Antypatent na pompę pseudobezzaworową.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 7619
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
atom1477,
Przede wszystkim to problem jest to uszczelnić, bo uszczelniacze przechodzą przez otwory zasilania i wylotu a zwykłe gumowe chyba będą miały tendencje do ścinania.
Samo sterowanie tymi tłoczkami to mniejszy problem, choćby na tym pręcie zrobić sterowaną kulke która będzie raz wystawać z pręta a innym razem się chować a tym samym sterować ruchami tłoczka.
Przede wszystkim to problem jest to uszczelnić, bo uszczelniacze przechodzą przez otwory zasilania i wylotu a zwykłe gumowe chyba będą miały tendencje do ścinania.
Samo sterowanie tymi tłoczkami to mniejszy problem, choćby na tym pręcie zrobić sterowaną kulke która będzie raz wystawać z pręta a innym razem się chować a tym samym sterować ruchami tłoczka.

-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 3777
- Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
- Lokalizacja: ::
Ja zakładam nie dawać żadnych uszczelniaczy. A na pewno nie gumowych. Jak już to pierścienie.IMPULS3 pisze:Przede wszystkim to problem jest to uszczelnić, bo uszczelniacze przechodzą przez otwory zasilania i wylotu a zwykłe gumowe chyba będą miały tendencje do ścinania.
Dlaczego? Bo moim głównym zastosowaniem ma być pompowanie wysokiej próżni.
Jedną z ciekawszych właściwości gazu pod odpowiednio niskim ciśnieniem jest to że jego przepływ nie zależy od różnicy ciśnień.
Gaz nie będzie miał tendencji do wciskania się w szczeliny.
Wjedzie w szczelinę jak akurat na nią trafi (tzn. cząsteczka gazu). Po tym ewentualnym trafieniu, podąża po liniach prostych od ścianki do ścianki (tak jak i w otwartej przestrzeni). Jak natrafi na przeszkodę to się odbija i wraca. Czyli inaczej jak przy wysokim ciśnieniu gdzie powrót będzie hamowany tym właśnie ciśnieniem.
Przy niskim ciśnieniu gaz ma w du*ie że wraca do ciśnienia wyższego. Odbił się i chce wracać, to wraca.
Dlatego zwykłe lekko dociskające się pierścienie znacznie utrudnią ucieczkę gazu poprzez nieszczelności.
Co innego przy pompie do wyższych ciśnień. Bo i taką muszę zrobić jako pierwszy stopień całej pompy (bo ma być co najmniej 2 stopniowa). Tutaj chyba też będą pierścienie ale tym razem właśnie dlatego że ich nie zetnie. A gumki (oringi) pewnie by ścięło.
A tak w ogóle to tłoki chcę zrobić z tworzywa sztucznego. A cylinder ze stali.
To może ułatwić zrobienie ciasnego ale jednak dającego się przesuwać pasowania.
I ten patent z przesuwaniem tłoka siłami tarcia tłoczyska wtedy ma sens.
Przy metal-metal chyba nie bardzo.
Najlepszy na tłoki był by teflon ale trochę drogi jest.
Poliamid odpada bo wchłania wilgoć.
PE 1000 chyba dam.
Najlepiej by było aby to chodziło bez smarowania. Ale tak to się nie da

Aż takim hardcorem nie jestem żeby jechać bez wazeliny

Myślę więc nad smarowaniem grafitem (ale czystym (proszek) a nie smarem grafitowym (zawiesiną grafitu w cieczy)).
Cylinder chyba pokryję niklem bezprądowym dla zwiększenia gładkości powierzchni i twardości.
Ale wtedy sterować trzeba kulkąIMPULS3 pisze:Samo sterowanie tymi tłoczkami to mniejszy problem, choćby na tym pręcie zrobić sterowaną kulke która będzie raz wystawać z pręta a innym razem się chować a tym samym sterować ruchami tłoczka.

