od dziś nie można bić żony - moja stara przeszczęśliwa

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

Autor tematu
Grawer.Gift
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 31
Posty: 534
Rejestracja: 31 mar 2012, 13:27
Lokalizacja: wawa

#41

Post napisał: Grawer.Gift » 07 lut 2015, 14:45

W zakresie moich możliwości jest to aby nie głosować na :

- kłusownika który wpierdzielił blisko 300 000 marek w piramidę finansową którą organizował współpracownik służb specjalnych

bo :
- gdyby to była jego kasa to może z tym robić co chce - jego brocha
ale czy tłumaczenie że ,,pożyczył " jest wystarczające ?
zapłacił podatek od pożyczki ?
rodzi się tez pytanie ( BO KASA ZOSTAŁA ,,ZNIKNIETA" ) A WIEC PYTANIE SIE KUŹWA RODZI : czy służby które dostały te kasę nie powinny być ,,wdzięczne " i czy są wdzięczne ?
czy chce żeby służby specjalne były wdzięczne niby niezależnemu prezydentowi ,,wszystkich polaków" ?

ktoś zna odpowiedz?

no i czy aż taki NAIWNIAK ze wchodzi w piramidy finansowe , ma być prezydentem mojego kraju ? mimo ze to ch** , du** i kamieni kupa ? ( jak twierdzi jeden z ważniejszych w tym kraju )

Chcę żeby prezydent mojego kraju miał tak zwane jaja
a czy człowiek który sam się okaleczył i obciął te jaja jest właściwym kandydatem na to stanowisko ? ( okaleczył się na własne życzenie bo już nie wiedział czy chce być dalej facetem , a jak mu ODECHCE SIĘ być prezydentem ? to co ? )

Czy właściwym kandydatem jest człowiek któRy , JAK TWIERDZIŁA JEGO ŻONA , orżnął ja na kasie a podobnie i państwo , wywożąc kasę na ,,cyklady " czy do innego raju ?
mam wierzyć że skoro żona czuła się oszukana to czy NAS WSZYSTKICH NIE ORŻNIE ?

Jeśli ktoś ma wrzód na du*** , to może go hodować i cierpieć , może go leczyć i czekać aż sam zniknie , ale może iść do chirurga i ostrym skalpelem odciąć się od wrzoda na du***.
Każdy sam musi zdecydować czy jest wołem i da się strzelać mu w rogi czy podejmie ryzykowną zabawę z brzytwą i nie będzie czekał kolejne pokolenie a oni będą go doić ( jeśli woła można w ogóle doić )

pukury pisze:witam.

było sobie NRD i RFN .
.
po co tak daleko ?
Była sobie ,,prywatna " firma Polandia a w niej spółeczka Orelen W całym pierwszym półroczu 2014 r. spółka miała 5,13 mld zł skonsolidowanej straty netto z 58 mln zł straty rok wcześniej, przy przychodach ze sprzedaży w wysokości 52,7 mld zł w porównaniu z 55,7 mld zł rok wcześniej.


Wmawia się nam wolny rynek a ilu małych przedsiębiorców musi pracować zeby wyrównać straty orlenu ?
niby spólka giełdowa a czyim kolegą trzeba być zeby dostac się tam na prezesa ?
27,52 procent akcji należy do Skarbu Państwa, to kto decyduje o obsadzie krzesełek ?
To ma być wolny rynek ?
to jest parakapilalizma a nie wolny rynek.



Tagi:


NFZ
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 416
Rejestracja: 07 paź 2012, 21:49
Lokalizacja: inąd

#42

Post napisał: NFZ » 07 lut 2015, 15:31

pukury pisze:tak wyglądały wszystkie rewolucje .
i żadna z nich nie przyniosła dobrobytu i szczęścia dla ludzi
Na upartego z jedną by się znalazło, tyle że jej osiągnięcia zostały zaprzepaszczone po niewiele ponad siedemdziesięciu latach przez kumpla(korespondencyjnego - ale zawsze) Marksa, po następnych osiemdziesięciu latach kontynuacji dzieła zniszczenia podjął się człowiek zafascynowany sowieckimi rozwiązaniami, następnych osiemdziesiąt parę latek i za zniszczenie resztek tego co zostało(a sporo w międzyczasie udało się odbudować) zabrał się następny "różowy".
Pytanie - do trzech razy sztuka?


