strona www, prezentacja produktu,sprzedaż

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

Autor tematu
tomk38
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 11
Posty: 267
Rejestracja: 26 lis 2013, 10:56
Lokalizacja: Gdynia

#21

Post napisał: tomk38 » 23 cze 2015, 16:06

mc2kwacz pisze:Do kuchennej ściany to można i gumę na klej glazurniczy przykleić. Ale przyklej tablicę miedzianą na zewnątrz. Niech się nagrzeje latem do 70 stopni a zimą schłodzi do -20. I zobaczymy co się stanie...
no co może się stać? w kosmos ma polecieć czy co ? bo straszysz jakby miał to wystrzelić :lol:
mc2kwacz pisze:
Korozja miedzi to samo. W domu lekka patyna, ale wystaw na kwaśny deszcz. Miedź jest stosunkowo mocno reaktywnym metalem. Wszystko trzeba lakierować na grubo bo inaczej paskudnie zielenieje i bardzo trudno i drogo to potem usunąć.
mam miedziany znaczek na furtce już okrągły rok. nic się z nim nie dzieje, lekko sciemniał, ale o zielonej patynie to można mówić w terminie za 30 lat, no chyba że mieszkasz 300 metrów od jakiejś szkodliwej fabryki.

nie po to robię miedziane rzeczy aby je pokrywać lakierem, dla mnie to profanacja :)



Tagi:


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#22

Post napisał: mc2kwacz » 23 cze 2015, 17:09

Faktem jest, że pomyliłem aluminium z miedzią. Ale miedzi tez nie można zignorować jeśli chodzi o rozszerzalność. Dla porównania: kamień 8, stal 12, miedź 16E-6/K. Przy tablicy o długości 0,5m boki będą chodziły o 0,4mm w cyklu nagrzewania i chłodzenia. Klej ceramiczny wreszcie puści, bo musi puścić. Potrafi puścić nawet szkło, mimo ze współczynnik jest zbliżony do betonu. Kwestia ilości cykli. Dlatego takie rzeczy się przykręca a nie przykleja.
Z korozją sprawa jest poważniejsza. Związki siarki dają paskudne zielone naloty. Nie trzeba mieszkać na Śląsku :) To samo się dzieje z mosiądzem (zależy od składu).


Autor tematu
tomk38
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 11
Posty: 267
Rejestracja: 26 lis 2013, 10:56
Lokalizacja: Gdynia

#23

Post napisał: tomk38 » 23 cze 2015, 17:34

mc2kwacz pisze:Faktem jest, że pomyliłem aluminium z miedzią. .
no i wszystko jasne.

jesteś aby pewien że odpowiadasz na zadany temat ?

:mrgreen: :twisted:


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#24

Post napisał: mc2kwacz » 23 cze 2015, 17:54

A zadajesz świadomie kolejne pytania? :lol:
tomk38 pisze:no i wszystko jasne.
Czyżby? A sprawdziłeś chociaż jaka jest tu różnica między miedzią i aluminium? ;) Aż 35% :)


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#25

Post napisał: ezbig » 23 cze 2015, 21:09

mc2kwacz pisze:Wszystko trzeba lakierować na grubo bo inaczej paskudnie zielenieje i bardzo trudno i drogo to potem usunąć.
Tego zielonego akurat się oczekuje. "Paskudnie zielenieje" to w przypadku przewodów można mówić. Miedź pokryta patyną jest zabezpieczona przed korozją, chyba że ją będziesz polewał kwasem octowym.


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#26

Post napisał: mc2kwacz » 23 cze 2015, 23:56

To są różne patyny. Ty piszesz o tzw patynie szlachetnej, która dobrze wygląda i chroni metal na dodatek. Coś jak tlenek na aluminium. Ja piszę o patynie korozyjnej, jasnozielonej, która metal zjada i robi wżery.

Awatar użytkownika

Zienek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 3730
Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#27

Post napisał: Zienek » 24 cze 2015, 02:30

W momencie, kiedy te dekory są z tak cienkiej blaszki, to chyba blaszka się ułoży, skoro ma jakieś przetłoczenia, które pewnie całkowicie doklejone nie będą.
Odkleić się to miałaby prawo sztabka z miedzi.


Autor tematu
tomk38
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 11
Posty: 267
Rejestracja: 26 lis 2013, 10:56
Lokalizacja: Gdynia

#28

Post napisał: tomk38 » 24 cze 2015, 08:05

mc2kwacz pisze:a piszę o patynie korozyjnej, jasnozielonej, która metal zjada i robi wżery.
wżery w miedzianej blasze? w normalnych warunkach to niemożliwe.


blacha miedziana na dachach kościołów trwa setki lat, i nie ma mowy o żadnym korodowaniu czy wżerach.

Awatar użytkownika

Zienek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 3730
Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#29

Post napisał: Zienek » 24 cze 2015, 11:54

Patyna jest na tyle fajna, że jak się coś nią przykryje, to tlen nie przechodzi głębiej i patyna - tlenki miedzi działają jak warstwa ochronna.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”