Budowa ramy frezarki. Pomoc w projekcie.

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
mykail
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 43
Posty: 50
Rejestracja: 25 sie 2014, 14:13
Lokalizacja: KRK

#71

Post napisał: mykail » 01 paź 2014, 01:30

1610 są na ebay'u w przystępnej cenie razem z nakrętkami.
Pytanie tylko czy silniki 1,9Nm pociągną przy ich użyciu aluminium. Mniejszy skok śruby=możliwość użycia słabszych silników. Ustaliliśmy, że 1604 i 1,9Nm zagra. Jak to będzie z 1610? A może 1604 i koła T i 2T wystarczą?



Tagi:


gozdd
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 5
Posty: 842
Rejestracja: 02 gru 2013, 19:21
Lokalizacja: Częstochowa

#72

Post napisał: gozdd » 01 paź 2014, 11:36

To nie tak. W krokowcach podaje się moment trzymający, który spada wraz ze wzrostem obrotów. Przy takim samym posuwie na śrubie 1610 będziesz miał dwa razy mniejsze obroty niż na 1605.
Ja mam śruby 1610 z silnikami 1.9Nm i spokojnie dają radę zbierać ae=10mm, ap=1mm przy posuwie 1000m/min. Oczywiście mowa o aluminium.

Awatar użytkownika

wojtek30
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 13
Posty: 384
Rejestracja: 17 sie 2012, 14:23
Lokalizacja: Trójmiasto

#73

Post napisał: wojtek30 » 01 paź 2014, 12:23

Na ciężkiej frezarce nigdy nie osiągniesz takich przyspieszeń jak na drukarkach 3D, osie w nich są robione specjalnie jak najlżejsze aby osiągnąć jak najmniejsze bezwładności, co jest zupełnym przeciwieństwem frezarek. Oczywiście można pójść na kompromis i spotkać się gdzieś w połowie drogi, ale może się wtedy okazać, że ani nie będziesz miał szybkiej drukarki, ani wystarczająco mocnej frezarki.
Śruba o skoku 10mm będzie działać z tymi silniczkami, jednak nacisk wytworzony przez śrubę będzie prawie dwa razy mniejszy (niż przy skoku 5mm) i będzie wynosić nie 120kg tylko pewnie koło 60kg. Dodatkowo będziesz musiał zmniejszyć przyspieszenie aby taką śrubę rozbujać z miejsca.


Autor tematu
mykail
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 43
Posty: 50
Rejestracja: 25 sie 2014, 14:13
Lokalizacja: KRK

#74

Post napisał: mykail » 01 paź 2014, 12:34

Czyli najrozsądniej byłoby użyć 1604/05 by nie stracić nacisku. Na pewno dałoby to możliwość sprawniejszej obróbki alu. I tak myślałem żeby napęd puścić z silnika na śrubę paskiem więc użycie przełożeń wchodziłoby w grę i będzie chyba najrozsądniejsze. "Drukarka" może nie będzie zapylać ale jakaś wolna też nie będzie chyba.

Awatar użytkownika

ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 14
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#75

Post napisał: ursus_arctos » 01 paź 2014, 13:48

Te 120/60kg to już chyba uwzględnia spadek momentu przy szybkich ruchach - ze statycznego momentu 1.9Nm wychodzi 2x więcej. Sprawność gwintu tocznego to ponad 90%, więc nie ma wielkiego wpływu na nacisk.


Autor tematu
mykail
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 43
Posty: 50
Rejestracja: 25 sie 2014, 14:13
Lokalizacja: KRK

#76

Post napisał: mykail » 01 paź 2014, 14:16

@ursus_arctos
Widzialem twoja maszynke z granitu. Fajna sprawa. Nie wiem czy nie wyleje podobnej razem z bokami. Calosc o przekroju U, wysokosc bokow 10cm ponad podstawe no i ruchoma brama czyli tak jak mialem w zamysle na poczatku. Maszynka bylaby dluzsza niz szersza. Jeszcze zobacze.
Mam od razu pytanie. Jak u Ciebie z szybkoscia przejazdow? Czy gdybys zamontowal ekstruder bylbys zadowolony z predkosci druku?

