Tokarka - początki... Naprawde początki...;p

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

ARGUS
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 17
Posty: 2135
Rejestracja: 09 kwie 2007, 22:41
Lokalizacja: Szczecin

#21

Post napisał: ARGUS » 01 sie 2007, 21:19

pukury pisze:a wprawę można nabyć ostrząc a nie czytając nawet najmądrzejsze księgi
nic dodać nic ująć

mateusz140m > życzę bezpiecznego i efektywnego stępienia noży
no i owocnej nauki ich ostrzenia :smile:
Z doswiadczenia -własnego- wiem że na początku strasznie szybko sie tępią i strasznie opornie się ostrzą :grin:
ale najlepiej się uczyć na własnych błędach

Pozdrawiam :-)



Tagi:


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 7737
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#22

Post napisał: pukury » 01 sie 2007, 21:32

witam !! no i jeszcze ( po raz ostatni w tej sprawie ) myślę że powinieneś zacząć od noży ze stali szybkotnącej a nie z węglików . dlaczego ? - dlatego że -
1 - o wiele łatwiej ukruszyć ( nie stępić ) nóż z węglika niż ze stali
2 - o wiele łatwiej zaostrzyć nóż ze stali niż z węglika
3 - zacznij od prostego toczenia po wierzchu , potem od wewnątrz . dopiero jak się trochę oswoisz to spróbuj coś ucinać - tu nóż mysi być ostry i prawidłowo zaostrzony . jak wrócę za 3 tygodnie to mogę Ci coś pomóc - fotki zaostrzonych noży - prawidłowo i nie prawidłowo , itp . pozdrawiam !!
Mane Tekel Fares


czort
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 346
Rejestracja: 06 lut 2006, 12:08
Lokalizacja: kraków

#23

Post napisał: czort » 01 sie 2007, 22:48

Witam
Panie ARGUS głupcy uczą się(tylko ) na własnych błędach ludzie mądrzy uczą się na błędach innych (nie zawsze mi to wychodzi :mrgreen: ) .

z ostrzeniem noży to ciężko będzie się samemu nauczyć jeżeli niema się pojęcia o niczym w ogóle. Jednak będę się upierał że bez książek to nie nada. Jakieś podstawy np. do jakich materiałów jakie kąty szybkości skrawania jak się liczy posuwy i tak dalej i tak dalej
Po co do tego dochodzić samemu jeżeli ktoś doszedł do tego przed nami. Pyzatym taka książka jak poradnik tokarza nie zawiera jedynie informacji o nożach ale także informacje o metodach mocowania przedmiotów na tokarce o mocowaniu samego noża czy w końcu tabele gwintów (chociażby dla samych tych tabel warto wydać te 20 zł na znanym wszystkim portalu aukcyjnym ). A tak szczerze powiedziawszy to ja bym się nie pieprzył z ostrzeniem tylko kupił jakieś noże oprawkowe. Oczywiście nie mówię tu o wytaczakach i przecinakach.
Kupując noże uważaj przedewszystkim na wymiary trzonka i na to czy nuż jest prawy czy lewy


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 7737
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#24

Post napisał: pukury » 01 sie 2007, 22:58

witam !1 na początek ( a i nie tylko na początek ) poradnik musi być ! można się dowiedzieć naprawdę wiele o sprawie . pozdrawiam !!
Mane Tekel Fares

Awatar użytkownika

DZIKUS
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1243
Rejestracja: 10 kwie 2005, 14:18
Lokalizacja: STALOWA WOLA W-WA
Kontakt:

#25

Post napisał: DZIKUS » 01 sie 2007, 23:14

zanim sie napalisz na te noze oprawkowe z wymiennymi plytakami, obczaj ile kosztuje taki noz wraz z kompletem plytek do niego. za cene tego zestawu dobrej firmy (co gwarantuje, ze bedziesz mogl do tego pozniej dokupci plytki oraz drobne czesci jak neitypowe srubki czy podkladki) kupisz sobie komplet zwyklcyh nozy z plytka i jeszcze zostanie na pare stalek z szybkotnacej na przecinaki.
-mamo, czy jestem Twoją małą księżniczką?
-nie, nie jesteś synu

