Jak się produkuje koła zębate?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 3777
- Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
- Lokalizacja: ::
Osie niech będą pod tym kątem. O to mi chodziło.
Ale koła daj proste i połącz je z tymi osiami za pomocą przegubów.
Ten model na pewno to skomplikuje, ale niekoniecznie skomplikuje "wszystko".
Bo na wszystko składa się nie tylko model ale i jego wykonanie.
Wykonanie kątowych kół zębatych jest znacznie bardziej skomplikowane niż zastosowanie przegubów. Choć ja osobiście bym przegubów nie dawał. Tylko Ci takie rozwiązanie podsuwam do przemyślenia. Nie wiem jak wygląda cały ten projekt więc ciężko mi ocenić czy przeguby są tutaj akceptowalne czy nie. Ja bym ich nie zaakceptował ze względu na zwiększoną masę i konieczność łożyskowania 4 osi zamiast 2 (co też się przekłada na masę zresztą).
Ale koła daj proste i połącz je z tymi osiami za pomocą przegubów.
Ten model na pewno to skomplikuje, ale niekoniecznie skomplikuje "wszystko".
Bo na wszystko składa się nie tylko model ale i jego wykonanie.
Wykonanie kątowych kół zębatych jest znacznie bardziej skomplikowane niż zastosowanie przegubów. Choć ja osobiście bym przegubów nie dawał. Tylko Ci takie rozwiązanie podsuwam do przemyślenia. Nie wiem jak wygląda cały ten projekt więc ciężko mi ocenić czy przeguby są tutaj akceptowalne czy nie. Ja bym ich nie zaakceptował ze względu na zwiększoną masę i konieczność łożyskowania 4 osi zamiast 2 (co też się przekłada na masę zresztą).
Tagi:
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 19
- Posty: 1268
- Rejestracja: 27 cze 2011, 14:48
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce
Kamar,
mialem na mysli frezarke CNC. Na recznej to wiadomoze lepszym rozwiazaniem jestpodzielnica.
Miki,
Myslalem o tym, ale narazie jestem w fazie tzw. "reaserch"
Panowie!!!
Co powiecie na to aby zrobic takie kola zebate na drukarce 3D ( czy jak sie to nazywa)? Trwalosc tego nie jest az tak wazna.
mialem na mysli frezarke CNC. Na recznej to wiadomoze lepszym rozwiazaniem jestpodzielnica.
Miki,
Myslalem o tym, ale narazie jestem w fazie tzw. "reaserch"
Panowie!!!
Co powiecie na to aby zrobic takie kola zebate na drukarce 3D ( czy jak sie to nazywa)? Trwalosc tego nie jest az tak wazna.
Nie ma głupich pytań, są tylko głupcy którzy ich nie zadają...
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1214
- Rejestracja: 15 paź 2007, 00:45
- Lokalizacja: nie ważne
Załóż zwykłe koła z pełną świadomością że uzębienie nie będzie dokładnie przylegać. Trochę się ugniecie, trochę wytrze a dociekliwym objaśnisz ze oczywiście są to koła stożkowe tyle że przy tak niewielkim kącie nie widać tej stożkowości.
I ciesz się tanim rozwiązaniem.
[ Dodano: 2014-09-30, 17:31 ]
I daj sobie spokój z kardanami, wentylkami czy czymkolwiek - zrób do końca całość, choćby nawet miejscami coś było słabsze. Ale skończ temat a nie płyń na duperelach.
I ciesz się tanim rozwiązaniem.
[ Dodano: 2014-09-30, 17:31 ]
I daj sobie spokój z kardanami, wentylkami czy czymkolwiek - zrób do końca całość, choćby nawet miejscami coś było słabsze. Ale skończ temat a nie płyń na duperelach.
Pasjonat
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 3777
- Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
- Lokalizacja: ::
A miałem uprzedzać żeby czasem nie myśleć o drukowaniu. Niestety drukowane może się rozlecieć w palcach.rc666 pisze:Panowie!!!
Co powiecie na to aby zrobic takie kola zebate na drukarce 3D ( czy jak sie to nazywa)? Trwalosc tego nie jest az tak wazna.
Jeżeli to ma być do modelu latającego to ja bym nie szedł w żadne cudowane rozwiązania z wałkami giętkimi. Nie wiadomo kiedy się ukręci.
Ale pewnie szybko bo raczej przenoszona moc będzie duża.