Sorry za brak PL znakow ale klikam obecnie z obcego kompa, troche dzisiaj skacze.

Awatar użytkownika

wojtek30
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 13
Posty: 384
Rejestracja: 17 sie 2012, 14:23
Lokalizacja: Trójmiasto

#77

Post napisał: wojtek30 » 01 paź 2014, 14:32

ursus_arctos pisze:Te 120/60kg to już chyba uwzględnia spadek momentu przy szybkich ruchach - ze statycznego momentu 1.9Nm wychodzi 2x więcej.
Masz rację, założyłem 50% sprawność jak przy śrubach trapezowych.

Korzystałem ze wzoru: W = (F x 2 Pi R) / P
Gdzie:
F - siła na ramieniu 1cm
Pi - 3,14
R - moment silnika na ramieniu 10mm
P - skok śruby
Wzór pochodzi ze strony smf.cnc.p9.pl (dział obliczenia)

W = (19 x 6,28 * 10)/5 = 238,64 kg (dla śruby o skoku 5mm)
W = (19 x 6,28 * 10)/10 = 119,32 kg (dla śruby o skoku 10mm)
Należy uwzględnić 90% sprawność dla śruby kulowej.


Dudi1203
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1350
Rejestracja: 07 sty 2009, 18:42
Lokalizacja: Pabianice

#78

Post napisał: Dudi1203 » 01 paź 2014, 16:22

wojtek30, a teraz weź wykres i uwzględnij spadek momentu na krokowcu w zależnosci od obrotów. Weź jakąś miarodajną wartość, czyli np posuw 4m/min na srubie o skoku 5mm czyli 800obr/min. Dla sruby o skoku 10mm będzie to 400obr/min. Odczytaj momenty i podstaw do swoich wyliczeń.
Dodatkowo będziesz musiał zmniejszyć przyspieszenie aby taką śrubę rozbujać z miejsca.
Oj tutaj też bym porozmawiał, w zależnosci od masy osi i długości śrub. Jak się to policzy to wychodzi że śruba całkiem sporo energii potrafi wciągnąć. Kręcąc srube o większym skoku 2x wolniej i z 2x mniejszym przyspieszeniem w wielu wypadkach może okazać się, ze maszyna wyciśnie większe przyspieszenia, bo wiecej energii pójdzie na realne przyspieszenia osi a mniej będzie stracone na bezwładności. Nie można tych kwestii zakładać z góry, trzeba to przeliczyć. A nawet jesli tak nie będzie, to różnice nie będa na poziomie x2 tylko znacznie mniejszym. Może okazać się, ze rezygnacja z np 10% przyspieszenia pozwoli miec dwukrotnie szybszą maszynkę. A to już jest sprawa warta rozważenia, choc zależna od przeznaczenia maszyny.


gozdd
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 5
Posty: 842
Rejestracja: 02 gru 2013, 19:21
Lokalizacja: Częstochowa

#79

Post napisał: gozdd » 01 paź 2014, 20:25

Tak jak pisałem - mam silniki 1.9Nm i śruby 1610. Podajcie jakieś zadawalające parametry obróbki, a ja sprawdzę z jakim posuwem da się to zrobić. Sam z ciekawości się przekonam, a autor będzie miał punkt odniesienia ;-)

Jak zwykle Dudi dobrze mówi. 1610 wystarczy kręcić dwa razy wolniej i z 2 razy mniejszymi przyspieszeniami, żeby osiągnąć to samo, co na 1605. Ja bym brał bez zastanowienia większy skok.


Autor tematu
mykail
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 43
Posty: 50
Rejestracja: 25 sie 2014, 14:13
Lokalizacja: KRK

#80

Post napisał: mykail » 01 paź 2014, 21:00

A jak jest z dokładnością w przyp. 1604 a 1610? Może głupio rozumuję ale pytam w odniesieniu do kąta gwintu. Tak jak z kątomierzem z długimi ramionami, którym dużo prościej jest wyznaczyć kąt z dużą dokładnością niż takim z krótkimi ramionami.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”