Mam niesamowity problem z demontażem tych bolców centrujących (i dużych i małych)
musze je usunąc nie niszcząc szlifowanej 30mm płyty probowałem wszelkich sposobów jakie moglem wymyślic żaden nawet nie drgnął , nie chcą się odkrecac ani w prawo ani w lewo i są kosmicznie twarde nie sposób je wiercic , wiertła w ogóle nie biorą tego (otwory w których są kołki są przelotowe od drugiej strony tez jest dostep do nich, wybic też nie daje rady
moze ktoś z was wie jak wymontować je bez uszkodzenia kosztownej płyty w której są ?
ps. przy okazji ktos orientuje się co to za materiał może byc płyty i bolców ? na pewno to jakis fikuśny stop stali diabelsko twardy
