Ciekawostki filmowe...

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 45
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#1161

Post napisał: diodas1 » 05 paź 2014, 23:05

Trochę pamiętam ale tylko w takim zakresie w jakim zdarza mi się jeszcze wykorzystywać. Kiedyś, przed kolejnym sprawdzianem poprosiłem inżyniera z którym pracowałem żeby wyjaśnił mi coś z rachunku całkowego. Podrapał się za uchem i mruknął- czy całka to taki pokręcony robaczek?



Tagi:

Awatar użytkownika

skrzat
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 43
Posty: 885
Rejestracja: 02 maja 2007, 20:55
Lokalizacja: inąd

#1162

Post napisał: skrzat » 06 paź 2014, 01:35

Przerywnik ;)
[youtube][/youtube]
Choć nie jestem detektywem, zawsze znajdę budkę z piwem!


trzasu
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 54
Posty: 1325
Rejestracja: 10 cze 2007, 00:16
Lokalizacja: o/Bełchatowa

#1163

Post napisał: trzasu » 06 paź 2014, 08:08

RomanJ4 pisze:Ale za to, założę się, dużo z tego przedmiotu jeszcze pamiętasz... :wink: :grin:
No właśnie ja się nie założę bo przegram, pamiętam nie wiele, jeśli się czegoś nie używa w życiu/pracy to ciężko zapamiętać te wszystkie reguły, na studiach było ok 20 kursów na semestr, semestrów było 10 wiec nie sposób o wszystkim pamiętać :smile:

[ Dodano: 2014-10-06, 08:16 ]
skrzat pisze:Przerywnik ;)
[youtube][/youtube]
Amerykanie, nie zawracaj sobie głowy pierdołami typu CE, nie maja UE, milona dyrektyw i rozporządzeń i jeszcze innych komunistycznych wymysłów, bardzo liberalny naród przez co ich wena twórcza w tym kraju rozwija się jak widać bez skrepowania.
'
p.s. jakoś dziwnie duże te baloty albo ta ciężarówka taka mała :roll:

Awatar użytkownika

Zienek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 32
Posty: 3730
Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#1164

Post napisał: Zienek » 06 paź 2014, 10:36

Jak to zobaczyłem to przypomniał mi się głupi żart:

- Co powstanie ze skrzyżowania murzyna i ośmiornicy?
- Nie wiem.
- Ja też nie wiem, ale na pewno zaj...ście zbiera bawełnę!


logicsys
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 181
Rejestracja: 03 lis 2010, 21:25
Lokalizacja: Norwegia

#1165

Post napisał: logicsys » 06 paź 2014, 20:07

trzasu pisze:
logicsys pisze:Arbuz nic nadzwyczajnego. Fakt ze mniejsze rosna, ale wyhodowac takiego we wlasnym ogrodku, z pestek po "kupnym" to nie sztuka :)
W Norwegi to też żadna sztuka :smile: ?
Przyznam ze nie sprawdzalem, aczkolwiek lato w tym roku bylo cieplejsze jak w Polsce, a nawet Wloszech, wiec mysle ze przy odpowiednim traktowaniu (Folia, szklarnia) nie bylo by problemu :)
byl Spnner PD, CTX 310 eco (sinumerik 840D, 810, autoturn, shopmil)

jest Mazak integrex 400 (mazak matrix) Anayak HVM3800 (Heidenhein 426), gibbscam


oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 6354
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

#1166

Post napisał: oprawcafotografii » 06 paź 2014, 20:16

diodas1 pisze:Z takich bardziej wymagających roślin to u mnie corocznie owocuje migdał jadalny. Miałem też w ogrodzie melony, kiwi, figę../quote]

Czesc

Figowiec Ci owocowal?
Pytam bo gdzies slyszalem, ze jest gatunek znoszacy nasze warunki i chetnie
bym na dzialce zasadzil :)

q


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 45
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#1167

