
Prezyzyjne szlifowanie na lustr gładkiej powierzchni poziom
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 2788
- Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
- Lokalizacja: Wrocław
Zamiast tradycyjnego marudzenia przyłącz się do "disputandum" i powiedz coś od siebie na temat sprytniejszego sposobu szlifowania na lustro które trwa krócej niż 1-3 godz, na co zżyma się johnnycnc, jest nowoczesne, zautomatyzowane a najlepiej tanie. Samo krytykowanie to rozumiem że jest wstęp do właściwego wykładu konkretnie na temat i zadane pytanie. johnnycnc zadał sobie pytanie, otrzymał kilka wskazówek i póki co zniknął. Może jednak wróci i powie, ku zaskoczeniu wszystkich że właśnie skorzystał z wypowiedzi nie na temat i już przegląda się w tym lusterku bez skaz. A może wciąż czeka na coś naprawdę odkrywczego, właśnie od Ciebie. Nie daj się prosić
Przy okazji udowodnisz że błędne jest zdanie o Polakach (z wyjątkami), że potrafią o wszystkim deliberować , pyskować, trollować... Bądź patriotą.

Tagi:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1687
- Rejestracja: 28 gru 2012, 01:04
- Lokalizacja: Galaktyka
A ja skrytykuje proces polerowania pokazany na tym pierwszym filmiku.
5-6 godzin to gruba przesada zeby doprowadzic juz gladka plytke do lustra, zwlaszcza o wielkosci kilku cm kw.
Gdzie tkwi blad ?
W gradacji papieru - 1-wszy powinien byc okolo 100 ziarnistosc, 2-gi - 200, 3-ci - 400, 4ty 800, 5 - 1600, i ostatni 3000.
Zaczynajac od 400 utrudniamy sobie sprawe. Stopniowac trzeba 2x.
W czasie polerowania jednym papierem tylko w jednym kierunku. Zmiana na kolejny to zmiana o 90stopni kierunku.
Przy kazdej zmianie papieru trzeba czyscic i element polerowany i stol i sam papier.
Szacuje nie wiecej niz 1-1,5 godziny max.
5-6 godzin to gruba przesada zeby doprowadzic juz gladka plytke do lustra, zwlaszcza o wielkosci kilku cm kw.
Gdzie tkwi blad ?
W gradacji papieru - 1-wszy powinien byc okolo 100 ziarnistosc, 2-gi - 200, 3-ci - 400, 4ty 800, 5 - 1600, i ostatni 3000.
Zaczynajac od 400 utrudniamy sobie sprawe. Stopniowac trzeba 2x.
W czasie polerowania jednym papierem tylko w jednym kierunku. Zmiana na kolejny to zmiana o 90stopni kierunku.
Przy kazdej zmianie papieru trzeba czyscic i element polerowany i stol i sam papier.
Szacuje nie wiecej niz 1-1,5 godziny max.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 2788
- Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
- Lokalizacja: Wrocław
Jest jeszcze jeden mankament takiego szlifowania. Płytkę trzyma się powyżej powierzchni ścieranej więc zachowuje się jak popychana kołyska. Zawsze ta część powierzchni która znajduje się przed palcami będzie nieco mocniej dociskana więc szybciej ścierana. W efekcie, o ile na początku była płaska, choć może nie idealna to po skończonych wszystkich operacjach zrobi się sferyczna. Czyli lustro wypukłe. W podobny sposób amatorzy astronomii wykonują lustra do samodzielnie budowanych teleskopów.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 3777
- Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
- Lokalizacja: ::
Sposób jest inny. Przecież tam robią lustra wklęsłe.
Natomiast co do samego szlifowania na lustro, i to lustro któro też ma być płaskie, to się to robi tak:
http://en.wikipedia.org/wiki/Flat_honing
Ale to pewnie nie zainteresuje autora tego tematu bo to nie ten rząd kosztów
.
Natomiast co do samego szlifowania na lustro, i to lustro któro też ma być płaskie, to się to robi tak:
http://en.wikipedia.org/wiki/Flat_honing
Ale to pewnie nie zainteresuje autora tego tematu bo to nie ten rząd kosztów
