Prowadnice z Amortyzatora bądź sprężyny gazowej

Dyskusje na temat przesuwu liniowego stosowanego w maszynach

Autor tematu
Galareta
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 2
Posty: 38
Rejestracja: 30 sty 2006, 12:12
Lokalizacja: Ustroń
Kontakt:

Prowadnice z Amortyzatora bądź sprężyny gazowej

#1

Post napisał: Galareta » 10 sty 2012, 19:54

Będąc dzisiaj na złomie zauważyłem że wystająca część amortyzatora wygląda zupełnie jak wałek hartowany i jest twarda! Hartowana powierzchniowo. Jako główne zastosowanie które mi pierwsze przyszło do głowy i jest jako aktualną potrzebą jest wiertarka stołowa do wierteł 0.6 - 3mm wałki niedługie niektóre mają nawet fi 18, Drugi problem to z czego zrobić łożyskowanie "wózka" takiej wiertarki. Warsztat mam stosunkowo spory (Wiertarka kolumnowa, spawarka, szlifierki gwintowniki narzynki suwmiarka mikrometr) brak tokarki niestety...

Pomysł 1 wywiercenie otworów w rezotexie (mam na składzie) po prostu dziura w nim i 2 pod kontem prostym do tego którymi będzie przykręcony do wózka.
Pomysł 2 wykonie tego samego z stali tylko wtedy wałki fi8 bo mam kwadraty max 12 x 12 pełne
Pomysł 3 jakoś to obłożyć malutkimi łożyskami (tego też mam pełno) tylko pracochłonne i ogólnie trudne do realizacji
Ewentualnie prowadnice szufladowe albo z allegro z karetkami...

Z ciekawostek planuje dodać do tego sterowanie na silniku krokowym z pedała nożnego;) Abo trochę pojąć takie cuda;) i ewentualne wykorzystanie tego kiedyś jako osi frezarki czy tam grawerki.


Dodatkowo się zastanawiam jak by to się mogło nadać na malutką (A5 lub A4) frezarkę do grawerowania w alu (hobbystycznego z brakiem ograniczeń czasowych jakiś większych) i do wykonywania płytek PCB oraz wiercenia w nich (główne zastosowanie)

Chodzi o maksymalne ograniczenie kosztów a prowadnice szufladowe słabo jakoś wypadają w moich oczach. Jeszcze myślałem nad prowadnicami z drukarek igłowych które są na allegro (razem z karetkami)



Tagi:


gras107
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 297
Rejestracja: 09 wrz 2011, 14:37
Lokalizacja: Zagorzyce

#2

Post napisał: gras107 » 10 sty 2012, 20:44

Kilka godzin temu to samo przyszło mi do głowy myśląc o podnośniku hydraulicznym. :grin: Dokładnie takie samo zastosowanie.

Pierwsze co przychodzi mi do głowy o przydatnosci tych elementów jako prowadnicy to zmierzenie ich średnicy. Jeśli mają pełne milimetry to można by zastosować łożyska liniowe te co do dedykowanych wałków. Jeśli te średnice są inne to pozostaje wykorzystanie zwykłych łożysk kulkowych. Wiele osób tak właśnie robi. Jest to zwykle kilka łożysk jedno obok drugiego, lub też 4 łożyska ostawione co 90°. :cool:

Są oczywiście inne rozwiązania. Poszukaj w galerii forum. :lol:


Autor tematu
Galareta
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 2
Posty: 38
Rejestracja: 30 sty 2006, 12:12
Lokalizacja: Ustroń
Kontakt:

#3

Post napisał: Galareta » 10 sty 2012, 21:06

Mam jeszcze jedno pytanie ma ktoś pojęcie co tam jest wewnątrz? Coś co może np wybuchnąć ? średnice są różne łożyska liniowe właśnie troszkę drogie są...


rynio_di
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1493
Rejestracja: 03 gru 2005, 23:44
Lokalizacja: lublin

#4

Post napisał: rynio_di » 10 sty 2012, 21:19

Są zwykłe olejowe ,i te można rozkręcać ( można się tylko pobrudzić olejem) , ale są też olejowo- gazowe . I tu trzeba podchodzić ostrożnie , jeżeli gaz jeszcze nie uszedł . Nawiercisz mały otworek z boku ,wypuścisz gaz i rozbierasz amortyzator. Tu dodatkowo ochraniaj oczy, pryska po r....u.


McGali
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 8
Rejestracja: 26 gru 2011, 17:34
Lokalizacja: EZG

#5

Post napisał: McGali » 19 sty 2016, 21:13

rynio_di pisze:Są zwykłe olejowe ,i te można rozkręcać ( można się tylko pobrudzić olejem) , ale są też olejowo- gazowe . I tu trzeba podchodzić ostrożnie , jeżeli gaz jeszcze nie uszedł . Nawiercisz mały otworek z boku ,wypuścisz gaz i rozbierasz amortyzator. Tu dodatkowo ochraniaj oczy, pryska po r....u.
Przecinarką kątową odcinasz rozsunięty przy mocowaniu do zwrotnicy (poleci olej). Wałek wysunie się sam. Wałki z amortyzatorów, które odzyskiwałem były zawsze krzywe.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Prowadnice - Technika Przesuwu Liniowego”