wrzeciono zrobione ze szlifierki

krzaqx · Post napisał: **krzaqx** » 27 lip 2007, 23:40

Link do strony na której koleś zrobił frezarke ze zwykłej taniej kątówki... Co o tym sądzicie? I czy w ogóle taka kątówka wytrzyma takie obroty?
http://members.home.nl/zoltar/CNC/class ... 0frase.pdf

diodas1 · Post napisał: **diodas1** » 28 lip 2007, 01:07

Dlaczego ma nie wytrzymać obrotów? Wirnik nie będzie się przecież obracać inaczej niż przed przeróbką. Będzie miał nawet lżejsze życie bo nie będzie obciążony przekładnią kątową.

WOJTEKK · Post napisał: **WOJTEKK** » 28 lip 2007, 09:32

Przecież ta firma robi szlifierki proste.Po co sobie tak komplikować życie?

PETERS · Post napisał: **PETERS** » 28 lip 2007, 09:44

Po co?? Porównaj ceny, sam się zastanawiam dlaczego kątówki są o wiele tańsze...

faniron · Post napisał: **faniron** » 28 lip 2007, 10:53

Kątówki sprzedają się w większych ilościach niż proste i to może mieć wpływ na cenę.

kostner · Post napisał: **kostner** » 28 lip 2007, 12:15

Pytanie tylko czy w obu maszynach jest zastosowany ten sam silnik. Mi sie wydaje ze w katowkach sa slabsze silniki.

Leszek_Z · Post napisał: **Leszek_Z** » 28 lip 2007, 16:49

Tiaaa.....Ferm..Badziewie jakich mało.W mojej maszynce zastosowałem ich frezarke
górnowrzecionową i nie wytrzymała kilku godzin pracy.Poleciały łożyska i szczotki

To nie są urzadzenia do ciągłej pracy.
Poza tym po dłuższym czasie przebywania w pobliżu maszynki idzie ocipca dostać od dzwięku pracy szlifierki

kostner · Post napisał: **kostner** » 28 lip 2007, 17:21

Czego mozna spodziewac sie za 10 euro ?? Ale jak ktos chce sie pobawic w przeroobki to czemu nie - moze cos poprawi wywazenie wirnika ??

krzaqx · Post napisał: **krzaqx** » 28 lip 2007, 17:44

Po co mam kupować wrzeciono za kilkaset zł skoro mogę mieć je za o wiele mniej:)

Leszek_Z
To nie jest reguła, że jak ferm czy coś to sie zaraz rozsypie... Tata kupił trzy lata temu kątówke na targu za 50 zł i przy jej pomocy rozebrał metalowy płot o dł około 120 m. Kątówa służy nam do dziś i sie nie psuje...

Trochę sie tylko obawiam tego zwiększenia obrotów z 10 000 do 30 000, że sie rozsypie w drobny mak po kilku minutach pracy... albo spłonie żywym ogniem

[/b]

rockykon · Post napisał: **rockykon** » 29 lip 2007, 12:13

Trochę się tylko obawiam tego zwiększenia obrotów z 10 000 do 30 000,

możesz to wyjaśnić ? bo jak na mój gust nic obrotów zwiększać nie będzie,

A co do Ferma, to potwierdzam, jedyna jego zaletą jest cena, przez pierwsze kilkanaście min OK, potem nadaje się tylko do robienia hałasu...

wrzeciono zrobione ze szlifierki