Frez-pilnik (krój diamentowy)

do frezowania drewna, zwłaszcza tak miękkiego jak sosna raczej się nie nadaje, będzie się zapychał.
Z racji swojego modelarskiego doświadczenia z "produkcją" rożnych listewek radziłbym frezy najlepiej dwupiórowe (dlatego że tańsze od jednopiórowych) i ze względu na dość cienką listwę oraz dość dużą włóknistość sosny - frezy z spiralną krawędzią skrawającą zamiast prostej.
http://wemax.pl/product.php?id_product=49
http://wemax.pl/product.php?id_product=168
Najlepiej takie listwy obrabia mi się na odwróconej szybkoobrotowej frezarce górnowrzecionowej (podczepiona od spodu pod blat z otworem na frez), coś jak poniżej
http://warsztat-domowy.pl/2012/06/jak-z ... ecionowej/
gdzie można sobie swobodnie ustawiać boczne zagłębienie narzędzia w materiał listwami prowadzącymi. Ja stosuje listwy prowadzące z obu stron frezowanego materiału - coś w rodzaju kanału w który tylko popycham obrabianą listewkę na frez... Jest to bezpieczne dla palców i wymiar wychodzi bardzo równo na całej długości.
Dla docisku obrobionej już pod kątem jednej powierzchni bocznej frezowanej listwy stosuję listwę dociskową z wyfrezowaną (tym samym frezem) skośną powierzchnią dociskową.
Listwa prowadząca na wysokości frezu (ta przy frezie) ma wąski podłużny otwór wzdłuż na wyrzut wiórów..