na razie nie potrzebuje tak długiej długości roboczej, ale z czasem to kto wie..

Jedyny minus i to dość znaczny to waga maszyny bo różnica jest kolosalna. Obrabiać będę chciał aluminium, poliamidy oraz sporadycznie stal. Z czasem może przeróbka na CNC. I oczywiście zależy mi na toczeniu gwintów.

Co polecacie, warto dopłacać do 500 czy pozostać przy 400?


Pozdrawiam Kamil

Tagi:


kolec7
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 984
Rejestracja: 01 mar 2009, 22:40
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

#2

Post napisał: kolec7 » 05 lip 2016, 06:10

Falownika, to Ty tam nigdzie nie uświadczysz! A masy i długości nigdy za wiele.
Czy warto oszczędzić 10%?! Wg mnie - nie!
"W życiu piękne są tylko chwile...."


Autor tematu
kamil_rc
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 129
Rejestracja: 27 gru 2008, 11:33
Lokalizacja: Wadowice

#3

Post napisał: kamil_rc » 05 lip 2016, 08:07

Jak nie ma to temat rozwiazany. Pewnie w przyszlosci i tak mnie czeka wymiana silnika i dolozenie falownika
Pozdrawiam Kamil

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7984
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

#4

Post napisał: WZÓR » 05 lip 2016, 08:21

Jakoś Twój wybór do mnie nie przemawia.
Zerknij na tą:

http://m.leroymerlin.pl/warsztat/urzadz ... ,l871.html

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


steff.k
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 529
Rejestracja: 07 paź 2013, 20:12
Lokalizacja: Kraków/Kraśnik

#5

Post napisał: steff.k » 05 lip 2016, 08:44

WZÓR pisze:Jakoś Twój wybór do mnie nie przemawia.
Zerknij na tą:

http://m.leroymerlin.pl/warsztat/urzadz ... ,l871.html

Mariusz.
Przecież to o samo co kolega wyżej linkował :wink: .

kamil_rc
Jak tylko Ci się zmieści w warsztacie, to bierz większą i nad tą mała się nie zastanawiaj. Pamiętaj, że po zakupie czeka Cie sporo pracy przy tych wynalazkach.
Serwa DC Rulez!!!
Frezowanie gwintów :D


kolec7
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 984
Rejestracja: 01 mar 2009, 22:40
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

#6

Post napisał: kolec7 » 05 lip 2016, 08:46

kamil_rc pisze:Pewnie w przyszłości i tak mnie czeka wymiana silnika i dołożenie falownika.
Jasne! Przecież falownik w tokarce jest najistotniejszy! :wink:
"W życiu piękne są tylko chwile...."

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 11581
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#7

Post napisał: RomanJ4 » 05 lip 2016, 10:01

kamil_rc pisze:Właśnie stoję przed wyborem swojej pierwszej tokarki (pracowałem co nie co na tokarkach manualnych) i w oko wpadły mi dwa chińczyki. Oto one;
http://allegro.pl/tokarka...6002812655.html
http://allegro.pl/tokarka...6292954150.html
Oprócz długości roboczej różnica jest w sterowaniu obrotami silnika, w 400 mamy prawdopodobnie przez falownik. Jak na razie nie potrzebuje tak długiej długości roboczej, ale z czasem to kto wie..

