Maszyny domowej roboty w firmie

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#21

Post napisał: ezbig » 05 kwie 2016, 20:32

InzSpawalnik pisze:Jak "Pan Mietek" zachce byc producentem i zacznie w domowym garazu skladac dajmy na to mechaniczne urzadzenia z zasilaniem to co ? Sam moze na koniec po spojrzeniu na swoje dzielo stwierdzic - tak spelnia wszystkie wymagania ? Jakie wymagania spelnia ? Czy Pan Mietek ma kompetencje zeby to ocenic ? Czy Pan Mietek ma kompetencje do wykonywania takiego badz innego urzadzenia ? Czy proces produkcji w warsztacie Pana Mietka zapewnia powtarzalnosc procesu i kontrole nad parametrami ( np. spawaniem ) ? I tak daj itp itd.
Jak pan Mietek czuje się na siłach to ma takie prawo (z wyłączeniem paru dziedzin niebezpiecznych gdzie CE jest tylko dodatkiem). Pan Mietek podpisuje własnoręcznym podpisem jakie normy spełnia jego urządzenie. Jak pan Mietek nie jest pewien, to zleca badania i na tej podstawie jest już pewien, ale żadne badania nie kryją mu d.py jak coś się stanie. Czy proces produkcji zapewnia powtarzalność to już jest problem pana Mietka. Ma zapewniać i pan Mietek musi to sprawdzać. Jak pan Mietek nie wie jakie normy ma spełniać jego produkt, to szuka tych informacji na stosownych stronach www (w domenie gov.pl), a jak nie ma do tego głowy to zleca doradcom/prawnikom (jest ich cała masa).
InzSpawalnik pisze:Wez sobie jeden z drugim zanim zaczniecie bzdury wypisywac zobaczcie na znak CE chociarzby naklejke na finalnym produkcie - i co masz pod symbolem "CE" ? Numer Identyfikacyjny - nadawany przez AUDYTORA ktory jest niezalezna jednostka ktorej zadaniem jest ocenienie producenta czy taka deklaracje moze wystawiac czy nie.
Pokaż mi taką deklarację, gdzie podpisuje się na niej jakieś laboratorium zewnętrzne - może uczestniczyć w procesie, ale podpisuje się "pan Mietek". Kolego nie tylko wielkie koncerny mają prawo coś produkować, pan Mietek też ;)



Tagi:


steff.k
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 529
Rejestracja: 07 paź 2013, 20:12
Lokalizacja: Kraków/Kraśnik

#22

Post napisał: steff.k » 05 kwie 2016, 21:07

Jestem w miarę na bieżąco z CE bo niedawno mieliśmy audyt jednostki notyfikowanej.
Znak CE nadaje tylko i wyłącznie producent lub upoważniony przedstawiciel, nikt inny.
Znak CE można uzyskać wg kilku możliwości. Nazywa się to moduły CE.
Moduły CE
Jak widać do niektórych modułów wymagana jest jednostka notyfikowana, do niektórych nie np moduł A.
Za kilka dni wchodzi nowa ustawa i tych modułów jest jeszcze więcej.
Serwa DC Rulez!!!
Frezowanie gwintów :D


Areo84
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 999
Rejestracja: 26 gru 2009, 09:33
Lokalizacja: ...

#23

Post napisał: Areo84 » 05 kwie 2016, 21:27

Niestety nie jest tak różowo żeby pan Miecio mógł wypuścić na rynek dowolny produkt i nalepić nań naklejkę CE wedle uznania.

Na niektóre wyroby dyrektywy unijne nakładają obowiązek oceny zgodności przez jednostkę notyfikowaną, na inne nie .
Przykładowo gdyby pan Mietek chciał produkować np. dźwigi czy zbiorniki ciśnieniowe to ocenę zgodności przeprowadza właściwa jednostka notyfikowana- w tym przypadku UDT.

Ale to obligatoryjne tylko w przypadku wyrobów określonych przed dyrektywy . Dla pozostałych wyrobów ocenę zgodności przeprowadza producent, choć na jego wniosek jednostka notyfikowana może taką ocenę przeprowadzić.


Ja nie jestem miłośnikiem tej całej biurokracji , ale nieraz jak oglądam jakieś wynalazki w ogłoszeniach na portalach aukcyjnych to mam wrażenie że w niektórych przypadkach taka odgórna kontrola mogłaby kogoś uchronić przed kalectwem.

