Dziury w nierdzewce jedynce.

Nie wiem jaką kolega ma spawarkę ale z pulsem spawa się o wiele łatwiej. Łatwiej zacząć spawanie i łuska wychodzi praktycznie sama. Miałem kiedyś okazję spawać dedrą i ona zamiast pokrętła regulacji miała taki pstryczek wysoka albo niska częstotliwość pulsu lepiej spawało się z tą niską częstotliwością.

Spawarka kolegi zienka o ile mnie pamięć nie myli to Esab Aristotig 255. Spawanie pulsem cienkich materiałów jest zalecane przede wszystkim ze względu na temperaturę. Upraszczając, dzięki pulsowi materiał nie dostaje tyle ciepła jak przy spawaniu bez pulsu. Duża zaleta przy nierdzewce, którą łatwo przegrzać i tym samym pozbawić właściwości antykorozyjnych. Puls przydaje się również przy spawaniu aluminium.

Pierwsza zaleta pulsu to jednoczesna penetracja i brak przepalen.

Swoja droga to nowy product i jakies silikony, latanie itp ...

Jakby to sama buda była, to bym już nowy arkusz wciągnął.

W związku z tym, że tam jest już w materiale jakieś 800zł i w obróbce zlecanej drugie tyle, to zbankrutowałbym, jakbym to miał od nowa robić.

Prototyp. Teraz wiem, że mogłem zbiornik inaczej zaprojektować.
Zrobić go szerszego, a niższego, z mniejszym skokiem tłoków. Cylindry wkręcane w nieco grubsze dno nie naprężałyby konstrukcji, przez co wszystko możnaby zrobić o wiele lżejsze.

Teraz zbiornik bez wózka waży około 32 kg. Wraz z osprzętem będzie pod 38.

W domyśle po dniu produkcji zbiornik miał być wynoszony przez kobietę do umywalni do umycia.
Teraz wiadomo, że trzeba by zatrudnić Marit Bjørgen


Dziś robiłem próby z pulsem na innym materiale.
Rurki 1,5mm 40A/20A chyba ok 0.25s/0.20s.
Całkiem sprytne to to.