Odciąg trocin

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce drewna i materiałów drewnopochodnych ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
Wojta
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 3
Rejestracja: 24 sty 2008, 22:35
Lokalizacja: Górki {LUBUSKIE}

Odciąg trocin

#1

Post napisał: Wojta » 24 sty 2008, 22:42

Witam, ostatnio Powiększyłem Warsztat, dobudowałem hale długą 20 metrów, i na końcu zamieściłem wyciąg, do tej pory używałem wyciągu z tworzywa, był to wyciąg powietrza [niegdyś pracował w lakierni]. Z powiekszeniem warsztatu zakupiłem nowy wentylator. Wstawiłem tam silnik 3,5 KW, Wyciąg ma do Przeciągnięcia trociny z odległości jakieś 24 metry. I na "codzień" ciągnie tylko z Gróbościówki Jaroma 60. Jednak po około 30 minut pracy, wyciąg zaczyna skakać, okazuje się, że na łopatkach osadzają sie trociny. Wystarczy je wyciągnąć spomiędzy łopatek i można dalej Pracować. Proszę o odpowiedź, czym może być to spowodowane.

Za wysokie obroty? Zbyt gęsto łopatki? [jest bodajże 9]. Proszę o pomoc

P.S.

Zrobiłem dwa wypusty na dół, [do traku i do frezarki] ciągną trociny, ale trzeba przystawić je bezpośrednio do rury. Czy nie oznacza to zbyt małego ciągu?



Tagi:


qqaz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2082
Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
Lokalizacja: Łódź

#2

Post napisał: qqaz » 24 sty 2008, 23:18

Czy kolega trociny ciągnie przez wirnik wentylatora? Czy przechodzą one przez płaszczyznę wirowania łopatek?


Autor tematu
Wojta
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 3
Rejestracja: 24 sty 2008, 22:35
Lokalizacja: Górki {LUBUSKIE}

#3

Post napisał: Wojta » 24 sty 2008, 23:25

nie bardzo zrozumiałem ;/

jeśli dobrze myśle, to przez wirnik wentylatora


qqaz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2082
Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
Lokalizacja: Łódź

#4

Post napisał: qqaz » 24 sty 2008, 23:37

Najczęściej dobrze funkcjonuje tzw cyklon gdzie trociny porwane powietrzem wpadają do beczki i w niej wirują - wlot powietrza z trocinami jest styczny do powierzchni beczki. Odbiór powietrza odwirowanego z trocin odbywa się ze srodkowej częsci beczki.
Czy u kolegi powietrze z trocinami przelatuje przez pracujący wirnik i dalej za wirnikiem wypada np do worka? Lub luzem na pryzmę?


Autor tematu
Wojta
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 3
Rejestracja: 24 sty 2008, 22:35
Lokalizacja: Górki {LUBUSKIE}

#5

Post napisał: Wojta » 25 sty 2008, 13:51

jest to duży odciag, trociny wraz z powietrzem wylatują do pomieszczenia. [czyt. 98% trocin wylatuje, 2% zostaje w wentylatorze]

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#6

Post napisał: ALZ » 25 sty 2008, 17:05

Kurcze, po raz pierwszy spotkałem się z tym że wentylator wyciąga trociny bez cyklona. Musisz założyć cyklona bo zawsze się tak będzie działo, chyba że masz "chody" na bazie transportowej to wykombinuj ze dwa wielkie filtry powietrza.


niedal
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 1
Posty: 43
Rejestracja: 29 gru 2006, 09:44
Lokalizacja: Parczew
Kontakt:

#7

Post napisał: niedal » 09 kwie 2008, 00:42

ALZ pisze:Kurcze, po raz pierwszy spotkałem się z tym że wentylator wyciąga trociny bez cyklona. Musisz założyć cyklona bo zawsze się tak będzie działo, chyba że masz "chody" na bazie transportowej to wykombinuj ze dwa wielkie filtry powietrza.
Ale kolega tu ma problem nie ztym co sie dzieje jak wentylator wydmucha trociny poza budynek tylko na tym ze 2 % osadza sie na lopatkach :o


Frantz
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 281
Rejestracja: 14 lis 2007, 21:19
Lokalizacja: Śląsk

#8

Post napisał: Frantz » 09 kwie 2008, 01:20

Witam.Pomagałem w zabudowie instalacji odbioru trocin i jak pamiętam trociny były przenoszone na odległość 10 metrów.Gość zastosował wentylator z silnikiem 4 kw.Wentylator miał napis (Wentylator wyciągowy samooczyszczający).Silnik miał obroty2800 / min.Konstrukcja samego wirnika z łopatkami zamocowana na osi silnika miała połowe średnicy obudowy wentylatora ,a łopatki były wykonane z blachy8 milimetrów na wypadek przedostania sie ścinków drewna lub sęków. Wentylator ten mógł przenosić skrawki materialu lub odpady papieru.Jeżeli średnica wirnika jest prawie taka sama jak obudowa to masz wentylator wyciągowy powietrza.Musisz zmieniś wirnik( maksymalnie 2/3 śrenicy obudowy wentylatora )No i nie zapomnieć o wywarzeniu wirnika . Pozdrawiam. :mrgreen:


danny01
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 8
Rejestracja: 04 gru 2013, 10:58
Lokalizacja: Warszawa

#9

Post napisał: danny01 » 09 sty 2015, 13:20

Tak jak pisze kolega wyżej istnieje szansa, że masz zły wentylatorek, popatrz na http://www.wentylatorysklep.pl/odpylacz ... e,170.html czy model wygląda podobnie jak Twój


deflection
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 598
Rejestracja: 24 lip 2008, 22:53
Lokalizacja: Szczecin

#10

Post napisał: deflection » 10 sty 2015, 08:39

niedal pisze:Ale kolega tu ma problem nie ztym co sie dzieje jak wentylator wydmucha trociny poza budynek tylko na tym ze 2 % osadza sie na lopatkach :o
Cyklon lub baterie cyklonów się umieszcza przed wentylatorem a nie za wentylatorem w celu ochrony wentylatora.
Do tego powinien być jeszcze filtr workowy.


ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka drewna”