Frezarka cnc z profili alu. etap 1. kompletowanie częsci
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 3730
- Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Na sucho dziurę, to zawsze boli.
Masz szczęście, że Ci frez nie pierdzielnął, bo jak robisz frezowanie z wyżyłowanymi parametrami, to starcza czasem 10 sekund bez mgły olejowej i frez ulega dezintegracji.
Podlej to chociaż dyktą, albo kup Emulgol 5 litrów za 50-60 zł i psikacz ogrodniczy za 30 zł. Emulgolu starczy Ci na rok, a jakość obróbki będzie bez porównania, a frezy po obróbce czyste.
Masz szczęście, że Ci frez nie pierdzielnął, bo jak robisz frezowanie z wyżyłowanymi parametrami, to starcza czasem 10 sekund bez mgły olejowej i frez ulega dezintegracji.
Podlej to chociaż dyktą, albo kup Emulgol 5 litrów za 50-60 zł i psikacz ogrodniczy za 30 zł. Emulgolu starczy Ci na rok, a jakość obróbki będzie bez porównania, a frezy po obróbce czyste.
Tagi:
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 693
- Rejestracja: 30 lip 2009, 14:00
- Lokalizacja: Świdnik
Jaki typ aluminium? Frez widiowy czy HSS? Jeśli HSS to przy tych obrotach dokonał żywota. Zresztą frez musi być ostry - jeśli robił w stali lub jest po prostu tępy to będzie powstawał narost i zalepiał frez. Zresztą przy tych obrotach i braku chłodzenia to narost powstał momentalnie i po zabawie. Tak jak pisze Zienek - chłodziwo i jazda (no i nowa ostra widia najlepiej taka pod alu 1-no lub 2-piórowa - trudniej taki frez zapchać).
tokarka NARVIK "made in Taiwan", frezarka Hartford (klon Bridgeporta "made in Taiwan"), frezarka Bridgeport w takcie przeróbki na CNC, frezarka CNC DIY, trochę pomniejszych klamotów
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2692
- Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 693
- Rejestracja: 30 lip 2009, 14:00
- Lokalizacja: Świdnik
Bardziej poprawnie "politycznie"
byłoby - frez węglikowy czy tam z węglika, jak kto woli. Czasem dużym problemem jest nieodpowiedni do obróbki stop. Miałem kiedyś formatkę z takowej plasteliny i tak się kleiło że nijak w tym się robić nie dało.

tokarka NARVIK "made in Taiwan", frezarka Hartford (klon Bridgeporta "made in Taiwan"), frezarka Bridgeport w takcie przeróbki na CNC, frezarka CNC DIY, trochę pomniejszych klamotów
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2692
- Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 693
- Rejestracja: 30 lip 2009, 14:00
- Lokalizacja: Świdnik
Jak korbami kręcić nie trzeba to można i małym wiórkiem
Ja jeszcze na razie muszę sam kręcić więc wolę przybierać nieco więcej - nie mam zapędów kulturystycznych 


tokarka NARVIK "made in Taiwan", frezarka Hartford (klon Bridgeporta "made in Taiwan"), frezarka Bridgeport w takcie przeróbki na CNC, frezarka CNC DIY, trochę pomniejszych klamotów
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 183
- Rejestracja: 17 sty 2013, 12:02
- Lokalizacja: Oświęcim
@Witalis
Zacząłeś super, i obróbka też już wyglądała nieźle, nawet później spróbował bym szybszych posuwów ale obecnie zostań na tym co jesteś. obroty miałeś ok, z tego co widzę to 12k? Frezowanie już wyglądało jak frezowanie, nie piłowanie, ani przez chwilę, nie pomyślałem, że nie masz mgły olejowej, przy aluminium to podstawa, bo frez właśnie zawsze tak będzie wyglądał, że ci się pozakleja cały. Jak widzę, to nie maszynka za 6k zł, żeby używać takich parametrów jak miałeś na początku, obróbka tamtego elementu powinna zając max 10min. razem z tą grawerką. Na początek, bez mgły olejowej, na szybko, możesz do wody rozdrobnić mydło ( nie w płynie ) wlać trochę oleju kuchennego i zamieszać (tak mnie uczyli w szkole, szczerze sam nie skorzystałem, ale podobno tak się robi chłodziwo ) i wlej to do psikacza od mycia szyb, spróbuj ponownie z tymi samymi parametrami. Uważaj na elektronikę z tym chłodziwem.
