Szukam w miarę
wiarygodnego źródła informacji o tym, jaki powinien być poprawny zakres temperatury wody w niewielkim (50-80W) laserze CO2. Wiadomo, że nie powinna być za gorąca - czyli nie przekraczać ok 20°C. Natomiast moje pytanie dotyczy DOLNEJ granicy - czy mając wodę o temperaturze np. 5°C powinienem ją
podgrzać przed uruchomieniem lasera - i do jakiej temperatury ? Czy też mogę startować z cięciem od np. 5'ciu i jedynie kontrolować by potem utrzymać temperaturę powiedzmy 18°C. Mam zwykle dosyć wysoką wilgotność powietrza w pomieszczeniach (Irlandia), okresowo używam elektrycznego odwilżacza. Temperatura powietrza zimą to średnio 12°C a latem 17°C (+/-5) a wilgotność 80% zimą i 65% latem (+/-10%). Wyczytałem, że nie powinno się schodzić z temperaturą wody poniżej temperatury punktu rosy - co jest logiczne, bo nie chcemy kondensacji kropel wody na rurze i przebicia/upływu wysokiego napięcia.
P.S. Chińczyków nawet nie zamierzam pytać, kłamią w żywe oczy