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 7738
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#43

Post napisał: pukury » 07 lut 2015, 16:04

witam.
o jaką rewolucję chodzi ?
jakoś przychodzi mi tylko na myśl Meksyk - ale nie jestem historykiem .
może doprecyzuj o jaki kraj chodzi.
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares


Autor tematu
Grawer.Gift
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 31
Posty: 534
Rejestracja: 31 mar 2012, 13:27
Lokalizacja: wawa

#44

Post napisał: Grawer.Gift » 07 lut 2015, 16:29

Ależ rewolucje nie miały dać ani szczęścia ani dobrobytu.
Miały dać natomiast ludziom szansę na zmiany.
Rewolucja to jak wskazuje historia proces gwałtowny i robiony najczęściej przez ludzi zdesperowanych którzy już nie chcą czekać , mają dość wyzyskiwania , partii kolesiów z jednym wodzem naczelnym który nawet niby w wolnych wyborach decyduje o miejscach na liście, co przekłada się najczęściej na wynik wyborczy konkretnej osoby.
Ludzie zdesperowani którzy widzą jak koledzy królika obsadzają WBREW HASŁOM WYBORCZYM O RZĄDACH FACHOWCÓW , miejsca w spółkach państwowych i radach nadzorczych.

Ludzie zdesperowani którzy mają dość kiedy ich minister konsultuje treść ważnego przemówienia ZA CIĘŻKIE PIENIĄDZE Z PRZEDSTAWICIELEM INNEGO KRAJU WCZEŚNIEJ NIŻ Z PREMIEREM RZĄDU WŁASNEGO KRAJU

Ci którym pasuje takie coś to może i zagłosują na tych kolesiów , jeśli zdecydują się pójść na wybory ( w co wątpię - bo tym co to pasuje to wybory wiszą )

Ci którym to przestaje pasować to już są na ulicach i na drogach.
I pewnie jak w każdej rewolucji pod zrozumiałe niezadowolenie ludzi podłączą się różnego rodzaju przechrzty , wietrzące w tym swój interes - to tez znane zjawisko.
I najczęściej to oni , to ich ryje zastąpią te obecne przy korycie- to tez żadna nowość.
I dlatego żadna rewolucja dobrobytu nie zagwarantuje - ale jest zalążkiem i przyczyną zmian , a to już jest nadzieja że beznadzieje nie będzie trwać wiecznie.

Awatar użytkownika

Artu66
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 4
Posty: 60
Rejestracja: 21 gru 2010, 16:46
Lokalizacja: Winnica

#45

Post napisał: Artu66 » 07 lut 2015, 17:03

Grawer.Gift pisze:Ci którym to przestaje pasować to już są na ulicach i na drogach.
Nooo większej bzdury nie czytałem :shock:
Niszczyciele mienia (pseudogórnicy i związkowcy obawiający się o stołki i zupki) oraz blokowanie normalnego życia zwykłym ludziom (obszarnicy w ciągnikach wartości maybacha) to są Nasi zbawcy i wybawcy :shock:
Pozdrawiam, Artur


Autor tematu
Grawer.Gift
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 31
Posty: 534
Rejestracja: 31 mar 2012, 13:27
Lokalizacja: wawa

#46

Post napisał: Grawer.Gift » 07 lut 2015, 17:17

Artu66 pisze:
Grawer.Gift pisze:Ci którym to przestaje pasować to już są na ulicach i na drogach.
Nooo większej bzdury nie czytałem :shock:
Niszczyciele mienia (pseudogórnicy i związkowcy obawiający się o stołki i zupki) oraz blokowanie normalnego życia zwykłym ludziom (obszarnicy w ciągnikach wartości maybacha) to są Nasi zbawcy i wybawcy :shock:
To z mojej strony nie jest bzdura a jedynie z twojej brak pojęcia
bo to sa ci o któych pisałem :
I pewnie jak w każdej rewolucji pod zrozumiałe niezadowolenie ludzi podłączą się różnego rodzaju przechrzty , wietrzące w tym swój interes - to tez znane zjawisko.
A te ciągniki to pewnie nie masz pojęcia ze najczęściej sa na kredyt który banki ochoczo wciskają małorolnym , bo wiedzą ze od nich zawsze kaskę wyciągną .