[ Dodano: 2016-04-05, 21:36 ]
W sumie kol. steff.k już to napisał o CE wyżej. Sorry, nie czytałem


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#24

Post napisał: ezbig » 05 kwie 2016, 23:14

Areo84 pisze:Niestety nie jest tak różowo żeby pan Miecio mógł wypuścić na rynek dowolny produkt i nalepić nań naklejkę CE wedle uznania.
Ja o tym mówię za każdym razem, ale niektórzy widzą tylko ten wycinek który jest wyjątkiem. Nigdy też nie ma "wedle uznania". Sama naklejka CE nic nie znaczy jeśli nie sporządzimy do niej deklaracji. W deklaracji trzeba określić normy zharmonizowane, które spełnia produkt i się pod tym podpisać. To z kolei pociąga dalsze konsekwencje. Trzeba przeczytać normy i dokonać oceny zgodności.

Sam nie raz miałem okazję serwisować elektronikę do maszyn cnc zbudowanych przez "producentów" (przemilczę czyją, bo bym się tu paru osobom naraził ;)), nie wnikam w mechanikę, ale chciałbym z ciekawości zobaczyć deklarację zgodności do sterowania. Z tym co się spotkałem, to z pewnością CE było naklejone od tak, bo konstrukcję nie spełniały nawet podstawowych zasad budowy tego typu urządzeń. Co z resztą było zwykle przyczyną problemów, które naprawiałem. Dlatego choć może niektórym się wydawać, że lekko podchodzę do CE, to jednak spodziewam się, zaglądając do czyjejś roboty (z naklejką CE), że to nie jest tylko naklejka i ktoś przeprowadził chociaż samodzielny audyt zanim ją nakleił.


InzSpawalnik
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1687
Rejestracja: 28 gru 2012, 01:04
Lokalizacja: Galaktyka

#25

Post napisał: InzSpawalnik » 06 kwie 2016, 10:59

Pan Mietek moze sie podpisac pod czym tylko chce. Ale znak CE moze przykleic jesli jego zaklad byl certyfikowany. Skad Pan Mirek ma wziasc numer producenta i numer FCP ??? Ma sobie go losowo wybrac ? Te numery sa nadawane przez jednostki certyfikujace. I za ich audyt sie placi, i to nie malo. Teraz tak juz jest ze nawet podkladki przychodza w opakowaniach z naklejka CE z numerem FPC . Kazdy moglby kupic podkladki w Chinach przelozyc do nowych opakowan i prykleic naklejke. O to chodzi w tym zeby bylo tak jak ma byc a nie wolna amerykanka.


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#26

Post napisał: ezbig » 06 kwie 2016, 11:53

InzSpawalnik, nie przesadzaj kolego, bo siejesz tylko niepotrzebny zamęt. Poczytaj sobie najpierw przepisy, a potem się wypowiadaj. Gdyby tak było jak piszesz, to tylko duże firmy mogłyby cokolwiek produkować, ale nawet w dużych firmach jest taki "pan Mietek", który odpowiada z daną grupę produktów (zerknij sobie w załącznik - pierwsza z brzegu deklaracja z google - firma PHILIPS). Pan Mietek też może i jeśli swój produkt jest w stanie sam przebadać na zgodność z normami to ma takie prawo. Mylisz jakiś certyfikat z pojęciem deklaracji zgodności (jak większość ludzi, to chyba przez tą literkę C). CE to nie jest certyfikat. Wielu produktów nie trzeba nawet badać, bo jeśli są to proste rzeczy, wykonane zgodnie ze sztuką inżynierską to też istnieje takie pojęcie domniemania zgodności z normami. Przykładowo młotek, śrubokręt czy wałek do ciasta i nawet wspomniana przez Ciebie podkładka.
Załączniki
Certyfikat lampy_zarowe_i_halogenowe_dekl.pdf
(880.68 KiB) Pobrany 378 razy


InzSpawalnik
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1687
Rejestracja: 28 gru 2012, 01:04
Lokalizacja: Galaktyka

#27

Post napisał: InzSpawalnik » 06 kwie 2016, 20:06

ezbig:
Bardzo prosze Cie w takim razie zebys podal mi zrodlo gdzie opisane sa ( ale dokladnie, nie mgliscie ) ktore produkty naleza do tej kategorii "proste rzeczy" jak to okreslasz.
A ktore wogole nie wymagaja deklaracji, a ktore wymagaja zeby firma byla certyfikowana.
Piszesz zebym poczytal wiec pewnie doskonale sam wiesz. Wiec napisz.

