Myślę Kris, że między innymi dlatego, że jesteś młody (tak jak i ja), nie znają Twoich umiejętności, poza tym sam wiesz, że podejście pracodawców do człowieka jest różne. Ja np. ostatnio byłem w temacie poszukiwania pracy jako operator prasy krawędziowej, bo zaczynało mnie przerażać, że za ok. 2000 netto muszę sam wykonywać obróbki duże i małe (sam liczę rozwinięcia, wycinam materiał, wiercę jeżeli trzeba, gnę itd.), a ich wielkość naprawdę jest różna, od małych detali jak wieszaczki czy kątowniczki po 3 - metrowe parapety. Narzekałem, bo nie mam w pracy żadnego kolegi, który znałby się na programowaniu pras i nie miał kto mi pomóc. Ale ostatnio doszedłem do wniosku, że szansą dla mnie jest właśnie to, że pracuję sam przy maszynie, każdego dnia uczę się nowych rzeczy, zostaję po wyrobionych nadgodzinach nawet i godzinkę dłużej, żeby "podłubać" w systemie, doczytać co do czego itd. A pomoc znalazłem także tutaj na forum za co dziękuję kolegom

Zbiorę doświadczenie, myślę, że głupi nie jestem i pójdę dalej. Stąd moja rada. Nawet mając w perspektywie mniejsze zarobki nie bój się życia. Zarobisz mniej, ale możesz się więcej nauczyć, co w przyszłości zaprocentuje. Może jest mi to prościej powiedzieć, bo utrzymuję się sam od 9 lat i zdarzało mi się wykonywać różne prace, a jestem w Twoim wieku, ale odnalazłem się w obróbce plastycznej i znalazłem swoją szansę na rozwój. Życzę Ci tego samego i pozdrawiam