Czy oni są wybawcami? może i nie
ale JEDYNIE ONI MAJĄ I SIŁE I ODWAGĘ ABY SIĘ POSTAWIĆ KLICE

Słyszałeś moze o tym aby na ulice wyszli drobni sklepikarze , piekarze , właściciele małych firm ?
Może wyciągniesz z tego wniosek ze nie protestują bo są zadowoleni ?
Nie , nie protestujaą BO SA NIEZORGANIZOWANI - nie są silni tak jak ci co ci wiejską drogę zablokowali .
Ostatnio zmieniony 07 lut 2015, 17:21 przez Grawer.Gift, łącznie zmieniany 1 raz.


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 7738
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#47

Post napisał: pukury » 07 lut 2015, 17:19

witam.
masz rację - są na ulicach i drogach.
tylko że - albo jadą do roboty - albo wracają do domu ( po robocie ) .
zalążkiem zmiany będzie jak policja usunie z dróg PUBLICZNYCH tych co je bezprawnie blokują.
podobnie z tzw. " górnikami " blokującymi ruch pociągów .
co chwilę słyszę lamenty - jaki ten rząd słaby !
ale jak by pokazał siłę i egzekwował prawo to byłby wrzask - gestapo .
parodia - parodia .
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares

Awatar użytkownika

Artu66
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 4
Posty: 60
Rejestracja: 21 gru 2010, 16:46
Lokalizacja: Winnica

#48

Post napisał: Artu66 » 07 lut 2015, 18:03

Grawer.Gift pisze:To z mojej strony nie jest bzdura a jedynie z twojej brak pojęcia
bo to sa ci o któych pisałem :
I pewnie jak w każdej rewolucji pod zrozumiałe niezadowolenie ludzi podłączą się różnego rodzaju przechrzty , wietrzące w tym swój interes - to tez znane zjawisko.
Raczej jest odwrotnie, to ci którzy chcą "ugrać dla siebie" podburzają "masy" we własnych interesach. Niby, że robią to "dla tych mas", atak na prawdę tylko dla siebie i swoich stołków.
Górnicy od zawsze uważali się za "nadludzi", i ciężko pracującą nację... Gówno prawda, pracowałem w KWK Czeczot, i wiem jak ta praca wygląda :evil: Z jakiej racji ma się im należeć "13", "14", "Barbórka", dopłata do zwolnień lekarskich e.t.c. :roll: Ty otrzymujesz takie dodatki :roll: W czym inni są gorsi od tych zadymiarzy :roll:
Grawer.Gift pisze:A te ciągniki to pewnie nie masz pojęcia ze najczęściej sa na kredyt który banki ochoczo wciskają małorolnym , bo wiedzą ze od nich zawsze kaskę wyciągną
I oczywiście byli zmuszeni, poprzez przystawienie pistoletu do pustego łba, kupować takie ciągniki, którym to jednym można całą wioskę obrobić :roll: Ale sąsiad kupił, to ja kupię lepszy=droższy. I jeszcze osprzęt taki, którego nie ma jak użyć na swoim skrawku ziemi. Temat znany z autopsji, bowiem mieszkam obecnie na wsi, i widzę jakie "wypasione maszyny" pokupowali sobie "obszarnicy" z areałem 10h :lol:
Grawer.Gift pisze:Słyszałeś może o tym aby na ulice wyszli drobni sklepikarze , piekarze , właściciele małych firm ?
Może wyciągniesz z tego wniosek ze nie protestują bo są zadowoleni ?
Nie , nie protestujaą BO SA NIEZORGANIZOWANI - nie są silni tak jak ci co ci wiejską drogę zablokowali .
Sklepikarz, czy przedsiębiorca wie, że jak sam sobie nie pomoże, to nikt mu nie pomoże. Musi zacisnąć pośladki, zrezygnować z wielu rzeczy na które miał by ochotę i się zabrać do pracy, a przede wszystkim myśleć, a nie pozwolić się wyciągać na drogi i ulice jak barany na rzeź. Uważasz, że to co się obecnie dzieje, przysparza tym "grupom zawodowym" popularności i splendoru :roll: Nie sądzę.
A jeśli już, to niech blokują wille i domy tych, od których czegoś chcą, a możliwość przemieszczania się nie niczemu winnym normalnym ludziom, oraz przedsiębiorcom, którzy korzystają z transportu drogowego.
Niech przyjadą i zablokują cyrk na Wiejskiej, pałacyk na Krakowskim, ale nie całą Stolnicę, bo znowu obrywają niewinni, stojący w korkach, nie mający możliwości powrotu do domu z pracy do żony i dzieci.
Pozdrawiam, Artur


