
Identyfikacja Mini tokarki
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 13
- Rejestracja: 08 mar 2014, 19:44
- Lokalizacja: toruń
Do moich potrzeb na 150% wystarczy. A samorubka napewno to nie jest:-D . Pojedynczy egzemplaż też nie... Ponieważ sam mam 2 sztuki. Ale obie niestety bez tabliczek... W jednej dz brakuje kół zmianowych, albo ta druga ma ich za dużo. I jeden konik jest zdemontowany, nie ma tulejki ze stożkiem a drogi się nie obraca... Ale to są drobiazgi... A żeby to wszystko rozszyfrować potrzebuje dtr. Jedna z tych tokarek przeleżała jakieś 5 lat w piwnicy rwłókw podstawowej w mojej okolicy. Znajomy jest tam gospodarczym i sprzedał mi ją za 200 zł... Więc to żadne pieniądze... Moje odczucie na temat tej maszyny jest takie że to chyba nie całkiem taki szajs jak to jeden z kolegów napisał... Obrabialem na niej fosform- brąz o średnicy 40 mm i ku mojemu zaskoczeniu naprawdę doskonale sobie radziła... Jeśli ktoś z was wiedział by coś jeszcze co mogło by pomoc w identyfikacji to czekam niecierpliwie. Pozdrawiam 

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 16283
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
No chwila, ja pisze o niby tokarce z linka do allegro. Gdzie tam założysz koła ???kamil24094 pisze:Do moich potrzeb na 150% wystarczy.:
zibi201 pisze:Widziałem coś takiego na allegro lub tablicy niedawno.
Ta jest podobna, ale nie ma posuwu chyba:
http://allegro.pl/mala-tokarka-typu-sto ... 04921.html
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 13
- Rejestracja: 08 mar 2014, 19:44
- Lokalizacja: toruń
Wystarczy obejrzeć zdjęcia na 1 stronie. Założone są koła zmianowe. I są jeszcze w zestawie 4 koła zebate wie ktoś może jak rozszyfrować ile powinno ich być i które odpowiada jakiemu posuwowi? I jeszcze jedno pytanie. Do czego jest ta długa dźwignia po lewej stronie kół pasowych? W jednej maszynie dokładnie widać że jest ona zdemontowana. A w drogiej jest, ale chyba nic się nie dzieje jak się ją rusza... Widziałem gdzieś na zdjęciu chyba polska tokarke stołową z taka dźwignią, ale nie dowiedziałem się do czego to...
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 13
- Rejestracja: 08 mar 2014, 19:44
- Lokalizacja: toruń
Dziś dowiedziałem się że kolega z rodzinnych stron kupił taką sama tokareczke chyba z tablicy za 1200 zł, z tym że jego nie ma konika i też brakuje kół zmianowych wysłał mi dokładnie to zdjęcie które ktoś z kolegów wstawił, to z drzwiami samochodu:-D. A najlepsze jest to że też nie wie jaki to model, a gościu który mu ją sprzedał twierdzi że jest produkcji polskiej... A teraz pytanie z innej beczki. Chciałbym dorobić do tej tokarki imak który miał by trochę więcej miejsca na noże:-D tu wchodzą 10x10 a jak wiadomo są ciężko dostępne i drogie... A do tego chciałbym mieć możliwość regulacji wysokości imaka, abym mógł ustawić każdy rozmiar noża do osi tokarki... Zna ktoś z was kogoś kto mógł by podjąć się czegoś takiego?
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 216
- Rejestracja: 06 sty 2012, 11:24
- Lokalizacja: Wrocław
Na podstawie bardzo podobnego, graniczącego z takim samym jak Twoje, łoża widziałem już kilka różnych wersji tokarek. Za imak zapłacisz coś koło 100zł pewnie. Poza tym pomyśl, nóż musi być w osi wrzeciona, znaczy to że możesz wybierać tylko dolną część imaka. Ja mam kilka noży 16x16 które po prostu prze frezowałem żeby pasowały do imaka 10x10. Nie będziesz na niej brał nie wiadomo jakiego wióra więc nie potrzebujesz też nie wiadomo jakiego grubego trzonka. Poza tym komplet noży 10x10 nie jest znowu jakoś specjalnie drogi, z lutowaną płytką kosztuje około 70-120zł