Witam.
W następnym tygodniu odbieram ramę po spawaniu i wyżarzaniu.
Teraz postanowiłem pomalować całość. Pytanie tylko czym.
W większym sklepie z farbami zaproponowano mi farbę epoksydową ale wychodzi strasznie drogo
200zł za 3L a i to może być mało . Jaką Wy polecacie farbę do takich zastosowań i jaką metodę?
Pozdrawiam.
Maszyna stalowa z profili o polu 400x300x130
-
nasiono
Autor tematu - Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 19
- Posty: 73
- Rejestracja: 26 lis 2004, 12:26
- Lokalizacja: rzeszĂłw
Właściwie to słyszałem negatywne opinie o relacji cena/jakość tych farb.A czemu nie hameraid?
Najbardziej chciałbym wiedzieć jak Wy pomalowaliście Wasze maszyny.
Również interesuje mnie cena malowania ramy proszkowo czy ktoś stosował i ile zapłacił. Może warto poszukać gdzieś dalej jak cena była by przystępna.
Pozdrawiam.
-
Krako
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 826
- Rejestracja: 27 lut 2012, 05:14
- Lokalizacja: Kraków
nasiono, Colorex Kraków.
Ja na razie mam pomalowaną 2 warstwę podkładem z castoramy.
Później będę się bawić szprejem epoksydowym
Ja na razie mam pomalowaną 2 warstwę podkładem z castoramy.
Później będę się bawić szprejem epoksydowym
Ja i moje maszyniątka https://www.facebook.com/KKMachines
-
nasiono
Autor tematu - Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 19
- Posty: 73
- Rejestracja: 26 lis 2004, 12:26
- Lokalizacja: rzeszĂłw
Witam ponownie po przerwie.
Oddałem ramę do piaskowania i malowania proszkowego.
Teraz przymierzam się do frezowania ramy i mam w związku z tym kilka pytań.
Mianowicie chciałbym dowiedzieć się czy dodatkowo szlifujecie powierzchnie po frezowaniu?
Jak ustawić górną część ramy względem dolnej (osie X-Y).
Czy wystarczy po dwa kołki ustalające na stronę. Jeśli tak to jakie kołki i w jakich tolerancjach robić otwory 10mm. Czy jest może jest lepszy sposób na osiągnięcie wysokich dokładności?
I najważniejsze pytanie czy któryś z kolegów z forum mógł by podjąć się obróbki ramy lub ewentualnie polecić kogoś sprawdzonego najlepiej z podkarpacia - choć nie jest to konieczne.
Oddałem ramę do piaskowania i malowania proszkowego.
Teraz przymierzam się do frezowania ramy i mam w związku z tym kilka pytań.
Mianowicie chciałbym dowiedzieć się czy dodatkowo szlifujecie powierzchnie po frezowaniu?
Jak ustawić górną część ramy względem dolnej (osie X-Y).
Czy wystarczy po dwa kołki ustalające na stronę. Jeśli tak to jakie kołki i w jakich tolerancjach robić otwory 10mm. Czy jest może jest lepszy sposób na osiągnięcie wysokich dokładności?
I najważniejsze pytanie czy któryś z kolegów z forum mógł by podjąć się obróbki ramy lub ewentualnie polecić kogoś sprawdzonego najlepiej z podkarpacia - choć nie jest to konieczne.
-
Skrzydlaty
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 613
- Rejestracja: 22 lis 2006, 15:41
- Lokalizacja: Bochnia/Kraków
Zależy od możliwości zakładu w którym to będziesz robił. Jeden zaproponuje Ci na wszystko 0,1mm a inny na prostoliniowość (czy tam płaskosc, niepamiętam) da 0,02 a na prostopadłosc to bez szlifowania nie będzie chciał robić. Chociaż teraz to widzę że tylko kasa i kasa.nasiono pisze:...
Mianowicie chciałbym dowiedzieć się czy dodatkowo szlifujecie powierzchnie po frezowaniu?
Jesli Ci chodzi ustawienie osi X-Y względem obrotu w osi Z to tak, dwa kołki starczą. Dogadaj się z technologiem że Ty wyślesz rysunek z wykropkowanymi tolerancjami a on zaproponuje co są w stanie uzyskać.nasiono pisze: Jak ustawić górną część ramy względem dolnej (osie X-Y).
Czy wystarczy po dwa kołki ustalające na stronę. Jeśli tak to jakie kołki i w jakich tolerancjach robić otwory 10mm.