A tutaj kilka przykladow :
https://www.google.ie/imgres?imgurl=htt ... MwhuKEgwSA

https://www.google.ie/imgres?imgurl=htt ... MwhtKEcwRw

https://www.google.ie/imgres?imgurl=htt ... MwhQKCowKg

https://www.google.ie/imgres?imgurl=htt ... MwhIKCIwIg

https://www.google.ie/imgres?imgurl=htt ... Mwg_KBkwGQ

https://www.google.ie/imgres?imgurl=htt ... Mwg7KBUwFQ

W ostatnim przypadku jest deklaracja i znak CE na schody spiralne ... jak widzisz jest znak CE, numer organu certyfikujacego itp itd.

Awatar użytkownika

triera
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1454
Rejestracja: 16 paź 2005, 01:26
Lokalizacja: Świecie

#28

Post napisał: triera » 06 kwie 2016, 20:51

podstawy oznakowania CE wg. władz UK:
http://www.conformance.co.uk/cemarking/basics.php

"What can I do myself
...Generally, you can do everything yourself
because the CE marking procedure is one of self-certification.
The only cases where it is not possible for the manufacturer/importer
to do everything themselves are when the relevant directives specifically state
that a Notified Body must be involved in the assessment of the products..."

w wolnym tłumaczeniu:
" Co mogę zrobić samodzielnie
...generalnie, możesz zrobić wszystko sam,
ponieważ procedura oznakowania CE
jest w zasadzie samo-certyfikacją ;).
Jedyne przypadki kiedy to nie jest możliwe
dla producenta/importera
aby zrobić wszystko samodzielnie jest wtedy,
gdy istotne dyrektywy wymagają,
aby JEDNOSTKA NOTYFIKOWANA
musiała zostać zaangażowana
w ocenę produktu..."

~procedura (moduły)
samodzielnej oceny produktu (Self-certification):
https://en.wikipedia.org/wiki/CE_marking


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#29

Post napisał: ezbig » 06 kwie 2016, 22:27

InzSpawalnik pisze:W ostatnim przypadku jest deklaracja i znak CE na schody spiralne ... jak widzisz jest znak CE, numer organu certyfikujacego itp itd
Nie chce mi się nawet czytać tego co podałeś, bo pisałem o tym wcześniej kilka razy. Są produkty, które wymagają certyfikacji - budownictwo, dźwigi, windy, sprzęt medyczny, pirotechnika, broń itp. i jest to jakaś niewielka część całości. W tych dziedzinach certyfikaty były zawsze. Wyszczególnienie jest na stronach opisujących oznakowanie CE, nie będę tego tu przepisywał. Proste produkty typu ołówek, gwóźdź, podkładka itp. nie wymagają nawet badań laboratoryjnych, żeby stwierdzić ich zgodność z normami. Tak jest ze wszystkim. Pierwsze co robisz to sprawdzasz czy twoja dziedzina nie wymaga odrębnej certyfikacji. Jeśli nie, to sprawdzasz pod jakie dyrektywy może podlegać twój produkt i szukasz norm. Czytasz normy i już wiesz, czy jesteś w stanie przeprowadzić ocenę zgodności sam czy nie. Przykładowo musisz spełniać normy EMC (kompatybilnosć elektromagnetyczna). Jeśli twoje urządzenie to prosty włącznik mechaniczny, to możesz sobie odpuścić badania w laboratorium, bo wiadomo, że spełni normy. Jeśli jednak jest to włącznik sterowany mikroprocesorem, to już lepiej zrobić badania, bo sam nie stwierdzisz czy spełnia normy EMC (a sprzęt do badań jest bardzo drogi). Na koniec po przeprowadzeniu analizy samodzielnej lub przy pomocy laboratorium zewnętrznego, tworzysz deklarację zgodności i ją podpisujesz. Koniec. Jak się jakaś krzywda stanie to pierwsze co będą sprawdzać, to deklaracja CE, czy była ocena zgodności, jak została przeprowadzona i kto się podpisał. To jest pierwszy potencjalny winowajca.


ARGUS
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2135
Rejestracja: 09 kwie 2007, 22:41
Lokalizacja: Szczecin

#30

Post napisał: ARGUS » 06 kwie 2016, 22:49

http://www.oznakowanie-ce.pl/ce-dla-poc ... ie-ce.html
a może tutaj?
Jak ktoś jest zainteresowany

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”