Zastanawiam się nad koncepcją:
albo prowadnica z wózkiem HIWIN lub precyzyjne wałki.
Opcja z wózkiem jest droga, nie wiem czy spełni to moje oczekiwania, z kolei nie wiem czy wałki nie będą się uginać pod ciężarem aparatu 2-3kg.
Prowadnica i wózek HIWIN - dość droga opcja, ale mniej roboty - nie wiem jak ze stabilnością
Dwa precyzyjne wałki + łożyska liniowe zamknięte - tanio, troche więcej roboty, ale czy się całość nie ugnie pod aparatem
Dwa precyzyjne wałki z podporą + łożyska liniowe półotwarte - na pewno stabilniejsze ale ciut droższe od wałków bez podpór.
Bardzo proszę o rady dotyczące tego projektu.
