stoję przed wyborem tokarki CNC do 300 tys. zł. Obrabiamy detale z pręta do średnicy 20 - 65 mm, część z nich musi być frezowana także w grę wchodzi oś C. Wykonujemy takze detale mocowane w uchwycie o średnicy do max 350mm
Zadaniem nowej maszyny ma być usprawnienie produkcji i możliwość pozyskania nowych zleceń. Obecnie posiadamy jedną maszynę, z językiem programowania Fanuc i jest to Gildemeister CT20 z podajnikem, mała maszyna, po remocnie, z wymienioną głowicą i oprogramowaniem. Przelot wrzeciona to 32 mm. Chciałbym rozszerzyć zakres produkcyjny i zastanawiam się co teraz wybrać ?
Czy zastanawiać się nad Mazakiem i oprogramowaniem Mazatrol ?
Co doradzicie ? Co można najlepszego wybrać w tych pieniądzach ?
Dzięki za odpowiedź z góry