Zacząłeś super, i obróbka też już wyglądała nieźle, nawet później spróbował bym szybszych posuwów ale obecnie zostań na tym co jesteś. obroty miałeś ok, z tego co widzę to 12k? Frezowanie już wyglądało jak frezowanie, nie piłowanie, ani przez chwilę, nie pomyślałem, że nie masz mgły olejowej, przy aluminium to podstawa, bo frez właśnie zawsze tak będzie wyglądał, że ci się pozakleja cały. Jak widzę, to nie maszynka za 6k zł, żeby używać takich parametrów jak miałeś na początku, obróbka tamtego elementu powinna zając max 10min. razem z tą grawerką. Na początek, bez mgły olejowej, na szybko, możesz do wody rozdrobnić mydło ( nie w płynie ) wlać trochę oleju kuchennego i zamieszać (tak mnie uczyli w szkole, szczerze sam nie skorzystałem, ale podobno tak się robi chłodziwo ) i wlej to do psikacza od mycia szyb, spróbuj ponownie z tymi samymi parametrami. Uważaj na elektronikę z tym chłodziwem.
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 33
- Posty: 59
- Rejestracja: 21 mar 2013, 19:50
- Lokalizacja: NL-LIMB
Witam właśnie rozmyślam jak tu zrobić chłodzenie. troche ciężko bo śruba na środku, prowadnice po bokach poniżej poziomu stołu. chyba że osłonić śrube profilem "U" od góry, a jest miejsce. i na ktawędziach stołu zrobić sćianki z pleksi uszczelnić sylikonem. i podawać chłodzenie strumieniem a pod maszynką wanienke filtr i pompke. może macie jakieś konstrukcje podobne do mojej z fajnie zrobionym chłodzeniem, bym coś podpatrzył. A z budżetem to tak jak zawsze miało być 6k a wyszło 20k zł. teraz bym ją zrobił troche lepiej żeby była łatwiejsza w montażu. bo stół i boki bramy wychodziły z głowy na papier, dopiero puźniej przeszłem na CAD'a iw szystko jak na dłoni i bazy wszedzie gdzie potrzbne można było fajnie pododawać. a te wcześniejsze części to żeby ustawić prowadnice przy stole stole a co dopiero suche boki bramy bez żadnych baz to moje.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 183
- Rejestracja: 17 sty 2013, 12:02
- Lokalizacja: Oświęcim
@Witalis
No ale maszyna wygląda, na taką co kosztuje 20k zł, moim zdaniem zgrabna, porządne wózki i wrzeciono, silniki, bardzo konkretnie to wygląda. I nie rozumiem, w czym ci przeszkadza lejące się chłodziwo, na prowadnice i śrubę? Śrubę takim U możesz osłonić przed wiórami, ale prowadnic nie trzeba, chłodziwo nie powoduje korozji, i nie zakłóca pracy prowadnic ani śrub, teraz też możesz lać ile wlezie, żaden problem.
No ale maszyna wygląda, na taką co kosztuje 20k zł, moim zdaniem zgrabna, porządne wózki i wrzeciono, silniki, bardzo konkretnie to wygląda. I nie rozumiem, w czym ci przeszkadza lejące się chłodziwo, na prowadnice i śrubę? Śrubę takim U możesz osłonić przed wiórami, ale prowadnic nie trzeba, chłodziwo nie powoduje korozji, i nie zakłóca pracy prowadnic ani śrub, teraz też możesz lać ile wlezie, żaden problem.