Silnik 3fazowy + falownik do "zofii"

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC
Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#11

Post napisał: clipper7 » 04 lip 2015, 18:37

Andrzej 40 pisze:instrukcje nie zawsze podają to jednoznacznie
Kupuje się tylko taki falownik, do którego dostępna jest porządna dokumentacja. Kierunek obrotów najczęściej zmienia się sygnałem na odpowiednim wejściu, nie trzeba się bawić w zasilanie +/- itp. Potencjometr często podłącza się do wew. zasilacza falownika, wtedy nie trzeba żadnych zewn. zasilaczy itp. Często falownik ma wbudowane przyciski Up/Down i wtedy nawet poti nie jest potrzebny.


Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2057
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#12

Post napisał: Andrzej 40 » 04 lip 2015, 22:17

clipper7 pisze:
Andrzej 40 pisze:instrukcje nie zawsze podają to jednoznacznie
Kupuje się tylko taki falownik, do którego dostępna jest porządna dokumentacja. Kierunek obrotów najczęściej zmienia się sygnałem na odpowiednim wejściu, nie trzeba się bawić w zasilanie +/- itp. Potencjometr często podłącza się do wew. zasilacza falownika, wtedy nie trzeba żadnych zewn. zasilaczy itp. Często falownik ma wbudowane przyciski Up/Down i wtedy nawet poti nie jest potrzebny.
Gdyby instrukcje, w tym solidnych firm, były takie jak Kol. pisze, to na forum nie byłoby tylu pytań. Te +/- 10V występują w jednym z Micromasterów, w innych jest inaczej.
Przyciski Up Down i zmiany kierunku ma większość falowników. Jednak nie zawsze mamy wygodny dostęp do falownika i regulacja naciskaniem przycisków może być kłopotliwa. Pomijając fakt, że przy ciągłym ich używaniu wyzioną ducha. Jeżeli nie sterujemy programowo z komputera najwygodniejszym, wg mnie, sposobem regulacji obrotów jest potencjometr. Tak jak Kol. pisze zasilany z falownika. Można przy nim umieścić również przełącznik kierunku i stop. Ja mam w osobnym pudełku umieszczonym z przodu stołu pod tokarką. Montuje się tam, gdzie wygodnie można obsługiwać. Falownik mam na ścianie za tokarką i obsługa przycisków w czasie pracy byłaby niebezpieczna.
Możliwość zmiany kierunku sprzężona z obrotami jest o tyle atrakcyjna, że uzyskujemy jednym pokrętłem płynną zmianę kierunku obrotów, której szybkość możemy sami regulować. Przy przełączaniu przyciskiem czas jest stały zgodny z nastawami hamowania i rozbiegu.


Autor tematu
RobiszToŹle
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 7
Posty: 307
Rejestracja: 12 lip 2013, 15:53
Lokalizacja: wziąć na cnc?

#13

Post napisał: RobiszToŹle » 23 sie 2015, 13:49

Żeby nie było, że nic nie robię.

Zofia z silnikiem 3F i falownikiem już śmiga, muszę tylko zmienić przełożenie, żeby uzyskać mniejsze prędkości i pominąć koło pośrednie w przekładni, ponieważ przy większych prędkościach wpada w drgania ze względu luzu na obudowie wiertarki.
No i muszę podłączyć żarówkę, aktualnie przełącznik wykorzystany na włączanie falownika, bo ten co miał być wysiadł. Żarówkę mogę podłączyć pod 24V z falownika? No i czy awaryjny mogę podłączyć pod falownik? Falownik to: Telemecanique Altivar 28 ATV28HU29N4 1.5Kw/2Hp

Koszt całkowity przeróbki to nie całe 200zł

Obrazek

[youtube][/youtube]


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2057
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#14

Post napisał: Andrzej 40 » 23 sie 2015, 20:31

RobiszToŹle pisze: No i muszę podłączyć żarówkę, aktualnie przełącznik wykorzystany na włączanie falownika, bo ten co miał być wysiadł. Żarówkę mogę podłączyć pod 24V z falownika? No i czy awaryjny mogę podłączyć pod falownik? Falownik to: Telemecanique Altivar 28 ATV28HU29N4 1.5Kw/2Hp
Sprawdź w instrukcji max. prąd z 24V falownika. Wydaje mi się, że nie wystarczy do zasilania żarówki. Może wystarczy na oświetlenie LEDami. Byłbym ostrożny, bo łatwo uszkodzić falownik.


Autor tematu
RobiszToŹle
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 7
Posty: 307
Rejestracja: 12 lip 2013, 15:53
Lokalizacja: wziąć na cnc?

#15

Post napisał: RobiszToŹle » 10 sty 2016, 09:02

Gwintowanie teraz to przyjemność :wink:
[youtube][/youtube]

Awatar użytkownika

egojack1
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 247
Rejestracja: 02 mar 2014, 19:39
Lokalizacja: R-sko
Kontakt:

#16

Post napisał: egojack1 » 10 sty 2016, 16:54

RobiszToŹle pisze:Gwintowanie teraz to przyjemność :wink:
A czy już się pozbyłeś koła pośredniego w przekładni?
Jeśli tak to napisz, czy bez niego a z falownikiem możesz wiercić wiertłami 16mm i grubszymi z prędkością 300, 370obr/min głębokie otwory.

Odnośnie drgań, jakie wprowadza pośrednie koło pasowe na większych obrotach wypraktykowałem, że drgania nasilają się na przełożeniach, gdzie wykorzystywane są małe średnice koła pośredniego. Przy średnicach większych drgania są do przyjęcia. W związku z tym zrobiłem sobie kiedyś próby na wszystkich możliwych przełożeniach, i pozaznaczałem w tabliczce przełożeń takie, na których drgania są najmniejsze.


Autor tematu
RobiszToŹle
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 7
Posty: 307
Rejestracja: 12 lip 2013, 15:53
Lokalizacja: wziąć na cnc?

#17

Post napisał: RobiszToŹle » 13 sty 2016, 18:52

egojack1, niestety, ale na razie się go nie pozbyłem, kompletny brak czasu, a i tak mało używam wiertarki, więc jest jak jest. Chociaż nie powiem, te osadzenie tego koła to nie przemyślane, straszny luz ma.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”