Jaki smar stały do wrzeciennika tytan 350 ?

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC
Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#11

Post napisał: ALZ » 06 mar 2014, 15:42

Na pewno przekładnie w kosach spalinowych są bardziej wymagające niz Twoja przekładnia, podejdzie.
Ostatnio zmieniony 06 mar 2014, 16:03 przez ALZ, łącznie zmieniany 1 raz.



Tagi:


Autor tematu
miecio
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 5
Posty: 5
Rejestracja: 06 mar 2014, 09:40
Lokalizacja: POLSKA

#12

Post napisał: miecio » 06 mar 2014, 15:57

To gites, jak będzie to kupie ten do kos na przekładnie i po problemie :)

Co do hipolu i alergii - na to akurat jestem podatny, przesmaruje więc hipolem łoże. suport, smarowniczki itp... i jak mi wylezie coś na łapach to sięgnę po dedykowany maszynowy, a jak nie, to leje hipol póki się nie skończy :)


frontside
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 226
Rejestracja: 06 maja 2007, 14:37
Lokalizacja: warszawa

#13

Post napisał: frontside » 06 mar 2014, 21:07

http://products.lelubricants.com/item/a ... d&filter=0

Ja bym polecał coś takiego - smar do przekładnii otwartych, może akurat ten jest drogi i trudnodostępny ale używam i działa :)
Smary do przekładni otwartych z założenia mają nie spadać z zębów.

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#14

Post napisał: clipper7 » 06 mar 2014, 21:44

ALZ pisze:Na pewno przekładnie w kosach spalinowych są bardziej wymagające niz Twoja przekładnia, podejdzie.
Przekładnia w kosie ma małą obudowę w stosunku do samej przekładni, w praktyce cała jest wypełniona smarem. W tokarce jest trochę inaczej. Przy małych obciążeniach można stosować tzw. smary suche. Są sprzedawane w aerosolu, po spryskaniu nośnik odparowuje a smar zostaje. Ja stosuję taki smar w przekładni otwartej frezarki i jest OK.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#15

Post napisał: ALZ » 06 mar 2014, 23:15

Jakoś nie jestem przekonany do tych "suchych" wynalazków. Smary typowo przekładniowe mają dodatki które zwiekszają "przylepność" czego nie ma w smarach łożyskowych. Przekładnia o której mówimy to prymitywna konstrukcja i każdy smar przekładniowy da radę.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”