Jedyny minus i to dość znaczny to waga maszyny bo różnica jest kolosalna. Obrabiać będę chciał aluminium, poliamidy oraz sporadycznie stal. Z czasem może przeróbka na CNC. I oczywiście zależy mi na toczeniu gwintów.
Szanowny kolego, jednym z plusów jest właśnie większa masa (130kg a 65kg), sam się o tym przekonasz kiedy zaczniesz toczyć. Nie tylko tokarek zresztą, ale i innych obrabiarek, a dlatego, że im większa - tym bardziej tłumi drgania (popatrz na "normalne", produkcyjne obrabiarki)
Oba modele które podałeś funkcjonalnie nie posiadają choćby najprostszej skrzynki posuwów i nawrotnicy(no cóż, cena), w obu zmiana szybkości posuwu realizowana jest poprzez zmianę kół gitary, co jest dość upierdliwe w czasie toczenia, gdzie nieraz trzeba praktycznie dobierać parametr w zależności od różnych czynników.
Jeśli chodzi o inne porównywalne parametry, to większa długość i średnica toczenia jest lepsza, o czym się szybko przekonasz. Poza tym lepiej się sprawuje napęd wrzeciona poprzez przekładnię mechaniczną skrzynki prędkości (LD550, Tech-Mig,), Zwłaszcza na małych obrotach przy dużym obciążeniu (wiercenie otworów o dużych ø, gwintowanie narzynkami i gwintownikami dużych M gwintów, obtaczanie elementów o dużych czy nieokrągłych gabarytach, itp..) napędowi bezstopniowemu (DC 600W z regulatorem obrotów) brakuje momentu obrotowego.
W LD (TM) też nie jest za bogato (550W https://www.cnc.info.pl/topics56/tokark ... t73601.htm ), ale zmienić napęd jednofazowy na mocniejszy (np 1,0 kW) jest dużo łatwiej i taniej, bo od biedy jego oryginalny przekaźnik/przełącznik wytrzyma (lub niewiele kosztuje zmiana na inny o większej obciążalności), niż drogi i trudno dostępny silnik DC (np 1000W) wraz z odpowiednim do niego regulatorem,
https://www.cnc.info.pl/topics89/wybor- ... 019c994495
które w dodatku są dość czułe na przekroczenie przeciążenia.
https://www.cnc.info.pl/topics56/mini-t ... t66855.htm
Już praktyczniej(i pewnie porównywalnie cenowo) było by dać falownik zasilany 1f + silnik 3f.
Nawiasem silniki DC powinny mieć obce chłodzenie (a silnik pod falownikiem obowiązkowo), bo małe obroty (i ich wiatraczka również) + duże obciążenie, to niezbyt szczęśliwe połączenie (w LD, Tech-Migu są stałe obroty silnika)
Dlatego jeśli zdecydujesz się na jakakolwiek maszynę z napędem regulowanym DC - to daj dodatkowo osobny wentylatorek z niezależnym od silnika głównego, włączanym głównym włącznikiem maszyny zasilaniem. Chłodzenie silnika nawet gdy chwilowo nie pracuje jest pożądane, a na pewno znacznie wydłuży możliwość nieprzerwanej pracy.
https://www.cnc.info.pl/topics60/zx7045 ... t70594.htm
Obrazek Obrazek

A wracając do kwestii - to większe możliwości, także ewentualnej rozbudowy napędu, z tych dwóch przedstawionych modeli ma Tytan500 (czy LD550).
pozdrawiam,
Roman

Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 5562
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

#8

Post napisał: adam Fx » 05 lip 2016, 19:36

steff.k pisze:WZÓR napisał/a:
Jakoś Twój wybór do mnie nie przemawia.
Zerknij na tą:

http://m.leroymerlin.pl/w...89834,l871.html

Mariusz.


Przecież to o samo co kolega wyżej linkował .
Chyba nie ... Ta z leroy ma uchwyt 125 tylo strasznie drogie się robią jak kupowałem to chyba 2500zl ksztował nuTool
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos


steff.k
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 529
Rejestracja: 07 paź 2013, 20:12
Lokalizacja: Kraków/Kraśnik

#9

Post napisał: steff.k » 05 lip 2016, 22:26

adam Fx pisze:
steff.k pisze:WZÓR napisał/a:
Jakoś Twój wybór do mnie nie przemawia.
Zerknij na tą:

http://m.leroymerlin.pl/w...89834,l871.html

Mariusz.


Przecież to o samo co kolega wyżej linkował .
Chyba nie ... Ta z leroy ma uchwyt 125 tylo strasznie drogie się robią jak kupowałem to chyba 2500zl ksztował nuTool
Detalami się pewnie różnią, ale łoże i wrzeciennik wygląda tak samo.
Serwa DC Rulez!!!
Frezowanie gwintów :D

Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 5562
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

#10

Post napisał: adam Fx » 06 lip 2016, 03:16

Detalami pewnie też jednakże wielkość uchwytu to znaczący parametr. Co do innych elementów to zapewne masz racje miałem na warsztacie 3 tego typu tokarki i jakościowo wszystkie podobne nawet cześć uwieczniłem takie jak niedorobień koło wrzeciennika, przyleganie suportu może 20% powierzchni (powierzchni po śladach wnioskując "skrobanej" kątówką), lub kable zwyczajne skręcone (widocznie chcieli zabić użytkownika ).
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”