Post napisał: diodas1 » 06 paź 2014, 22:02

Zgadza się, mój migdałowiec pięknie kwitł i pachniał jak szalony chyba najwcześniej ze wszystkich drzew i krzewów w mojej okolicy.Kwiaty wystawały spod czap topniejącego śniegu. Forsycje budziły się dużo później. Zapylały go okoliczne trzmiele ale zdarzały się też pszczoły zwabione aż dusznym aromatem kwiatów. Potem normalnie wiązały się owoce. Trzeba było opryskiwać środkiem grzybobójczym na początku kwitnienia bo bez tego zabiegu tracił zbyt dużo zawiązków. Potem owoce dojrzewały i pękały podobnie do orzecha włoskiego a w środku pod kilkoma osłonami siedział normalny jadalny migdał. Nie znam jego gatunku, kupiłem okazyjnie we wrocławskim Ogrodzie Botanicznym. Mają przy ogrodzie wydzielony plac handlowy. Na początku wzbudzał ogólny zachwyt i rósł jak szalony. Gałęzie najchętniej strzelały w górę podobnie do topoli więc dość szybko straciłem nad nim kontrolę i żeby zerwać migdały, trzeba było długiej drabiny. Zrobił się przerażająco strzelisty i podczas silniejszych burz zaczął zagrażać oknom. Przycinałem go w miarę możliwości aż w końcu przestał być urokliwy- przypominał zmokłą i spłoszoną kurę. W tym roku go wykarczowałem. Szczęśliwie udało mi się nabyć w pobliskim OBI kolejnego migdałowca, tym razem z serii drzewek zminiaturyzowanych, do hodowli w donicy. Liście ma nieco inne od poprzednika. Z doglądaniem w donicy zabrakło mi cierpliwości bo to drzewo jest niezłym pijakiem- lubi wodę, więc wetknąłem go ostatecznie do ogrodu. W tym sezonie (jest ze mną drugi rok od zakupu) osiągnął wzrost 90 cm, rośnie bardziej proporcjonalnie i duuużo wolniej niż poprzednik i ku mojemu zaskoczeniu zaowocował (około 10 owoców) mimo że nie dostrzegłem momentu kwitnienia. Chyba kwiaty też miał mniejsze lub w innym kolorze. Ogólnie ostatnio rzuciłem się na drzewka miniaturowe. Z "kurdupli" które jeszcze długo nie osiągną metra wzrostu zebrałem już kilka jabłek, garść wiśni i trzy brzoskwinie :mrgreen: . W przyszłym sezonie oczekuję szerszego asortymentu owoców (trzeba będzie chyba postawić stragan) bo znowu dokupiłem kilka odmian. Ogród pod drzewka mam niewielki ale jeżeli jednemu wystarcza obszar 1.5 m kw. powierzchni to można szaleć. Wszystkie drzewka mimo wcześniejszych pomysłów na bajeranckie donice ostatecznie poszły do gruntu i mają się dobrze. Drzewka miniaturowe są droższe od pospolitych bo > 40 zł za sztukę ale za to jaka frajda. Można je trzymać na tarasie, balkonie lub normalnie wetknąć do gruntu.


szuler666
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 310
Rejestracja: 04 gru 2010, 17:20
Lokalizacja: szczecin/essen
Kontakt:

#1168

Post napisał: szuler666 » 07 paź 2014, 20:45

szuler

Awatar użytkownika

k-m-r1
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 82
Posty: 1417
Rejestracja: 23 cze 2008, 10:38
Lokalizacja: OOL lub DW
Kontakt:

#1169

Post napisał: k-m-r1 » 07 paź 2014, 23:04

diodas1, foty adres? chętnie zerkne :)
[b]MACH3 cnc[/b]Tworzenie Makr do palników magazynków THC OHC inne[b]EKRANY dla firm producentów maszyn[/b] Budowa sprzedaż wypalarki plazma gaz obrotnice Elektrodrążarki Frezarki Tokarki Giętarki3D inne wg zlecenia 888 708 196 Tomek Komor [email protected]


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 45
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#1170

Post napisał: diodas1 » 08 paź 2014, 00:54

Proszę bardzo. Teraz czekam na dostawę świeżo zamówionych drzewek:brzoskinia bordowolistna , nektaryna karłowa ,
morela , jabłoń o czerwonych owocach , grusza . W ogrodzie mam już migdałowiec, gruszę o żółtych owocach, śliwę, brzoskwinię o zielonych liściach, wiśnię.Żadne z nich nie przekroczyło na razie 80 cm wysokości a już kosztowałem ich owoców. To pierwsze z zamówionych które są w trakcie kompletowania przesyłki wyrośnie na nieco większe drzewo ale skusiłem się z powodu atrakcyjnych liści. Pozostałe z wymienionych powyżej to w specjalny sposób szczepione miniaturki którym nie pozwolę wyrosnąć wyżej niż do 1.5 m. Zresztą wszystkie rośliny w moim ogrodzie bardzo często mają kontakt z sekatorami. Przykładowo świerk srebrzysty którego mam już ponad 20 lat i normalnie byłby wysokim i rozłożystym drzewem, u mnie ma 1.2 m wzrostu ale jest za to bardzo gęsty. Cięcie powoduje zagęszczanie rośliny a drzewa owocowe stymuluje do obfitszego owocowania. Każdemu który żali się że jego drzewo owocowe słabo rodzi, radzę- daj mu powąchać siekierę :mrgreen:
Inną odmianą drzew owocowych są tzw kolumnowe. Przy prawidłowym cięciu ma jeden grubszy "przewodnik" czyli pień dorastający do 2.5m z którego odchodzą bardzo krótkie gałęzie. W sumie takie drzewo rzeczywiście przypomina kolumnę o docelowej średnicy do 80 cm. Takie drzewa można sadzić szpalerem niczym żywopłot i na niewielkiej przestrzeni zgromadzić sad wieloowocowy który o dziwo, mimo wątłej postury może dźwigać naprawdę imponującą ilość owoców. Łatwy zbiór, mało cienia i nie zajmuje cennej przestrzeni. Zobacz choćby w Allegro w dziale ogród , w grupie drzew owocowych pod hasłem kolumnowe (-a, -y)
Szkółkarze wciąż eksperymentują i teraz pojawiły się nowinki które w nazwie mają "duo" Są to drzewka szczepione dwoma gatunkami owoców, na przykład jabłoń o żółtych i czerwonych owocach. A sąsiadowi szczęka wypadnie :mrgreen:

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”