Poszukuję mikromechanika

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 37
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#31

Post napisał: mc2kwacz » 09 kwie 2014, 02:40

Laser zamiast tokarki? Bardzo ciekawe zastąpienie. Z pewnością innowacyjne, nikt nie zaprzeczy. Będziecie pierwsi i długo na czele ;)

Oj, widać że jest kasa do utopienia, na "coś" :roll:
Smutne realia unijnej gospodarki pół-socjalistycznej.
I ktoś taki narzeka na rząd :lol:

Spróbuj kupić za własne zarobione, taką zwykłą tokarkę przemysłową, nie zegarmistrzowskiej precyzji, i nie jakąś wypasioną, za skromne 200 tysięcy. I niech się zwróci w wirtualnym projekcie. Abstrakcja jakaś, co nie? Czujesz niepokojącą zmianę perspektywy? ;)



Tagi:


Autor tematu
mikro
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 34
Posty: 35
Rejestracja: 07 kwie 2014, 14:42
Lokalizacja: Polska

#32

Post napisał: mikro » 09 kwie 2014, 02:54

mc2kwacz pisze:Z pewnością innowacyjne, nikt nie zaprzeczy. Będziecie pierwsi i długo na czele
Błąd. Ja uważam, że to żadna nowość. Tu przykład:



Co do sposobów inwestowania.
Już mi brakuje pomysłów jak się tłumaczyć ze swojego wielbłądyzmu... :roll:

Jedyne środki jakie wydałem to były moje własne. Niewiele tego było, ale wszystko co miałem.


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 37
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#33

Post napisał: mc2kwacz » 09 kwie 2014, 04:57

Teraz chcesz ciąć rurki. To wcześniej chciałeś je ciąć na centrum obróbczym? Do tego właśnie miała służyć cała tokarnia? Na początku zdawało się, że jesteś zorientowany w technologii. Teraz mam wrażenie że, zacytuję pewnego dziennikarza który wypowiedział się tak o Gowinie, "wygląda na to, że Jelonek Bambi poznaje świat" :)
Czyli facet od programowania tokarek nie jest już potrzebny... ;) Z takim laserem to nawet sobie sam poradzisz.

Wydałeś całe wolne zasoby na projekt eksperymentalny? Serio, czy to była taka figura retoryczna, "takie niedopowiedzenie"? :) Bo zaczynam się martwić o Ciebie, choć się nawet nie znamy :cool:

P.S. Laser femtosekundowy nie jest wymagany. Każdy rodzaj się nada jednakowo dobrze :) Ale nazwa ładna, przyznaję :razz:


Zanixi
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 6
Posty: 593
Rejestracja: 12 kwie 2011, 16:07
Lokalizacja: Siedlce

#34

Post napisał: Zanixi » 09 kwie 2014, 08:09

Kolega mikro z tego co mi się wydaje i z tego co przeczytałem nie jest w żaden sposób powiązany z ekipą która gdzieś tam wydawała te miliony.
Ot, chce zrobić bliźniaczy projekt w garażu i szuka kolegi do pomocy. Zapewne nieodpłatnie z perspektywą dalszych zysków przy sukcesie. Tak to wygląda w tej chwili jak dla mnie. Nie wiem czy jest sens mówić dalej o tych zmarnowanych pieniądzach. Może prywatnych...

Ja bym proponował szukać faktycznie wśród kolegów i to nie fachowca. Wziąć się i douczyć tego co będzie wam potrzebne i będziecie zadowoleni. Wątpię by fachowiec był w stanie się poświęcić z 'perspektywą' zysków. Takie rzeczy to można właśnie w własnym gronie lub szukać inwestorów i zacząć sowicie płacić porządnej ekipie ludzi.


Autor tematu
mikro
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 34
Posty: 35
Rejestracja: 07 kwie 2014, 14:42
Lokalizacja: Polska

#35

Post napisał: mikro » 09 kwie 2014, 11:57

mc2kwacz pisze:Laser femtosekundowy nie jest wymagany. Każdy rodzaj się nada jednakowo dobrze
A może krajzegą byłoby jeszcze lepiej?