No faktycznie. Ale to "podobnie" tutaj jest bardzo ważne.BYDGOST pisze:Podobnie poruszają się tłoki w jednej z odmian z silnika Stirlinga.
Widzę że temat się rozrósł ostro. A miał być tylko antypatent

-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1023
- Rejestracja: 25 mar 2011, 20:16
- Lokalizacja: Radomsko
Wydaje mi się, że publikacja zabezpiecza przed patentem, ale nie zabezpiecza przed zastrzeżeniem wzoru
Zielony tłok może wcześniej kończyć swój ruch, tj. po dojeździe do wylotu (nie musi zamykać wylotu), wylot może już zamknąć tłok niebieski przesuwając się w lewo i dobijając do zielonego. Zdziwiłbym się gdyby czegoś takiego nie dało się zrobić na krzywkach i sprężynach
O rany, 1000-ny post i to w takim ważnym temacie

Zielony tłok może wcześniej kończyć swój ruch, tj. po dojeździe do wylotu (nie musi zamykać wylotu), wylot może już zamknąć tłok niebieski przesuwając się w lewo i dobijając do zielonego. Zdziwiłbym się gdyby czegoś takiego nie dało się zrobić na krzywkach i sprężynach
O rany, 1000-ny post i to w takim ważnym temacie

Jeśli moja rada Ci nie zaszkodziła, to może trochę POMOGŁa ? 

-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 3777
- Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
- Lokalizacja: ::
No może tak być.jacek-1210 pisze:Wydaje mi się, że publikacja zabezpiecza przed patentem, ale nie zabezpiecza przed zastrzeżeniem wzoru![]()
Natomiast na pewno można zastrzec tylko swój wzór. A co za tym idzie publikacja będzie dowodem że ten kto zastrzegł nie miał do tego praw. Czyli będzie dowodem w cofnięciu zastrzeżenia.
To jeszcze żeby ten kto będzie zastrzegał nie podszył się pod mojego nicka to się przedstawię:
Andrzej Jabłoński.
Miło mi

I jeszcze raz zapytam:
Naprawdę nikt wcześniej nie widział takiego rozwiązania pompy?
No na krzywkach na pewno się da.jacek-1210 pisze:Zielony tłok może wcześniej kończyć swój ruch, tj. po dojeździe do wylotu (nie musi zamykać wylotu), wylot może już zamknąć tłok niebieski przesuwając się w lewo i dobijając do zielonego. Zdziwiłbym się gdyby czegoś takiego nie dało się zrobić na krzywkach i sprężynach
A co do wylotu to nie musi on być taki duży. Wystarczy malutki w miejscu gdzie ostatecznie zetkną się tłoki. Wtedy już zupełnie nie będzie miało znaczenia który tłok ostatecznie zamknie ten wylot. Zrobi się tak jak będzie prościej mechanicznie.
Anojacek-1210 pisze:O rany, 1000-ny post i to w takim ważnym temacie

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 11925
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe

ogladając to rozwiązanie z zastosowanymi ogranicznikami ruchu przyszedł mi do głowy jeszcze jeden pomysł napędu:
tłok niebieski napędzany np korbowodem jak na 3 rysunku (albo inaczej),
a tłok zielony... bezwładnością swojej dużej masy, co przy odpowiednio szybkim ruchu tłoka niebieskiego wypychającego ten zielony, i zastosowaniu amortyzującego zatrzymanie i inicjującego suw przeciwny zderzaka ze sprężyną po drugiej stronie na ciągadle/tłoczysku przechodzącym przez tłok niebieski, chyba miałoby szansę działać...
Obrazowo: działałoby to trochę na zasadzie odbijania ręką piłeczki na gumce, gdzie niebieski to ręka, a zielony to piłka..

pozdrawiam,
Roman
Roman
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 3777
- Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
- Lokalizacja: ::
No jak by dobrać charakterystykę ruchu niebieskiego tłoka to by to działało.
Bo pasuje aby zielony nie doganiał go przed zamknięciem wlotu. I żeby nie uderzał w niego za mocno jak już go dogoni. Trochę dużo kombinowania żeby to zrobić.
Ja coś wymyślę na zapadkach. A do próżni żeby się tak nie tłukło jak zapadki to na tłoczysku zrobię.
A co myślicie o tworzywach na tłoki?
Bo pasuje aby zielony nie doganiał go przed zamknięciem wlotu. I żeby nie uderzał w niego za mocno jak już go dogoni. Trochę dużo kombinowania żeby to zrobić.
Ja coś wymyślę na zapadkach. A do próżni żeby się tak nie tłukło jak zapadki to na tłoczysku zrobię.
A co myślicie o tworzywach na tłoki?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 11925
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
odpowiednie amortyzatory(zderzaki), np zamknięte pneumatyczne (wytracanie energii uderzającego tłoka przez sprężanie) chyba rozwiązały by sprawę. Dodatkowo gromadziłyby energie kinetyczną do zainicjowania ruchu w druga stronę (odrzucanie). Albo sprężyny.atom1477 pisze:aby zielony nie doganiał go przed zamknięciem wlotu. I żeby nie uderzał w niego za mocno jak już go dogon
pozdrawiam,
Roman
Roman