Jaki transformator?

• Cytuj
• Cytuj

#11

Post napisał: 251mz » 17 maja 2005, 17:46

• Cytuj
• Cytuj

#12

Post napisał: markcomp77 » 17 maja 2005, 17:59

251mz pisze:czyli chcesz powiedziec ze ja w sumie moglem se zastosowac zasilacz okolo 200W zamiast wydawac tyle kasy na te 4-setke??:| nie zalamuj mnie prosze:P

reasumując...

ile pobiera mocy znmionowo zasilany silnik?

2x 1,4A x 5,2V = 14,56W.... ile więcej bierze ze wzgledu ma dodatkowe straty ciepła spowodowane "zoperowanie" ?... tyle, że silnik jest bardzo gorący.... ale przecież nie 100W
!!! przyjmijmy 20W

sterownik... i ile jest "czoperem" (PWM) traci tyle na ile jest efektywny (10...20W)

to jest najprostrzy dowód

mocy oddawanej jest 4 x (14,56 + 20 + 20W )... dużo zawyżony szacunek 218,24W

ja bym ładował 160W

• Cytuj
• Cytuj

#13

Post napisał: 251mz » 17 maja 2005, 18:05

• Cytuj
• Cytuj

#14

Post napisał: senior » 17 maja 2005, 21:02

• Cytuj
• Cytuj

#15

Post napisał: 251mz » 17 maja 2005, 21:17

• Cytuj
• Cytuj

#16

Post napisał: senior » 17 maja 2005, 21:43

• Cytuj
• Cytuj

#17

Post napisał: 251mz » 17 maja 2005, 21:45

aha juz rozumiem jestem w 2giej klasie tech. elektronicznego wiec wiesz dopiero poznaje rozwiązania układowe

• Cytuj
• Cytuj

#18

Post napisał: markcomp77 » 18 maja 2005, 11:54

251mz pisze:ja liczylem to w ten sposób ze jezeli mam silnik o mocy 2A na faze to przy polkroku na raz pracują 2 fazy wiec silnik pobiera 4A i liczylem to przy faktycznym napieciu trafa czyli 24V tzn 24V*4A= 96W na silnik i przy trzech silnikach u mnie to wynosi ponizej 300W a ze trafo 300W bylo bardzo malo tansze od 400W to wziolem to wieksze zeby miec zapas 100W na przyszłosc. problem polega na tym czy liczyc faktyczne napiecie podawane na silnik w celu obliczenia potrzebnego trafa czy liczyc napiecei silnika. bo faktycznie miejscami kiedy silniki pracuja na max to na bank pobierze to 300W chwilowo a juz zasilacz mniejszy jak wynika z waszych obliczen moze nie styknąc;/juz sam sie troche zmotałem:P

ilość pobieranej energii zależy od sterownika...

jeżeli mamy "czoper" (np. l297/l298 lub a3977 itp) wtedy następuje transformacja energii... i pobór prądu znamionowego ze źródła ma charakter impulsowy... czyli maksymalny prąd jest brany z rezerwuaru - kondesatora

natomiast jeżeli mamy sterownik klasyczny.... to albo dostosowujemy napięcie do silnika (i działa on wtedy bardzo rachitycznie) albo zasilamy cewki z wysokiego napięcia przez oporniki - wtedy niestety energia pobierana jest " U (zasilania) x I (cewki) " (razy 2 dla całego silnika) - przykładem takiego sterownika jest np. bardzo fajny LINISTEPER - tam energia tracona jest w tranzystorach sterujących (dla odmiany) - ilość powstającego ciepła jest szokująca

reasumując poza silnikiem - to rodzaj sterownika decyduje o zapotrzebowaniu na energię

senior pisze:W tym przypadku chodzi o zmniejszenie wielkości impulsów prądu ładującego ( poprzez diody ) kondensator. Impulsy te mogą osiągać bardzo dużą wartość przy małej oporności transformatora i dużej pojemności na wyjściu prostownika.

dokładnie jak w spawarce inwertorowej (elektronicznej)

• Cytuj
• Cytuj

#19

Post napisał: 251mz » 18 maja 2005, 17:17

• Cytuj
• Cytuj

#20

Post napisał: markcomp77 » 18 maja 2005, 17:29

251mz pisze:aha juz kapuje ale nic to co zainwesstowałem w trafo to przynajmniej starczy na długo bede mogl bez problemu zmienic silnik i stery na mocniejsze:)

ja kiedyś rozmawiałem "ze starym wygą w cnc"...i poruszylismy ten temat.
a On na to... "panie kochany ja tam zawsze stosuje ten sam zasilacz 24/bezpieczne "

zmałpowałem ...i działa