Prasa krawedziowa - pomoc w wyborze
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1
- Rejestracja: 18 wrz 2011, 08:58
- Lokalizacja: łódź
Na zakładzie mamy 3 EHT (obecnie firmę przejął Trumpf i wykorzystuję ich osiągnięcia np. w produkowaniu pras o dużej sile nacisku ) oraz 2 Safany i EHT jest dużo lepsza już na oryginalnych narzędziach 1 stępel oraz 1 matryca kostka z 7 kanałkami 6.5mm-8-12-16-24-32-40 możesz felcować wykorzystując przejazd dolnej belki czyli podgięcie na ostro dalej felc i możesz zrobić gięcie na felcu i tak w kółko bez odkładania detalu czy wymiany narzędzi. Są też dokładne jeśli chodzi o wpisywaniu korekt na kąt bo Safan to przy kątach rozwartych albo ostrych to się po prostu gubi no i jak gniesz grubą blachę to cały dolny stół się wygina jest po prostu zbyt delikatny ma niby szybkie zderzaki ale jak stoisz w bramce to górna belka zjeżdża tak wolno że się można odlać no i jeszcze facet od szkolenia i serwisu wciska taki kit o tych maszynach. Poza tym jest też niby cicha no bo to przecież E-brake czyli silniki naciągają pasy i belka zjeżdża w dół a do góry unoszą ją sprężyny ale spinki trzymające te sprężyny się po prostu urywają i sprężyny ocierają o budowę i wszystko trzeszczy kolejną wadą jest fakt że program jest zainstalowany na windows który jak wiadomo potrafi się czasem zawiesić natomiast EHT jest na sterowaniu Cybelec który się nie wiesza oraz ma bardziej rozbudowany system do programowania i dla operatora jest po prostu lepsza.
operator EHT, SAFAN
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1188
- Rejestracja: 28 sie 2011, 10:34
- Lokalizacja: Zach-Pom
Z maszynami EHT się zgodzę, CYBELEC zaimplementowany bezpośrednio do pamięci maszyny jest idealnym rozwiązaniem, duże pole do popisu dla operatora i mała awaryjność (obsługiwałem Bystronic'a z CYBELEC'iem na WIN XP - zawiechy systemu powodowały frustrację i małe przestoje podczas gięcia), co również kiedyś w AMADA'ch było dobrym rozwiązaniem (DELEM'y i własne PROMECAM'y).
Pozdro
Pozdro
-
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 27
- Rejestracja: 11 gru 2011, 18:36
- Lokalizacja: Slask
Pracowałem zarówno na amadach jak i na trumpfach, niema co ukrywać, trumpf robi o wiele lepsze prasy,
Pisanie programu - bajka, ustawienia narzędzi - bajka, podgląd 3d- naprawdę super sprawa.
Wczytując ponownie program na trumpfie nie musisz się zastanawiać gdzie mają być narzędzia, poprostu je widzisz na podglądzie tak jak były ustawione
Bardzo duże ułatwienie!
Hydrauliczne mocowanie narzędzi - niezawodne, brak jakichkolwiek luzów narzędzi na belkach.
Przesiadłem się z trumpfa na amade i tak jakbym się przesiadł z ferrari do mercedesa
niby klasa jest, ale jednak trumpf to ta najwyższa półka 
Pisanie programu - bajka, ustawienia narzędzi - bajka, podgląd 3d- naprawdę super sprawa.
Wczytując ponownie program na trumpfie nie musisz się zastanawiać gdzie mają być narzędzia, poprostu je widzisz na podglądzie tak jak były ustawione

Hydrauliczne mocowanie narzędzi - niezawodne, brak jakichkolwiek luzów narzędzi na belkach.
Przesiadłem się z trumpfa na amade i tak jakbym się przesiadł z ferrari do mercedesa


-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1188
- Rejestracja: 28 sie 2011, 10:34
- Lokalizacja: Zach-Pom
Nie będę się z kolegą kłócił, które maszyny obsługuje się lepiej, ale zarówno na Trumpfach jak i na Amadach programuje się z taką samą łatwością, w obu maszynach pisanie programów (sekwencji gięć), ustawianie narzędzi oraz podgląd ustawienia narzędzi oraz detalu w 3D to bajka, tylko wszystko zależy od ilości przepracowanych godzin na maszynach - kolega prawdopodobnie więcej przepracował na Trumpfach, ja prawie całą karierę zawodową przepracowałem na Amadach.redin pisze:Pracowałem zarówno na amadach jak i na trumpfach, niema co ukrywać, trumpf robi o wiele lepsze prasy,
Pisanie programu - bajka, ustawienia narzędzi - bajka, podgląd 3d- naprawdę super sprawa.
Wczytując ponownie program na trumpfie nie musisz się zastanawiać gdzie mają być narzędzia, poprostu je widzisz na podglądzie tak jak były ustawioneBardzo duże ułatwienie!
Hydrauliczne mocowanie narzędzi - niezawodne, brak jakichkolwiek luzów narzędzi na belkach.
Przesiadłem się z trumpfa na amade i tak jakbym się przesiadł z ferrari do mercedesaniby klasa jest, ale jednak trumpf to ta najwyższa półka

Oczywiście plus Trumpfa jest taki, że ma dopracowany system mocowania stempli, ale już w najnowszych Amadach pneumatyczny system mocowania narzędzi nie odstaje zbytnio jakością od systemu w Trumpfie.
Przesiadka z maszyny jednego producenta na maszynę innego też nie jest problematyczne, o ile ma się doświadczenie w gięciu, bo z samej przesiadki nie wynika nic, dopóki nie ma się wystarczającego doświadczenia w gięciu, obsługa innego sterowania przychodzi wtedy łatwiej.

-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1687
- Rejestracja: 28 gru 2012, 01:04
- Lokalizacja: Galaktyka
Osobiście nie kupowalbym żadnej krawedziowki. Jesli dobrze poszukasz to znajdziesz wiele takich maszyn w okolicy. Osobiście nie przepadam za te technologia i wole to zlecić niz wykonywać własnoręcznie. Nie ma bardzo wysokich marz na tego typu usługach i mozna to dostac w miare tanio ( ksztaltowniki ). Lepiej zarobić 20% bez ruszanie palcem na niskiej marzy niz inwestować w maszynę ktora będziesz używał raz na tydzień i martwić sie o remonty.