ferryt zawsze zakłada się na na nie ekranowany przewód.
Ale ...
ferryt to tylko pół środek i nie zawsze skuteczny.
Ostatnio się zastanawiałem nad usunięciem HF-u i zastosowaniem palnika zwarciowego. Czyli zakłócenia znikną całkowicie.
Teraz szykuję się do montażu plazmy do maszyny bardzo wyczulonej na HF.
Na chwilę obecną wytypowałem urządzenia:
1. MAGNUM CUT 100
2. ESAB CUTMASTER 100
3. PRESTOJET 40i
Pierwsze będzie pozbawione HF-u. Już o to zadbam
Pozostałe dwa już go nie posiadają.
Jednak w przyszłym tygodniu , planuję rozłożyć mojego MAGNUM i zbadać dokładnie miejsce zakłóceń.
Nie wierzę w to że się nie da. Musi być na to lekarstwo. Opis wyniku będzie u mnie na stronie oraz tu , na forum.
Dziś w chwil "luzu" , zrobiłem z rana trafo na ferrycie przenoszące HF na przewód pilota czyli dyszy. Zakłócenia spadły o jakieś 60%. To dużo.
Ale reszta jest w np. MAGNUM na jednej płytce i ciężko to rozdzielić by się nie przenosiły na np. logikę , czyli drugą płytkę która sąsiaduje z nią.
Problem z wypalarka plazmową
-
Lech10
- Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 87
- Rejestracja: 20 mar 2015, 20:15
- Lokalizacja: Bochnia
Sherman to chinol z hf i nieekranowanym przewodem i zakłócał jak każdy.
Kabla LPT nie ekranuje bo jest w jednej szafie z sterowaniem.
Najważniejsze to uziemienie maszyny i sterowania , ekranowane przewody a ekrany podpięte zaraz po wejściu do szafy (jak najkrótsze przewody najlepiej przez metalowy dławik) no i oczywiście te ferryty.
To moja druga maszyna i się sprawdza , przyznam że każda konstrukcja jest inna i w pierwszej miałem mniejsze zakłócenia.
Kabla LPT nie ekranuje bo jest w jednej szafie z sterowaniem.
Najważniejsze to uziemienie maszyny i sterowania , ekranowane przewody a ekrany podpięte zaraz po wejściu do szafy (jak najkrótsze przewody najlepiej przez metalowy dławik) no i oczywiście te ferryty.
To moja druga maszyna i się sprawdza , przyznam że każda konstrukcja jest inna i w pierwszej miałem mniejsze zakłócenia.
-
cnccad
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 3572
- Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
- Lokalizacja: już tylko Mysłowice
- Kontakt:
zawsze warto próbować niż nic nie robić. Nie pamiętam , ale ferryt potrzebuje dość dużo odsłoniętego przewodu z ekranu. Również nie jestem pewien ale chyba taki przewód nie szedł w parze z ferrytem. Coś od czegoś tu było uzależnione. Dlatego producenci urządzeń odeszli od takich rozwiązań choć czasami można je jeszcze gdzie nie gdzie spotkać.karpik74 pisze:Czyli światełko w tunelu jest, warto próbować z ferrytami. Ekran może być podpięty, ważne żeby ferryt nie obejmował ekranu?
Z likwidacją HF też byłoby super!
Palnik Duramax HT nie ma HF i dlatego mi nie siał.
HF nie jest zły , jak jest odpowiednio zaprojektowany. Czyli ma swoje miejsce , jest odseparowany w taki sposób by nic nie cofać do niskich napięć lub nawet sieci.
W chińczykach to różnie z tym bywa.
Ja robię na ekranach , działa to przyzwoicie ale wiem że jak ekran nie zadziała to zaczynają się schody.
Pozdrawiam robaczki kolorowe :)
-
cnccad
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 3572
- Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
- Lokalizacja: już tylko Mysłowice
- Kontakt:
mankamentem źródeł bez HF-u jest to że są droższe . Nie wiem dlaczego tak jest.
zastanawiałem się co zmienić w samym źródle by wprowadzić taki cykl.
Okazuje się , nie ma problemu.
Do zaworu gazowego trzeba się wpiąć z np. jakimś "sprytnym" przekaźnikiem czasowym.
Jeszcze pozostaje kwestia dobrania w rozsądnych pieniądzach palnika maszynowego.
I tak np. ESAB w cenie katalogowej oferuje 3 812,74 netto. Kogo stać
trzeba coś innego poszukać.
zastanawiałem się co zmienić w samym źródle by wprowadzić taki cykl.
Okazuje się , nie ma problemu.
Do zaworu gazowego trzeba się wpiąć z np. jakimś "sprytnym" przekaźnikiem czasowym.
Jeszcze pozostaje kwestia dobrania w rozsądnych pieniądzach palnika maszynowego.
I tak np. ESAB w cenie katalogowej oferuje 3 812,74 netto. Kogo stać
trzeba coś innego poszukać.
Pozdrawiam robaczki kolorowe :)
-
voxac50
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 57
- Rejestracja: 26 mar 2015, 19:18
- Lokalizacja: Sandomierz
Dzisiaj na próbe założyłem rdzenie ferrytowe w skrzynce sterowniczej na wyjściach do silników. Założyłem dwa rdzenie w skrzynce na kable jeden (krok/masa), drugi (kierunek/masa) dla osi X. Dałem jeszcze rdzeń bezpośrednio przy silniku osi X. Niestety efektów żadnych. Osie odjeżdzają nadal. Założe może rdzenie na wejscia do sterowników dla wszystkich osi, na razie mi ich zabrakło.
Owinołem przewód plazmowy na próbę folią aluminiową taką do pieczenia, ale to również nic nie pomogło. Pozostaje jeszcze spróbować podwiesic kabel HF.
[ Dodano: 2015-11-06, 18:23 ]
Nie wiem czy mam sie już cieszyć, ale paliłem troche elementów i osie woogóle nie odjeżdzają (podczas HF). Pomogło zaekranowanie przewodu plazmowego. Wcześniej nie było efektu bo do ekranu było kiepsko podpięte uziemienie. Teraz ekran przewodu plazmowego podpiołem bezposrednio do obudowy plazmy. Po odpięciu ekranu od uziomu osie odskakują przy wpalaniu. Testowałem to kilkakrotnie i ekran napewno pomógł. Czy na 100% jeszcze sie okaże.
Owinołem przewód plazmowy na próbę folią aluminiową taką do pieczenia, ale to również nic nie pomogło. Pozostaje jeszcze spróbować podwiesic kabel HF.
[ Dodano: 2015-11-06, 18:23 ]
Nie wiem czy mam sie już cieszyć, ale paliłem troche elementów i osie woogóle nie odjeżdzają (podczas HF). Pomogło zaekranowanie przewodu plazmowego. Wcześniej nie było efektu bo do ekranu było kiepsko podpięte uziemienie. Teraz ekran przewodu plazmowego podpiołem bezposrednio do obudowy plazmy. Po odpięciu ekranu od uziomu osie odskakują przy wpalaniu. Testowałem to kilkakrotnie i ekran napewno pomógł. Czy na 100% jeszcze sie okaże.
