Sztywność Maszyn CNC

Maszynka za 10k tez potrafi sypnąć wiórka i nie aluminiowego

O której wstajesz Kamar ?

wczoraj pisze:O której wstajesz Kamar ?

Zależy o której się położę Normalnie o 5.00. dziś kot mnie zerwał trochę wcześniej
Wiadomo, marzec

kamar pisze:...dziś kot mnie zerwał trochę wcześniej
Wiadomo, marzec

No od tej strony nie znalismy Cie

q

Plot Electronics powstało w roku 2004 ale początki sięgają 2002 roku.
Jak większość firm powstaliśmy z firmy garażowej gdzie braki w sprzęcie rekompensowaliśmy pomysłowością.
Nie posiadaliśmy wówczas sprzętu mogącego dźwigać ciężkie belki co zdefiniowało produkcję maszyn o lekkiej budowie.
Z czasem zaczęliśmy udoskonalać konstrukcje skupiając się na maksymalnej sztywności, pomysłem było zalewanie profili wieloma rodzajami materiałów, Polimerobeton, pianki, kompozyty, itp. Każda z tych metod miała wady. Szukając rozwiązania mieszaliśmy rożnego rodzaju materiały ze sobą co w pewnym momencie przyniosło przez przypadek zamierzony rezultat. Początkowo nie rozumieliśmy dlaczego takie połączenie przyniosło oczekiwany rezultat dopiero po głębokim zastanowieniu zwróciliśmy uwagę na proces i metodę, która była setnem sprawy.Nie możemy powiedzieć czym zalewamy konstrukcję z oczywistych względów ale rezultat osiągnęliśmy.

[ Dodano: 2014-03-20, 10:47 ]

Tomciowoj pisze:Ten monolit hybrydowy to takie połączenie śrubowe ale nierozłączne albo coś jak woda w proszku

Konstrukcja bramy jest gęsto szpilkowana wysyłana do wyżarzenia i obrabiana z jednego zamocowania na maszynie wielkogabarytowej..... belka z nogami, podstawą i skosem stanowią otwartą przestrzeń w środku kształtu, którą w całości zalewamy.
Rezultatem jest uzyskanie rdzenia bramy, który stanowi sztywności, a a sama konstrukcja metalowa stanowi tylko jego osłonę.
Hybrydowy monolit to połączenie wielu materiałów i rozwiązań. Brama po zalaniu stanowi z definicji monolit. Hybrydowy ze względu na z połączeniem go ze stalą.

plot3d.pl pisze:Plot Electronics powstało w roku 2004 ale początki sięgają 2002 roku.
Jak większość firm powstaliśmy z firmy garażowej gdzie braki w sprzęcie rekompensowaliśmy pomysłowością.
Nie posiadaliśmy wówczas sprzętu mogącego dźwigać ciężkie belki co zdefiniowało produkcję maszyn o lekkiej budowie.
Z czasem zaczęliśmy udoskonalać konstrukcje skupiając się na maksymalnej sztywności, pomysłem było zalewanie profili wieloma rodzajami materiałów, Polimerobeton, pianki, kompozyty, itp. Każda z tych metod miała wady. Szukając rozwiązania mieszaliśmy rożnego rodzaju materiały ze sobą co w pewnym momencie przyniosło przez przypadek zamierzony rezultat. Początkowo nie rozumieliśmy dlaczego takie połączenie przyniosło oczekiwany rezultat dopiero po głębokim zastanowieniu zwróciliśmy uwagę na proces i metodę, która była setnem sprawy.Nie możemy powiedzieć czym zalewamy konstrukcję z oczywistych względów ale rezultat osiągnęliśmy.

[ Dodano: 2014-03-20, 10:47 ]

Tomciowoj pisze:Ten monolit hybrydowy to takie połączenie śrubowe ale nierozłączne albo coś jak woda w proszku

Konstrukcja bramy jest gęsto szpilkowana wysyłana do wyżarzenia i obrabiana z jednego zamocowania na maszynie wielkogabarytowej..... belka z nogami, podstawą i skosem stanowią otwartą przestrzeń w środku kształtu, którą w całości zalewamy.
Rezultatem jest uzyskanie rdzenia bramy, który stanowi sztywności, a a sama konstrukcja metalowa stanowi tylko jego osłonę.
Hybrydowy monolit to połączenie wielu materiałów i rozwiązań. Brama po zalaniu stanowi z definicji monolit. Hybrydowy ze względu na z połączeniem go ze stalą.

Jako osoba z poza branży myślę że mogę powiedzieć obiektywnie. Po tym co zostało tu napisane i pokazane jedyny sposób żeby się "wybronić" to pokazać film z frezowania.

Pozdrawiam

Nie jest to chwyt marketingowy ale skuteczne rozwiązanie, które stosujemy od kilku lat w naszych maszynach z powodzeniem, a rezultaty mogą ocenić nasi klienci.
Sposób i materiał zalewany po scaleniu zdejmuje z konstrukcji naprężenia mechaniczne (wewnątrz materiałowe) przez co całość bramy nie wpada w drgania.

plot3d.pl pisze:Nie jest to chwyt marketingowy ale skuteczne rozwiązanie, które stosujemy od kilku lat w naszych maszynach z powodzeniem, a rezultaty mogą ocenić nasi klienci.
Sposób i materiał zalewany po scaleniu zdejmuje z konstrukcji naprężenia mechaniczne (wewnątrz materiałowe) przez co całość bramy nie wpada w drgania.

Ja rozumiem tylko że 30 sekundowy film z pracy której kolwiek z Pana maszyn przekona wszystkich lub nikogo. Zapewnienia nie przekonają raczej nikogo. A myślę że taki temat na takim forum warto by było zakończyć przekonaniem wszystkich, bo w tym momencie wydaje mi się że to bardziej antyreklama niż reklama. W dzisiejszych czasach każdy kto chce kupić "papier toaletowy" sprawdza go w googlu, a co dopiero jeśli chodzi o frezarke i taki temat może Panu zniechęcić kilku klientów .

Pozdrawiam

Oczywiście ma Pan rację, tak będziemy robić, aby film był końcowym argumentem. Jesteśmy w trakcie nagrywania filmów.

Od początku wątku niektórzy starają się wytłumaczyć autorowi wątku, że to, że moneta się nie przewróciła to nie świadczy o sztywności. Używanie tego słowa to jest jego nadużycie.

Co z tego, że nic wam nie drga skoro te ploterki są do frezowania gumy, kompozytów, drewna i innych tworzyw. Załóżcie kawał kloca aluminium i zasuwajcie na pełnym ogniu, a potem jeśli ktoś będzie sapał to załóżcie kawał stali i pokażcie jak działa ta wasza maszyna z H&M-u. Wtedy powiedzcie: " nasze maszyny są sztywne".
Póki co: mówienie o sztywności w maszynach, które z natury nie są sztywne jest bez sensu. Te wątłe nóżki w tym waszym sentinelu wygną się w przy pierwszej poważniejszej obróbce...