Jaki transformator?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 3962
- Rejestracja: 18 wrz 2004, 12:51
- Lokalizacja: k/w-wy
- Kontakt:
"wywalanie" zależy od instalacji elektrycznej...
jak jest kiepska (np. bardzo stara) to trzeba "łagodnie" startować
[ Dodano: 2005-05-24, 11:25 ]
jak jest kiepska (np. bardzo stara) to trzeba "łagodnie" startować

w sumie tak251mz pisze:W sumie układ SS mozna by dorobic to nieduzy koszt

[ Dodano: 2005-05-24, 11:25 ]
fura forsyslawecki1 pisze:Dałem za niego 157 zł.

SpotkanieCNC: STOM-TOOL Marzec 2014
http://www.cnc.info.pl/topics79/spotkan ... t55028.htm
http://www.cnc.info.pl/topics79/spotkan ... t55028.htm
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 66
- Rejestracja: 17 sie 2006, 22:13
- Lokalizacja: Łódź
Czytam ten temat i czytam i w końcu sam już nie wiem jaki będzie mi potrzebny transformator. Na maszynie będą trzy silniki (8 przewodów, poł. bipolarnie) po 0.7A na fazę czyli chyba potrzebny będzie zasilacz o wydajności 4.2A (3 * 2 * 0.7 = 4.2A) Napiecie zasilania silników 10V.
Mam na stanie trafo 14V/3.57A (czyli prawie 50W) czy po dodaniu dużych kondensatorów będzie dobre??
Aha i jeszcze jedna sprawa, czy napięcie podawane na silniki powinno być raczej stabilizowane czy można sobie to odpuscić? Bo jakby co to układ ze stabilizatorem mam już gotowy.
Mam na stanie trafo 14V/3.57A (czyli prawie 50W) czy po dodaniu dużych kondensatorów będzie dobre??
Aha i jeszcze jedna sprawa, czy napięcie podawane na silniki powinno być raczej stabilizowane czy można sobie to odpuscić? Bo jakby co to układ ze stabilizatorem mam już gotowy.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 4017
- Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Obleśny Szczur - obliczenia wartości prądu są prawidłowe. Jeśli na tabliczkach znamionowych silników masz napisane 0,7A/10V to moc niezbędna do ich jednoczesnego zasilenia wyniesie 42W. Zakładam, że Twoje sterowniki pracują w PWM-ie (choperowe). Pozostaje 8W energii, którą można "zmarnować" w sterownikach, jednak jeśli zbudowane są na tranzystorach złączowych, to trafo 50W będzie za słabe. Wysoką sprawność przetwarzania energii zapewniają układy PWM, których stopnie końcowe zbudowane na tranzystorach MOSFET, o czym dokładnie pisał markcomp77. Po wyprostowaniu i wyfiltrowaniu napięcia z Twojego trafa otrzymamy ok. 19,7V - jak dla mnie trochę za mało by uzyskać duże nachylenie przyrostu prądu w uzwojeniu silnika co przełoży się na małą szybkość pracy maszyny. Uważam, że w układach PWM należy stosować napięcia zasilania zbliżone do wartości maksymalnych dla konkretnej końcówki, gdyż zwiększy to sprawność przetwarzania energii, która związana jest z napięciami nasycenia kluczy tranzystorowych (UCEsat, UDSsat). Nie należy "bać" się wysokich napięć, gdyż konkretnie w Twoim przypadku PWM (czoper) wyregulowany na wartość 0,7A automatycznie wymusi nominalne napięcie na uzwojeniu czyli 10V niezależnie od wartości napięcia zasilania. Umieszczanie szeregowego stabilizatora w zasilaczu będzie służyło jedynie wzrostowi temperatury globalnej.
Czy ja na Twoim miejscu zastosował bym trafo 50W? - TAK! Zawsze można zmniejszyć prąd zasilania silników, zakup innego transformatora będzie kolejną inwestycją.
Czy ja na Twoim miejscu zastosował bym trafo 50W? - TAK! Zawsze można zmniejszyć prąd zasilania silników, zakup innego transformatora będzie kolejną inwestycją.
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 66
- Rejestracja: 17 sie 2006, 22:13
- Lokalizacja: Łódź
Wielki dzięki Leoo, bardzo mi pomogłeś, a raczej mnie uspokoiłeś bo już szykowałem pieniądze na nowe trafo. A moje sterowniki są na układzie L298.
Nic na siłę, weź większy młotek
http://lustfulrat.deviantart.com/
http://lustfulrat.deviantart.com/