Kwaczu!
Informacje zamieszczone w Twoim podpisie są bardzo szczere. :mrgreen:

pozdrawiam

[ Dodano: 2014-04-09, 11:58 ]
Zanixi pisze:porządnej ekipie
Proszę mi wskazać taką.

dziękuję


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 37
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#36

Post napisał: mc2kwacz » 09 kwie 2014, 13:37

Kto mówi o krajzedze? Są "zwykłe" lasery :lol:

Tak sobie gaworzymy. W końcu to dział O PIERDOŁACH a nie poważne zapytanie w dziale do tego przeznaczonym, prawda? ;)


Zanixi
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 6
Posty: 593
Rejestracja: 12 kwie 2011, 16:07
Lokalizacja: Siedlce

#37

Post napisał: Zanixi » 09 kwie 2014, 15:05

mikro, jak zaczniesz od "szukać inwestorów" to znajdziesz i ludzi którzy podołają zadaniu. Ja dla przykładu uważam, że byłym w stanie Ci pomóc... ale niestety naprawdę nie mam czasu na robienie dla frajdy z perspektywą ewentualnych zysków. Tak mam już u siebie... ;)

Od lat szukasz śmiałka. Mając inwestorów już od lat miałbyś śmiałka który już zdołał by się wyszkolić w zadowalającym wymiarze. No i nie może to być jedna osoba, zbyt duża odpowiedzialność na jednej osobie nie pozwala wydajnie pracować. 5 osób i podział obowiązków - no i powoli do przodu. Jedna osoba to będzie wszystko sprawdzać po trylion razy i gówno zrobi niestety.
Nie masz kasy na opłacanie ekipy - znajdź sobie dobrego kolegę z który razem zrobicie to co powinno być zrobione.


Autor tematu
mikro
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 34
Posty: 35
Rejestracja: 07 kwie 2014, 14:42
Lokalizacja: Polska

#38

Post napisał: mikro » 09 kwie 2014, 16:12

Panowie.

Ja wiem, że wyskoczyłem ze sprawą o tak poważnym ciężarze, że aż ocierającą się o niesmaczny dowcip - w naszych krajowaych okolicznościach przyrody... Ale to w końcu dział "na luzie", jak słusznie zauważył Kwacz.

Zanixi!

Bywa i tak jak opisujesz. Bywa i inaczej. Czasami łatwiej znaleźć kasę niż ludzi, którzy ją efektywnie wykorzystają. Tym bardziej, że kasa która będzie, nie będzie zbyt duża i dlatego potrzeba ostrych zawdników.

Dlatego postawiłem sprawę jasno.
Przedsięwzięcie nie należy do tych z kategorii łatwych, szybkich i dużych pieniędzy.
Jak komuś zależy w pracy i życiu tylko na tym, to się to tego nie nadaje.

Proszę, zrozumcie to. Ja nikomu nie odmawiam innego podejścia. Cieszę się, że prawdopodobnie wielu z Was trzepie wielką kasę uczestnicząc w ciekawych i prestiżowych projektach.


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 37
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#39

Post napisał: mc2kwacz » 09 kwie 2014, 21:18

Mikro, pomyśl rozsądnie i postaw się w sytuacji kogoś, kto dużo może.
Dużo może dlatego, że poświęcił na to czas (FRAGMENT ŻYCIA), energię, niejednokrotnie pieniądze. I zrobił to w 99,9% przypadków po to, żeby z tego przyzwoicie żyć i nie martwic się o brak pracy. A Ty komuś takiemu usiłujesz zaproponować, żeby to rzucił i poświęcił się realizacji TWOJEJ wizji. Za którą nic konkretnego i SENSOWNEGO nie stoi, przynajmniej dla tego wykonawcy.
Szukasz frajera-wyrobnika, który za Ciebie zrobi i na na Ciebie zarobi? Czy sądzisz, że idzie w parze znajomość wszystkiego, która MUSI się wiązać ze sprawnością umysłową i inteligencją prawdopodobnie przekraczającą Twoją, z totalnym frajerstwem życiowym?

