Witam,
mam następujący problem:
Muszę wyprofilować blachę aluminiową o grubości 3mm w łuk.
A dokładniej muszę ją "zagiąć" na kopycie o odpowiednim profilu Przykładowy rysunek
Mój problem polega na tym że nie wiem jak dobrze zaprojektować kopyta ("formę") aby po wyjęciu blachy z niej otrzymać dokładnie taki łuk jaki potrzebuję.
Jak wiadomo po zdjęciu obciążenia i wyjęciu blachy z formy, blacha powróci lekko do pierwotnego kształtu.
Kiedyś widziałem na podobny temat artykuł w którym było przedstawione jak liczyć profil kopyta aby uzyskać odpowiedni profil wygiętej już blachy.
Ktoś podsunie jakiś pomysł ?
Gięcie blachy alu
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2920
- Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
- Lokalizacja: gdzieś
Nie wiem, czy tylko. Jestem dopiero przed tym problemem.
Na pewno da się to policzyć z danych materiałowych przy pomocy profesjonalnego softu. Tyle że te dane musiałyby być precyzyjne i wiarygodne. Cała operacja może być nie warta świeczki, bo i tak idealnie nie będzie, chyba że przypadkiem. Prościej będzie zrobić takie kopyto z intuicyjnie dobranym zapasem i albo je podszlifować (jeśli się jeszcze da) albo po wykonaniu pomiarów rezultatu zrobić nowe, już zbliżone do ideału.
Od kupowania materiału o stabilnej jakości nie uciekniesz na pewno. Z resztą wszystko zależy od wymaganej precyzji, prawda?
Na pewno da się to policzyć z danych materiałowych przy pomocy profesjonalnego softu. Tyle że te dane musiałyby być precyzyjne i wiarygodne. Cała operacja może być nie warta świeczki, bo i tak idealnie nie będzie, chyba że przypadkiem. Prościej będzie zrobić takie kopyto z intuicyjnie dobranym zapasem i albo je podszlifować (jeśli się jeszcze da) albo po wykonaniu pomiarów rezultatu zrobić nowe, już zbliżone do ideału.
Od kupowania materiału o stabilnej jakości nie uciekniesz na pewno. Z resztą wszystko zależy od wymaganej precyzji, prawda?