
Komuna
-
- Posty w temacie: 4
I co owe ,,niezguły maja robić? Parę postów temu zalecałeś zatrudnionym zakładanie firm, nie żałując im szorstkich słów. Może jakaś gangsterka ,bo ani firma (niezguła ) ,ani praca najemna (komunista ,związkowiec ,roszczeniowiec,nierób). Masz jakiś ,,genialny" pomysł na tych ludzi. Bądź konsekwentny.MlKl pisze:
Dlatego dla społeczeństwa lepiej jest, gdy niezguły bankrutują jak najszybciej.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 1092
- Rejestracja: 15 lis 2006, 22:04
- Lokalizacja: Cieszyn/Kraków
MIKI i mc2kwacz, Wy się minęliście z powołaniem.
Jesteście jak Graś. Idealni na posadę rzecznika prasowego rządu.
Opowiadając bajki ten (nie)rząd byście z każdego szachrajstwa wytłumaczyli i z każdego g**** wyciągnęli.
Jesteście jak Graś. Idealni na posadę rzecznika prasowego rządu.
Opowiadając bajki ten (nie)rząd byście z każdego szachrajstwa wytłumaczyli i z każdego g**** wyciągnęli.
Podstawą materialną narodu jest ziemia, przemysł i handel. Kto ziemię, przemysł i handel oddaje w ręce cudzoziemców, ten sprzedaje narodowość swoją, ten zdradza swój naród. - Hipolit Cegielski
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 16
- Posty: 2920
- Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
- Lokalizacja: gdzieś
Mnóstwo ludzi nadaje się do prowadzenia własnej działalności. Tylko jest jeden drobiazg - muszą się chcieć najpierw nauczyć podstaw, jak to się robi. Bo mało kto ma to "we krwi".
To jest umiejętność jak każda inna. Niestety w PL jest bardzo mały szacunek do wiedzy i bardzo głęboka niewiara że ona jest faktyczne niezmiernie użyteczna.
To jest kwestia mentalności kształtowanej przez całe stulecia.
Dlatego tak wiele inicjatyw upada albo bardzo szybko albo najwyżej po kilku latach. A ci "upadli" chętnie snuja teorie, jak to w PL trzeba mieć znajomości albo nakraść.
Etaty zaś są dla leniuchów, którym się nie chce i wystarczają im okruchy ze stołu szefa, wolą to niż jakiekolwiek ryzyko. Albo są niesamodzielni. Ale brak samodzielności również wynika z braku wykształcenia. Samodzielności też się można nauczyć.
To jest umiejętność jak każda inna. Niestety w PL jest bardzo mały szacunek do wiedzy i bardzo głęboka niewiara że ona jest faktyczne niezmiernie użyteczna.
To jest kwestia mentalności kształtowanej przez całe stulecia.
Dlatego tak wiele inicjatyw upada albo bardzo szybko albo najwyżej po kilku latach. A ci "upadli" chętnie snuja teorie, jak to w PL trzeba mieć znajomości albo nakraść.
Etaty zaś są dla leniuchów, którym się nie chce i wystarczają im okruchy ze stołu szefa, wolą to niż jakiekolwiek ryzyko. Albo są niesamodzielni. Ale brak samodzielności również wynika z braku wykształcenia. Samodzielności też się można nauczyć.
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 4463
- Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
- Lokalizacja: PL,OP
Takie kiedyś były realia. Gdy miałem pierwszą spółkę, rachunek od dostawcy mieliśmy raz w tygodniu, a sprzedaż każdego dnia. Było po prostu inaczej. Jeszcze gdzieniegdzie jest "załatwianie przez znajomości" ale to raczej już tylko tradycja w sposobie podtrzymywania więzi - nie ma przecież problemów z dostępnością materiałów. Potrzebujesz czegoś to znajdziesz z internetu, wystarczy zadzwonić, potem mejlem wysłać zamówienie, towar bywa na drugi dzień wraz z fakturą na przelew 14 dni.mc2kwacz pisze:ci "upadli" chętnie snuja teorie, jak to w PL trzeba mieć znajomości albo nakraść.
Gorzej jest tylko ze zdobywaniem zleceń i wpasowywaniem się w przetargi.. ale to tylko niektóre branże mają jeszcze te stare problemy ze znajomościami.
To jak było minęło, pozostaje dłużej w głowie i ludzie nie nadążają z aktualizacjami.

zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