Cardany też jakieś ryzyko niosą ale przynajmniej jest to rozwiązanie już stosowane w modelach latających. Więc przynajmniej jest uznane za pewne.
Zwykłe koła umieszczone pod kątem w sumie też złe nie będą.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 7619
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Moduł to wielkość zęba czyli dobierasz jaki Ci pasuje. Jeżeli pracują 2 takie same to możesz zmieniać dowolnie z tym że delikatnie zmieni Ci się też odległosć osi. Ta odległośc osi też decyduje o tym jaki moduł zastosować no i oczywiście ilość zębów.
Zależy co robisz, bo tak jak napisał Zdzicho drobny ząb ciszej pracuje ale jest słabszy choc jak robisz swój projekt zawsze mozesz dać szersze koła i bedzie mocniej. A jak dorabiasz do istniejącego to musisz pomierzyć odległoś osi i do tego dobrać moduł.
Zależy co robisz, bo tak jak napisał Zdzicho drobny ząb ciszej pracuje ale jest słabszy choc jak robisz swój projekt zawsze mozesz dać szersze koła i bedzie mocniej. A jak dorabiasz do istniejącego to musisz pomierzyć odległoś osi i do tego dobrać moduł.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 3777
- Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
- Lokalizacja: ::
Jemu raczej chodzi o to czy moduł może być niestandardowy.
Bo 0,4 jest niestandardowy (najbliższy standardowy to 0,5, a mniejszy to 0,25).
Tak więc moduł można sobie wybrać w sensie wielkości, czyli np. czy to będzie 4 czy 0,4. Albo raczej obliczyć na podstawie wytrzymałości. Albo dobrać na podstawie jakichś szczególnych cech (jak ma cicho pracować to raczej trzeba dać mniejszy moduł). Ale jak już wybierzemy moduł (czy ma być duży czy mały, czyli czy 4 czy 0,4) to konkretną wartość już raczej pasuje zaokrąglić do najbliższej standardowej. Jak chcemy duży moduł czyli 4, to 4 akurat jest w szeregu więc mógł by być. Ale jeżeli mały czyli 0,4 to już nie bardzo i pasuje zaokrąglić.
Można oczywiście wykonać dowolny. A więc i 0,4. Ale takie koło nie będzie do niczego innego potem pasować (pamiętaj też o wnukach które będą to rozkręcać i z tego coś majstrować
). Poza tym jak koła robisz frezem do kół zębatych to są one tylko na standardowe moduły. A więc na 0,4 nie będzie. Dopiero na 0,5.
Zwykłym frezem (palcowym, obróbką naokoło) niby wykonał byś dowolny.
0,4 to jeszcze nie jest jakaś tragedia bo przynajmniej jest to okrągła wartość.
Ale jak by wyszło np. 0,362 to ja bym nie popuścił i zaokrągłał (do 0,35 choćby).
A i pomyliłem tematy
Tak więc możesz wykonać koła na drukarce 3D.
To w innym temacie gość pytał o koła do modelu latającego.
Bo 0,4 jest niestandardowy (najbliższy standardowy to 0,5, a mniejszy to 0,25).
Tak więc moduł można sobie wybrać w sensie wielkości, czyli np. czy to będzie 4 czy 0,4. Albo raczej obliczyć na podstawie wytrzymałości. Albo dobrać na podstawie jakichś szczególnych cech (jak ma cicho pracować to raczej trzeba dać mniejszy moduł). Ale jak już wybierzemy moduł (czy ma być duży czy mały, czyli czy 4 czy 0,4) to konkretną wartość już raczej pasuje zaokrąglić do najbliższej standardowej. Jak chcemy duży moduł czyli 4, to 4 akurat jest w szeregu więc mógł by być. Ale jeżeli mały czyli 0,4 to już nie bardzo i pasuje zaokrąglić.
Można oczywiście wykonać dowolny. A więc i 0,4. Ale takie koło nie będzie do niczego innego potem pasować (pamiętaj też o wnukach które będą to rozkręcać i z tego coś majstrować

Zwykłym frezem (palcowym, obróbką naokoło) niby wykonał byś dowolny.
0,4 to jeszcze nie jest jakaś tragedia bo przynajmniej jest to okrągła wartość.
Ale jak by wyszło np. 0,362 to ja bym nie popuścił i zaokrągłał (do 0,35 choćby).
A i pomyliłem tematy

To w innym temacie gość pytał o koła do modelu latającego.