Szacunek do pracownika ?
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 7
- Rejestracja: 24 cze 2014, 14:13
- Lokalizacja: Jaworzno
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 534
- Rejestracja: 31 mar 2012, 13:27
- Lokalizacja: wawa
Być może się mylę lub błędnie odczytuję przekaz,ale podsumowując:
- właściciel firmy, ten co stworzył mniej lub więcej miejsc pracy to najczęściej GŁUPI CIUL
- kadra kierownicza : inżynierowie i technicy to najczęściej MATOŁY
a SIŁĄ PRZEWODNIĄ I SOLĄ ZIEMI SĄ ROBOTNICY CZYLI PROLETARIUSZE?
Przychodzi mi na myśl pewien dawno miniony ( czy oby na pewno miniony ? ) okres kiedy to proletariusze zabierali właścicielom ( czasem powieszonym na latarni ) ich własność : sklepy, fabryki bo myśleli że sobie lepiej poradzą z zarządzaniem.
Po pewnym czasie w sklepach , zamiast towarów pojawił się ,,ino ocet".
Zutylizowano klasę średnią w trosce o ROBOTNIKA, A PARTIA ( jakżeby inaczej ROBOTNICZA ) BYŁA PRZEWODNIĄ SIŁĄ NARODU.
Czy tylko ja mam takie wrażenie, że ktoś tęskni bardzo za tym co minęło ?
- właściciel firmy, ten co stworzył mniej lub więcej miejsc pracy to najczęściej GŁUPI CIUL
- kadra kierownicza : inżynierowie i technicy to najczęściej MATOŁY
a SIŁĄ PRZEWODNIĄ I SOLĄ ZIEMI SĄ ROBOTNICY CZYLI PROLETARIUSZE?
Przychodzi mi na myśl pewien dawno miniony ( czy oby na pewno miniony ? ) okres kiedy to proletariusze zabierali właścicielom ( czasem powieszonym na latarni ) ich własność : sklepy, fabryki bo myśleli że sobie lepiej poradzą z zarządzaniem.
Po pewnym czasie w sklepach , zamiast towarów pojawił się ,,ino ocet".
Zutylizowano klasę średnią w trosce o ROBOTNIKA, A PARTIA ( jakżeby inaczej ROBOTNICZA ) BYŁA PRZEWODNIĄ SIŁĄ NARODU.
Czy tylko ja mam takie wrażenie, że ktoś tęskni bardzo za tym co minęło ?
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1191
- Rejestracja: 28 sie 2011, 10:34
- Lokalizacja: Zach-Pom
Niestety błędnie odczytuje kolega przekaz.Grawer.Gift pisze:Być może się mylę lub błędnie odczytuję przekaz...
Mianowicie autorowi chodzi o to, że kierownik nie zdaje sobie sprawy z tego, że nie kupując lub nie wydając pracownikowi środków ochrony, takich jak okulary, słuchawki, rękawice ochronne, itp. naraża nie tylko pracownika na uszczerbek na zdrowiu, ale także siebie i swojego pracodawcę na surowe kary za nieprzestrzeganie przepisów BHP odnośnie środków ochrony pracownika obsługującego maszynę.
I autor "zapytywuje się" (prosi o poradę) co ma w takim przypadku zrobić, kiedy kierownik odmówi mu wydania środków ochrony osobistej z powodu "bo nie" albo jakieś inne z d*py wzięte powody.
A komentarzami nie warto się przejmować, bo w każdym wątku o kadrze kierowniczej znajdzie się grupa zapaleńców, która wynajdzie powód na przedstawianie jej tylko i wyłącznie jako debili i kretynów.
Jednakże w przypadku o jakim pisze autor, to jest skrajna nieodpowiedzialność ze strony tego kierownika i jego duża głupota, być może nabyta w poprzednim zakładzie.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 329
- Rejestracja: 26 paź 2009, 15:07
- Lokalizacja: POZNAN
Dyskusja o wszystkim i niczym bo widze ze niektorzy maja problemy z czytaniem ze zrozumieniem.
Komuna upadla juz a w malym czy wiekszym warsztacie to problemow tylko sobie narobisz i nic wiecej i tu zadne PIP czy inne ustrojstwa nie pomoga.
Reasumujac i idac tokiem opini z jakimi sie spotkalem na forum to w teori ci sie nalezy a w praktyce to jak cos ci sie nie podoba to nikt cie sila nie trzyma w tym warsztacie.Otóż jestem brygadzistą i operatorem w małym warsztacie ( zespół 4 osób)
Komuna upadla juz a w malym czy wiekszym warsztacie to problemow tylko sobie narobisz i nic wiecej i tu zadne PIP czy inne ustrojstwa nie pomoga.
sinumeric 840D/810/802/NUMS/HH-4290/Fanuc O-T /tokarka uniwersalna
tokarz CNC
"Poznań - miasto z piekła rodem.."
-Jestem chamem i mi z tym dobrze-
tokarz CNC
"Poznań - miasto z piekła rodem.."
-Jestem chamem i mi z tym dobrze-