Obliczenie
-
Autor tematu - Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 75
- Rejestracja: 09 sty 2013, 20:52
- Lokalizacja: słupsk
Obliczenie
Co jest potrzebne do obliczenia kąta?
Kolega ze stażem powiedział że tylko długości starczą.
Kolega ze stażem powiedział że tylko długości starczą.
Tagi:
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 59
- Rejestracja: 10 kwie 2014, 17:44
- Lokalizacja: Mielec
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 59
- Rejestracja: 10 kwie 2014, 17:44
- Lokalizacja: Mielec
Takie rzeczy to się w gimbazie robiło no ale:
jeden bok trójkąta ma długość 2.1 bo 20-17,9=2.1
drugi bok równa się grubości a wiec wynosi 10
Liczę kąt pomiędzy dolną krawędzią a skośnym bokiem
tg=10/2.1=4,7619
patrze do tablic trygonometrycznych i widzę że jest to ok 78st
Bardziej łopatologicznie się nie da wytłumaczyć.
jeden bok trójkąta ma długość 2.1 bo 20-17,9=2.1
drugi bok równa się grubości a wiec wynosi 10
Liczę kąt pomiędzy dolną krawędzią a skośnym bokiem
tg=10/2.1=4,7619
patrze do tablic trygonometrycznych i widzę że jest to ok 78st
Bardziej łopatologicznie się nie da wytłumaczyć.
Fachowo i niedrogo
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 104
- Rejestracja: 28 lip 2004, 15:00
- Lokalizacja: KrakĂłw
http://www.womkat.edu.pl/files/standary ... gensa.html
Jak już masz tangens to albo odczytujesz z tablic dla jakiego kąta masz taką wartość, albo obliczasz arctg z tej wartości.
Wersja 2 - Rysujesz na papierze milimetrowym w skali, przykładasz kątomierz i odczytujesz kąt. Im większa skala tym dokładniej.
Wersja 3 - Rysujesz w jakimś Cadzie i wymiarujesz.
Jak już masz tangens to albo odczytujesz z tablic dla jakiego kąta masz taką wartość, albo obliczasz arctg z tej wartości.
Wersja 2 - Rysujesz na papierze milimetrowym w skali, przykładasz kątomierz i odczytujesz kąt. Im większa skala tym dokładniej.
Wersja 3 - Rysujesz w jakimś Cadzie i wymiarujesz.
Ostatnio zmieniony 03 cze 2014, 19:44 przez 000andrzej, łącznie zmieniany 1 raz.
To smutne, że głupcy są tak pewni siebie, a ludzie mądrzy tak pełni wątpliwości.