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 13
Posty: 7619
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#49

Post napisał: IMPULS3 » 07 lut 2015, 18:41

mc2kwacz pisze:"Reformatorzy" są mocni w gębie, dopóki ich pomysł na świat ogranicza się do jednego ruchu do przodu. W przypadku 2 ruchów jest już problem a trzeci jest poza zasięgiem wyobraźni.
Niech którychś z obecnych tu pyskaczy zaproponuje jakieś KOMPLEKSOWE rozwiązanie pojedynczego wybranego problemu. Tylko jednego. Rozwiązanie kompleksowe, czyli przewidujące i neutralizujące wszystkie skutki wprowadzenia, z wnioskami nie wyssanymi z palca. Pośmiejemy się razem. A może nie, może są tu, wśród pyskaczy prawdziwe perełki zarządzania? Skoro tacy jesteście mądrzy, żeby nie powiedzieć bystrzy, pewnie macie takie pomysły gotowe.
No, czekam!
Może coś o podatkach? Coś o zatrudnieniu urzędników? Coś o systemie emerytalnym? A może - hicior ostatni - coś z węglem i paliwami w ogóle?
No i widzisz, dobrze wiesz że będzie moment w którym ekonomia obecna się zawali, kwestia dziesięcioleci albo dalej ale to nastąpi. Nowego rozwiązania brak, swiat się broni jakimiś produktami na krótki czas, produkcją tandety i handlem wirtualnymi rzeczami (co2). To jest produkcja śmieci z chorymi nakazami pseudoekologii i mydlenia oczu. To samo dotyczy likwidacji poteżnych zakładów które budowane latami zamienia się na ziemię orną... http://pl.wikipedia.org/wiki/Odlewnia_Ursus_w_Lublinie

http://metalurgiczna7.pl/
Rozwiazanie to brak polityki monetarnej, w tej chwili to może za wcześnie ale powinno się powoli o tym myśleć.I fakt że jest sporo zagrożeń w tej kwestii ale powiem tak: Póki co rozwalanie i budowanie jakoś zakleja dziurę która by była bez tego ale z drugiej strony niepotrzebnie marnuje się potencjał ludzi na budowanie tego samego co już było.
Ostatnio zmieniony 07 lut 2015, 19:23 przez IMPULS3, łącznie zmieniany 1 raz.


trzasu
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 17
Posty: 1325
Rejestracja: 10 cze 2007, 00:16
Lokalizacja: o/Bełchatowa

#50

Post napisał: trzasu » 07 lut 2015, 18:58

Artu66 pisze: A jeśli już, to niech blokują wille i domy tych, od których czegoś chcą, a możliwość przemieszczania się nie niczemu winnym normalnym ludziom, oraz przedsiębiorcom, którzy korzystają z transportu drogowego.
Niech przyjadą i zablokują cyrk na Wiejskiej, pałacyk na Krakowskim, ale nie całą Stolnicę, bo znowu obrywają niewinni, stojący w korkach, nie mający możliwości powrotu do domu z pracy do żony i dzieci.
Bełchatów we wcześniejszych planach miał nie mieć obwodnicy, kilka protestów polegających na blokadzie drogi krajowej numer 8 wymusiło na ministerstwie (za czasów Nowaka) budowę obiecanej od iluś tam lat obwodnicy.

Z władzą można rozmawiać na rożne sposoby.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”