Inwestujacym w nieruchomosci polecam lekture ;)

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

Autor tematu
oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 6354
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

Re: Inwestujacym w nieruchomosci polecam lekture ;)

#11

Post napisał: oprawcafotografii » 16 lip 2014, 22:23

Co za roznica ilu mnie jest?

q




trzasu
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1325
Rejestracja: 10 cze 2007, 00:16
Lokalizacja: o/Bełchatowa

Re: Inwestujacym w nieruchomosci polecam lekture ;)

#12

Post napisał: trzasu » 16 lip 2014, 22:25

oprawcafotografii pisze:Co za roznica ilu mnie jest?

q
Nie bardzo sobie wyobrażam całą rodzinę ciągać co rusz po nowych miejscach, ale to tylko moje wyobrażenia, ludzie są rożni.


Autor tematu
oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 6354
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

Re: Inwestujacym w nieruchomosci polecam lekture ;)

#13

Post napisał: oprawcafotografii » 16 lip 2014, 22:30

Zwroc uwage ze dla wlasciciela klient na dlugoterminowy wynajem to klient idealny.
Nie ma powodu zeby sie wynosic jesli nie chcesz...

q

Awatar użytkownika

Zienek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 3730
Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#14

Post napisał: Zienek » 16 lip 2014, 22:50

To raz, a dwa, jak w ciągu 2-3 lat mieszkania tąpną o 20% to zamiast 300k pln wydasz 240k pln.
60k różnicy.

Dajmy na to, że 1k pln miesięcznie to wynajem (bo reszta opłat czy na własnym czy na wynajmie boli tak samo), to przez 3 lata wydasz na wynajem 36k pln.
Nie martwisz się przez ten czas o robienie generalnych remontów w wynajmowanym mieszkaniu.

Zostaje 24k pln oszczędności. Powiększenie wkładu własnego kredytu o 24k pln skraca czas spłacania kredytu jakieś pewnie 3 lata.

Czysty zysk.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”