Eee, bez obaw, przecież nie będziesz przycierał 5mm, tylko jakieś setki, no może dziesiątki. A płyta i tak sama osiądzie na pryzmie która ją wycentruje.Mam obawy, że nie zrobię tego poprawie i już niczego nie będzie się dało na tej tokarce zrobić
Ja bym się zdecydował, jak dobrze zrobisz, to masz to z głowy do końca żywota.
Maszyny lub Twojego..

Jak wynika z rysunku, to Twoje sanki poprzeczne są przekoszone w prawo (patrząc od lewego dolnego rogu płyty suportu).

wiec aby to skorygować, trzeba by suport "przekręcić" w lewo wokół osi pionowej przechodzącej przez środek płyty suportu, podskrobując lewą bruzdę (która spoczywa na pryzmie) na skośnej powierzchni od strony środka łoża, a bruzdę po prawej stronie suportu na powierzchni zewnętrznej (druga płaska prowadnica łoza, nie odgrywa tu roli).

aby to zrealizować trzeba by usunąć przyklejony papier ścierny z określonych miejsc pryzmy (ewentualnie zastępując go tej samej grubości zwykłym)

Tylko trzeba uważać by nie przeholować w druga stronę, bo setki przy szlifowaniu szybko lecą, lepiej często sprawdzać postęp montując sanki poprzeczne i mierząc.