mierzenie posuwu
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 2788
- Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
- Lokalizacja: Wrocław
Faktycznie Hans 3, zeznał że ma śrubę o skoku 1.5 więc może to być też szpilka budowlana. Skoro tak to i reszta maszyny może nie być wzorcowo precyzyjna. Wówczas walka o 0.1 mm dokładności stoi pod znakiem zapytania a profesjonalny liniał magnetyczny będzie pasował jak krowie siodło. Za dużo tu mniemanologii stosowanej.
Tagi:
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 32
- Rejestracja: 23 lis 2014, 17:30
- Lokalizacja: sosnowiec
Znalazłem takie rozwiązanie:
Na śrubie stycznik wyskalowany do 1-10 obrotu śruby t.j. 01mm na impuls,
do tego czytnik impulsów ,jaki kolwiek nawet licznik rowerowy.
Nie ma to wiele wspólnego z maszyną sterowaną numerycznie ale daje możliwość odczytu przesówu suportu. Rozwiązanie tanie, zawodne ale dla amatorów wystarczające, stycznik można zastąpić opto elektroniką( nadajnik, dziura i odbiornik). W moim przypadku 0,1 mm jest wystarczające. Dało by radę wyskalować do 0,01mm ale mija się to z celem.
[ Dodano: 2015-01-20, 00:24 ]
Oczywiście tarcza wyskalowana do 1/15, a to daje impuls co 0,1mm.
Pomyłka.
Na śrubie stycznik wyskalowany do 1-10 obrotu śruby t.j. 01mm na impuls,
do tego czytnik impulsów ,jaki kolwiek nawet licznik rowerowy.
Nie ma to wiele wspólnego z maszyną sterowaną numerycznie ale daje możliwość odczytu przesówu suportu. Rozwiązanie tanie, zawodne ale dla amatorów wystarczające, stycznik można zastąpić opto elektroniką( nadajnik, dziura i odbiornik). W moim przypadku 0,1 mm jest wystarczające. Dało by radę wyskalować do 0,01mm ale mija się to z celem.

[ Dodano: 2015-01-20, 00:24 ]
Oczywiście tarcza wyskalowana do 1/15, a to daje impuls co 0,1mm.
Pomyłka.