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 8363
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#26

Post napisał: bartuss1 » 02 sie 2007, 08:05

no kradzionego sandvika czy seco za grosze (100 - 200zł) :D, sie dziwiłem kiedyś że na alledrogo to przechodzi ...
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


ARGUS
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 17
Posty: 2135
Rejestracja: 09 kwie 2007, 22:41
Lokalizacja: Szczecin

#27

Post napisał: ARGUS » 02 sie 2007, 10:31

Noże oprawkowe oczywiście
miałem ten sam dylemat
mam teraz jakieś 30 szt noży do tokarki a kupowałem po 8 -15 zł
jak się stępia niosę do ostrzenia 3 zł szt
Komplet noży oprawkowych do NUTOLA kosztuje prawie 500 zł
więc uznałem że lepiej kupić noże z lutowanymi płytkami
i parę szt z HSS i samemu ostrzę różne dziwne katy
Też nie zawsze mi to wychodzi ale bez zaprzyjażnionego tokarza
trzeba samemu się uczyć
książkę -portadnik kupić obowiązkowo :smile: bez teorii nie da rady
ale prędkości skrawania , grubośc wióra to sie trzeba nauczyć samemu
każda maszyna ma inne parametry i tutaj nie ma złotego środka


( zamiast "Panie Argus " po prostu Argus :grin: )

Awatar użytkownika

byqq
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 11
Posty: 24
Rejestracja: 18 lis 2005, 17:29
Lokalizacja: Machnówka

#28

Post napisał: byqq » 03 sie 2007, 12:04

Heh nie wiem co powiedzieć. Zostałem mile zaskoczony że w końcu ktoś sprowadził nas na ziemię. Jakie noże kupić to zależy od dostępnych środków. Oprawkowe są dosć drogie + do tego jeszcze trzeba liczyć płytki, a HSS-owe i lutowane są o wiele tańsze. To jakie kolega kupi noże to już jego problem- będzie musiał się na cos na poczatku zdecydować. Ale po dość nie długim czasie zrozumie o co lata w tym temacie i dojdzie do swoich wniosków i będzie wiedział jakich noży potrzebuje. Nie możemy zapomnieć o tarczy diamentowej do szlifierki do ostrzenia noży z płytką lutowaną, a to też nie łatwy wybór dla kogoś kto nie ma o tym pojęcia. Tak że zamiast chwalić się wiedzą może poczekamy na pytania i wtedy zabłyśniemy "mądrością". Pozdrawiam. :wink:


mrozanski
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 807
Rejestracja: 06 lis 2006, 19:05
Lokalizacja: wlkp.

#29

Post napisał: mrozanski » 03 sie 2007, 14:56

co do ostrzenia nozy z pytka z weglika to mozna je ostrzyc na kamieniu, nie trzeba miec tarczy diamentowej. ja taka kupilem za kilkanascie zł i jak na moje potrzby to nic wiecej mi niepotrzeba.

mam jeszcze takie pytanko. byqq dal fotke jak powinien byc naostrzony noz (poprezednia strona) i zastanawia mnie ten kat 95stopni. ja tam mam zawsze kat ostry albo max 90 stopni. moze to ktos skomentowac.?


Kołchoz
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 143
Rejestracja: 19 sty 2007, 21:17
Lokalizacja: Wielkopolska

#30

Post napisał: Kołchoz » 03 sie 2007, 19:23

Jeszcze jedno:
jeśli zamierzasz obrabiać twardszą stal to musisz sobie kupić kilka noży z węglikiem. "skrobanie" twardzizny HSS-em do przyjemności nie należy.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”