Czy ta frezarka jest warta swojej ceny?

Witam,

Poszukuję frezarki do sklejek, pianki i tworzywa 1500x2500 (z 250mm). Znalazłem z mniejszym stołem, zastanawiam się czy warto kupić conera, zwłaszcza używanego. Nie wiem jak serwis itp. Budżet zakładany do 50 tys zł / leasing.

http://allegro.pl/frezarka-cnc-ploter-f ... 88657.html

Na pewno trzeba byłoby jechać i obejrzeć na miejscu. Ale jeśli faktycznie mało używany i nadaje się do Twojej działalności, to chyba nie ma się co zastanawiać. Moim zdaniem: za te pieniądze możesz zrobić taki ploter własnoręcznie, w potrzebnym rozmiarze, ale nie będzie tej jakości wykonania. A jeśli potrzebne Ci takie wykonanie a nie masz własnego zaplecza maszynowego, to przy zlecaniu większości robót włożysz jak nic 25-30k PLN a do pracy maszyna będzie zdolna za jakiś rok czasu. No i druga sprawa: przy samoróbce możesz bez problemu stać sam, ale postawić przy niej pracownika, to już nie takie hop siup - maszyna musi mieć CE. Natomiast jeśli dysponujesz budżetem 2 razy większym, to może szukaj czegoś z większym stołem. Albo kupić to jeśli pasuje, a resztę kasy trzymać na remonty, wymianę sterowania itp.

Witam

Piszę tu bo PW wiszą w zakładce do wysłania....
Zapraszam do naszego warsztatu produkcyjnego do Kiełpina k. Kartuz , jesteśmy w stanie zaproponować Panu sensowne rozwiązanie w tej cenie.


Pozdrawiam
Andrzej Grabowski
AGEM

jacek-1210 pisze:No i druga sprawa: przy samoróbce możesz bez problemu stać sam, ale postawić przy niej pracownika, to już nie takie hop siup - maszyna musi mieć CE.

A możesz o tym więcej napisać? Najlepiej z paragrafami, z chęciom poczytam i się dokształcę

Tu można trochę się dowiedzieć co do wymagań stawianych maszyną
http://wseiz.pl/files/materialy/wyklad8.pdf

Zjowner nie wiem czy doczytałeś ale FV nie dostaniesz.

jacek-1210 pisze:Na pewno trzeba byłoby jechać i obejrzeć na miejscu. Ale jeśli faktycznie mało używany i nadaje się do Twojej działalności, to chyba nie ma się co zastanawiać. Moim zdaniem: za te pieniądze możesz zrobić taki ploter własnoręcznie, w potrzebnym rozmiarze, ale nie będzie tej jakości wykonania. A jeśli potrzebne Ci takie wykonanie a nie masz własnego zaplecza maszynowego, to przy zlecaniu większości robót włożysz jak nic 25-30k PLN a do pracy maszyna będzie zdolna za jakiś rok czasu. No i druga sprawa: przy samoróbce możesz bez problemu stać sam, ale postawić przy niej pracownika, to już nie takie hop siup - maszyna musi mieć CE. Natomiast jeśli dysponujesz budżetem 2 razy większym, to może szukaj czegoś z większym stołem. Albo kupić to jeśli pasuje, a resztę kasy trzymać na remonty, wymianę sterowania itp.

Nadaje się, tyle że arkusze ktore mam w calosci maja 1500x2500mm... Elementy wycinane mieszczą się w 1000x1000 tyle że nie położę całego arkusza co jest kłopotliwe chyba.

Maszynę potrzebuję dość szybko, obsługiwać będzie raczej pracownik, sam nie mam czasu na budowę.

Jakie firmy moglibyście polecic z tych dostępnych cenowo ? oraz wyrazić własne opinie najlepiej praktyczne na temat KIMLA, LYNX, CONER, KMA, SERON, przeglądałem z polecenia FARUM oraz PROFITECHNIKCNC i są super ale cena 5-6 razy droższa.
Opinie wyrażane najczęściej przez budowniczych są na forum negatywne, ale ja oczekuję maszyny która wyfrezuję elementy zamiast człowieka i piły/wyrzynarki i zależy mi na tym żeby zrobiła to wymiarowo to są moje wymagania... no może jeszcze to dlaczego szukam, muszę wycinać otwory jak najcieńszym frezem najlepiej 1mm lub poniżej np. 0.8. Ręcznie się nie da

[ Dodano: 2014-06-19, 10:44 ]

dance1 pisze:Tu można trochę się dowiedzieć co do wymagań stawianych maszyną
http://wseiz.pl/files/materialy/wyklad8.pdf

Zjowner nie wiem czy doczytałeś ale FV nie dostaniesz.

Wiem, choć jeżeli ta oferta jest faktycznie warta uwagi, w tym przyp. mógłbym rozważyć zakup bez FVAT.

U nas kiedyś jak były duże arkusze to kładliśmy na stole - mocowaliśmy w 3 punktach lub więcej arkusz, a to co wystawało za maszynę było na takich regulowanych podpórkach z rolkami. U nas jeżdził stół więc rolki były niezbędne - w tym Conerze jeździ brama wiec ustaw ją bokiem do ściany i zostaw wolne po 1,5m na stronę.

Ale i tak byś musiał mieć formatowane arkusze. 2,5x1,5 to już bardzo dużo.

Ja mam xmd z obszarem 1.5 x 2.5 i uważam to za niesamowite ułatwienie w pracy. Warto dopłacić, aby to mieć. No i pytanie, czy maszyna ma mieć podsys itp. Bo obszar roboczy to jedno, a system mocowania i peryferia to drugie i warto mieć to na uwadze. Np. ja mocuje arkusze wkrętami do stołu z mdf, wygdniej by było na podsysie, ale prędkość robocza byłaby inna.

syntetyczny pisze:Ja mam xmd z obszarem 1.5 x 2.5 i uważam to za niesamowite ułatwienie w pracy. Warto dopłacić, aby to mieć. No i pytanie, czy maszyna ma mieć podsys itp. Bo obszar roboczy to jedno, a system mocowania i peryferia to drugie i warto mieć to na uwadze. Np. ja mocuje arkusze wkrętami do stołu z mdf, wygdniej by było na podsysie, ale prędkość robocza byłaby inna.

Jakie masz doświadczenia z xmd? czy jesteś zadowolony?
Właściwie jeżeli Z nie można podnieść, to dla mnie odpada 90mm.

Za tą cenę lepszą bym zbudował, ale dla mnie głównym faktorem był czas. Musiałem zmienić sterowanie, poprawić to i owo. Obecnie mam trochę więcej w osi Z i osi X, bez zmiany mechaniki...