Stacja lutownicza jaka?

Na tym forum rozmawiamy o elektronice nie związanej bezpośrednio z tematem CNC

Raven
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 681
Rejestracja: 24 paź 2011, 11:54
Lokalizacja: Warszawa

#31

Post napisał: Raven » 20 cze 2013, 09:47

Z własnego doświadczenia - trzeba być desperatem aby w domowych warunkach próbować lutować coś poza przewodami lutownicą za 40 złotych...

Elementy elektroniczne przegrzeje, cienkie przewody przegrzeje, grubych przewodów nie da rady zlutować, po prostu cudo.

Stacja za 300pln zwraca się w komforcie pracy bardzo szybko - a do produkcji się delikatnie mówiąc nie nadaje, brak minimum jednego zera w cenie.

Wraz z ceną zachodzą znaczne różnice w mocy i pracy stacji.



Tagi:

Awatar użytkownika

ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#32

Post napisał: ursus_arctos » 20 cze 2013, 10:00

Stacja za 300pln zwraca się w komforcie pracy bardzo szybko
Potwierdzam - mam Zhaoxin 868D za 240zł (Hot Air 700W, wentylator w końcówce + kolba chińskie 60W) i bardzo przyjemnie się tym lutuje*, ale kolba trzyma temperaturę dosyć słabo - trzeba dopasowywać do aktualnie lutowanego elementu (i przede wszystkim do grotu), co wymaga odrobiny wprawy. Do produkcji za słaba, ale w domu - rewelacja.

* miałem wcześniej stację Xytronic i używam stojaka od niej, bo do zhaoxina dali za lekki...


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#33

Post napisał: mc2kwacz » 20 cze 2013, 17:28

Bardzo możliwe, że przyczyną mało komfortowego lutowania jest jakość grotów. Kupiłem kiedyś na Allegro taką stację za ~300zł. Urzekła mnie swoją miniaturowością. Do Elwika nie ma porównania, z jego miękkim przewodem w silikonie oraz dobrze dopasowanym układem grzałka-grot. Przy tej samej mocy 60W Elwik lutuje o niebo lepiej masywniejsze elementy. W chińczykach jest bardzo słabe dopasowanie otworu grota do średnicy grzałki, stąd problem.
Ale Chińczykiem też nie jest źle. Problemem natomiast okazały się dokupione groty, które są wykonane z badziewia które nie przewodzi ciepła. Dlatego kupiłem sobie pręt miedziany, wytoczę z niego w wolnej chwili parę grotów w całości z Cu, i pokryję czym trzeba, żeby ich cyna nie zjadła.
Sprzęt za 300zł jak najbardziej nadaje się do produkcji, ale nie taki. Do produkcji potrzebna jest prosta kolba bardzo dobrej jakości bez żadnych bajerów. Wystarczy pokrętło regulacji temperatury. I taki zestaw zmieści się w 300-400zł. Tym się dobrze polutuje to co trzeba polutować ręcznie. Reszta i tak wychodzi polutowana na gotowo z pieca.


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2059
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#34

Post napisał: Andrzej 40 » 20 cze 2013, 18:32

Raven pisze:Z własnego doświadczenia - trzeba być desperatem aby w domowych warunkach próbować lutować coś poza przewodami lutownicą za 40 złotych...
Elementy elektroniczne przegrzeje, cienkie przewody przegrzeje, grubych przewodów nie da rady zlutować, po prostu cudo.
A ja od 50 lat naprawiam elektronikę również takimi lutownicami (może nie za 40,- zł ale poniżej 100,- zł) i nie wiedziałem, że jestem desperatem :cry: . Do lutowania grubych przewodów (>2mm2) stabilizacja temperatury raczej nie jest wymagana.

Awatar użytkownika

kwarc
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1058
Rejestracja: 06 sty 2007, 18:13
Lokalizacja: Mgławica Andromedy

#35

Post napisał: kwarc » 24 gru 2013, 14:17

ja używam od trzech lat stacji lutowniczej Diy , lubie diy :) kolba stardard Solomona 45 wat z czujnikiem temperatury + zintegrowany zasilacz czyli regulator temp lutownicy plus uniwarsalny zasilacz +5v + i - 12V + 19v , niemacie pojecia jakie to praktyczne .
Co do samej lutownicy nie mam zastrzeżeń moge lutować smd , kable a nawet jakieś kawałki blachy .


mlekocccp
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 204
Rejestracja: 14 cze 2012, 22:00
Lokalizacja: Walim

#36

Post napisał: mlekocccp » 14 maja 2015, 12:37

Odgrzewam kotleta:-D
Od ostatniego postu w tym temacie minelo sporo czasu, a wiec i technologia sie zmienila.

Moze sa nowe stacje lutownicze ktore polecacie, czy cos sie zmienilo?

Lutuje raz na tydzien narazie, ale zamierzam sie zaglebic w elektronik.

Podajcie mi jakies ciekawe propozycje, a najlepiej w postaci linkow.

Co do ceny to maksymalnie do 250 zl.


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#37

Post napisał: mc2kwacz » 19 maja 2015, 18:03

Najprostszego Elwika sobie kup. Stację a nie samą kolbę z regulacją w rękojeści. RT24 kosztuje 320zł. Bardzo dobra jakość za bardzo niewygórowane pieniądze. Przekażesz dzieciom w spadku.
http://elwik.com.pl/page.php?pid=43
Tu masz najtaniej jak się da:
http://allegro.pl/rt-24-80w-stacja-luto ... 39908.html


mlekocccp
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 204
Rejestracja: 14 cze 2012, 22:00
Lokalizacja: Walim

#38

Post napisał: mlekocccp » 25 maja 2015, 09:18

A co myslisz mc2Kwaczu o hot air? Jaka pozycja bylaby dobra?


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#39

Post napisał: mc2kwacz » 28 maja 2015, 13:11

Wymagania do hot air są... niższe niż dla kolby. Po prostu ma dmuchać z regulowanym przepływem i regulowaną temperaturą. Tu raczej ma znaczenie do czego ten hot air ma służyć. Czyli do SERWISU CZEGO. Końcówki o różnych kształtach są dostępne do każdej stacji, więc bez różnicy. Raczej niezbędna jest regulacja dokładna (cyfrowa) temperatury, w odróżnieniu od kolby.

Lutowanie (serwisowe) większych układów "beznogowych" i praktycznie wszystkich bga wymaga zasadniczo i tak użycia pieca a nie stacji ręcznej.

Awatar użytkownika

kwarc
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1058
Rejestracja: 06 sty 2007, 18:13
Lokalizacja: Mgławica Andromedy

#40

Post napisał: kwarc » 19 cze 2016, 13:20

Ostatnio dokupiłem zapasową "kolbe "Solomona oraz zintegrowaną lutownice (elektronika w
rekojeści) Atten ss-50 (około 150zł).I wypowiem sie na temat tej lutownicy Atten , naprawde niezła do lutowania klasycznych układów przewlekanych , daje rade też zlutować grube połączenia . Co do drobnicy (smd) dostępne groty dają rade , pewien problem jest z długością ,odległością grota od uchwytu , jest około 100mm co nie sprzyja precyzji .Co do samych grotów są dobrej jakości , łatwo przylega do nich cyna .Co do trwałości nie wiem ,zbyt krótko ją posiadam . Dla pewnej oceny groty od Solomona wytrzymały 5 lat niezbyt
intensywnego urzytkowania .

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektronika ogólna”