#5
Post
napisał: wladca-swiata » 03 lip 2007, 07:02
oj oj oj, gdzies dzwony bija, tylko w ktorym kosciele?
A teraz pokolei.
1. Dry run (suche przejscie) robisz bez drutu. Bo jak zrobic symulacje programu z drutem, jezeli jeszcze nie masz wycietej szczeliny tylko chcesz przetestowac program. Musisz bardzo uwazac, bo drutowki z reguly przy Dry run nie maja aktywnej kontroli kolizji i mozna zrobic duuuuze ku ku maszynce.
2. A co za roznica.
3. Musisz sprawdzic. Nie pracowalem na maszynach tego producenta.
4. Przy obrobce 4-o osiowej (x,y,u,v) istnieja 3 metody programowania:
a. taper, czyli opis przebiegu dolnej lub gornej krawedzi detalu i kat pochylenia scianek. W tym przypadku musisz miec zapisane w konfiguracji maszyny odleglosci od stolu do dolnego miejsca zalamania drutu i od stolu do gornego miejsca zalamania drutu (nie wysokosc dyszy jest istotna, tylko miejsce zalamania drutu na prowadniku !!!)
b. opis gornej i dolnej krawedzi ksztaltu np:
G1 X10. Y10. : G1 X8. Y9.
gdzie przed ":" zadany jest obrys dolnej krawedzi, a po ":" gornej. W tym przypadku takze trzeba wpisac wysokosci zalamania drutu. Maszyna na ich podstawie i danej wysokosci detalu sama obliczy rzeczywista droge przejazdu osi w celu osiagniecia okreslonego ksztaltu. Odczyty przejazdow x,y,u,v beda inne, niz te opisane w programie, takze sie nie zdziw. Dlaczego tak bedzie to mam nadzieje, ze domyslisz sie sam.
c. opis fizycznych przejazdow maszyny np:
G1 X 10. Y 10. U 8. V 9.
w tym przypadku wszystkie wysokosci zalamania drutu podajesz w cam'ie a maszyna odtwarza przejazdy osiami dokladnie takie, jakie sa okreslone w programie nie uwzgledniajac wpisanych w konfiguracji wysokosci.
Osobiscie uwazam, ze najlepsza jest metoda b. Jest dokladniejsza od a i bardziej praktyczna od c. Wiekszosc maszyn w przypadku przesuniecia osi Z sama w konfoguracji zmienia odpowiednio odleglosc od stolu do gornego miejsca zalamania drutu takze nie musisz przy kazdej zmianie warunkow obrobki (np. zmienione prowadniki czy inna wysokosc osi Z) generowac nowego kodu tak jakby to mialo miejsce w przypadku c.
5. Z tego co wiem, to "przeswitu" powinno byc od 0,05 do 0,1 mm takze przy 1 mm to normalnie "pies z buda by przelecial".
Jakby byly jeszcze jakies pytania to chetnie pomoge, jak bede mial czas.