Żeby zrobić coś niedużego i fajnego, trudnego merytorycznie, co jest w zasięgu małej firmy, przede wszystkim sam pomysłodawca musi być głównym specjalistą i projektowym guru w tym temacie. Dopiero może się posiłkować pracą innych, w pewnych zakresach, których nie potrafi zrobić dość szybko, dość dobrze albo po prostu szkoda mu czasu.
Pomysł, to dopiero początek. W skali wartości rynkowej, oceniam sam pomysł na 15 do 25%, zależnie od przypadku. Pieniądze to najmniejszy problem, jeśli to ma ręce i nogi, czyli fachowo nazywając, dobry biznesplan. Pieniądze na rentowną działalność znajdą się zawsze. Lwia część sukcesu to zdolność pokonywania trudności w długim okresie czasu, zdolność wytwórcza i rynek oczywiście.

Tak więc, jeśli jesteś na etapie pomysłu, to tkwisz na razie "głęboko w gaju". I lepiej nie zawracaj żadnym poważnym ludziom gitary, bo co najwyżej potem będą mieli do Ciebie pretensje. I spuszczą Cię na drzewo wtedy kiedy naprawdę będziesz ich potrzebował, mając sensowną propozycję.

To zadanie które Ci chodzi po głowie, to nie jest sprawa o takim ciężarze jak sobie wyobrażasz. Już to pisałem i jeszcze raz powtórzę, że są w Polsce firmy robiące rzeczy, że byłbyś co najmniej zaskoczony.
Pomysł o dużym ciężarze to taki, że nie sposób przewidzieć ile może trwać i kosztować, tyle jest niewiadomych. A nawet nie wiadomo czy jest w ogóle realizowalny.
A ten Twój projekt, jest prawie w całości znakomicie czytelny i wiadomo co trzeba zrobić, czym, kim i mniej więcej za ile i ile to potrwa. To że jest dużo trudnej roboty to nie znaczy, że zadanie jest trudne merytorycznie.


Autor tematu
mikro
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 34
Posty: 35
Rejestracja: 07 kwie 2014, 14:42
Lokalizacja: Polska

#40

Post napisał: mikro » 09 kwie 2014, 22:04

Kwaczu.

Nie obraź się, ale już parę osób podczas zwykłej rozmowy, takiej jak teraz z Tobą prowadzę, potrafiło wnieść do sprawy bardzo dużo. Bynajmniej nie dlatego, że mówiło mi słodkie słówka. Wiedzieli o czym mówią i zadawali sensowne pytania.

Jedyny konkret jaki raczyłeś podać to to, że "każdy rodzaj [lasera] się nada jednakowo dobrze".

I to ma być opinia godna fachowca?
mc2kwacz pisze:są w Polsce firmy robiące rzeczy, że byłbyś co najmniej zaskoczony
I bardzo dobrze! Ja się cieszę z każdego takiego sukcesu.
Jednakże temat, którym postanowiłem się zająć nie był dotychczas przez nikogo podejmowany.

Panowie.
Nie sądzicie, że istnieje jakaś dziwna abberacja?
Jeśli byłoby prawdą to co pisze Kwacz, to forum na którym się znajdujemy powinno pękać w szwach od realcji z budowy statków międzyplanetarnych.
A jest chyba inaczej. Unosi się tutaj mocny zapach palonej wiórówki.

Absolutnie nie deprecjonuję działań Administratorów i Włodarzy tego forum. Jestem Im wdzięczny za to co robią. Niosą bowiem kaganek technicznej oświaty w bardzo mrocznej krainie.

Jako 60 milionowy naród nie jesteśmy w stanie wyprodukować byle samochodu czy zegarka.
Krytyka, konstruktywna, jest cenna, ale wydaje mi się, że należy się nam wszystkim.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”