Witam,
Do pytania skłoniło mnie zadanie pokazane przez znajomego. Dali mu to na jakimś teście, on chciał to później skonsultować ze mną, a ja rozłożyłem ręce, pozostała jednak ciekawość.
Brzmiało to mniej więcej tak:
Suwmiarką o działce elementarnej 0,05mm zmierzono n przedmiotów o podanych wymiarach nominalnych i dla każdego pomiaru uzyskano następujące wyniki [tabela]. Czy suwmiarka ta kwalifikuje się do dalszego użytku?
Ze sprawdzaniem urządzeń do pomiarów geometrycznych mam niewielkie doświadczenie. Były to grubościomierze czujnikowe i obowiązywała wewnętrzna, dość restrykcyjna procedura - narzędzie pomiarowe oczyszczone, płytki wzorcowe (aktualna legalizacja) odkonserowowane, narzędzie i płytki termostatowane w temperaturze laboratorium, czyli 20st.C przez minimum dwie godziny, sprawdzenie na płytkach od najmniejszej z zestawu do największej mieszczącej się w zakresie pomiarowym narzędzia.
Jeżeli dla któregokolwiek pomiaru
|W-N|>=d
gdzie:
W – wynik pomiaru
N – wymiar nominalny płytki
d – działka elementarna narzędzia pomiarowego
to grubościomierz taki szedł do kasacji.
Nie wiem ile ta procedura miała wspólnego z regułami metrologii, ale wiem ile z pieniędzmi – koszt narzędzia pomiarowego był przysłowiowym promilem promila dziennej wartości produkcji natomiast niewielki błąd pomiaru, to naprawdę poważne straty finansowe i późniejsze możliwe kłopoty z fiskusem w kwestii bilansu materiałowego.
A jak to jest z suwmiarkami/mikromierzami? Istnieją jakieś normy na kontrolę wskazań? Jak nie normy, to może jakieś reguły metrologiczne? A jak nie to i to, to może koledzy praktycy podzielą się praktykami stosowanymi w swoich warsztatach lub miejscach pracy, o ile to nie tajemnica oczywiście?
Jak sprawdzić suwmiarkę?
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 419
- Rejestracja: 25 kwie 2012, 17:30
- Lokalizacja: K-K
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 11925
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
niestety po angielsku
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=& ... 6460,d.Yms
http://zszjanow.ddl2.pl/praca/sprawdzan ... rowych.htm
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=& ... 6460,d.Yms tolerancje

inne do poczytania
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=& ... 6460,d.Yms
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=& ... 6460,d.Yms
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=& ... 6460,d.Yms
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=& ... 6460,d.Yms
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=& ... 6460,d.Yms
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=& ... 6460,d.Yms
http://zszjanow.ddl2.pl/praca/sprawdzan ... rowych.htm
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=& ... 6460,d.Yms tolerancje

inne do poczytania
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=& ... 6460,d.Yms
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=& ... 6460,d.Yms
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=& ... 6460,d.Yms
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=& ... 6460,d.Yms
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=& ... 6460,d.Yms
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- Posty w temacie: 3
Oczywiście ,że są instrukcja sprawdzania wydane przez PKNMIJ Są również PN określające wymagania ,jakim maja odpowiadać poszczególne narzędzia w tym dopuszczalne błędy. A Tak na marginesie ,to wasza instrukcja była fikcją. Takich praktyk jest znacznie więcej ,albowiem tworzą je dyletanci w przedmiocie metrologii,z elementarnymi brakami wiedzy.
Znam przypadek,gdzie dla suwmiarki opracowana jest instrukcja ,która dopuszcza(sic!) 1 um błędu.Żeby było śmieszniej ,to suwmiarki są dopuszczone wg tej instrukcji do użytku.Stawiam moją siwą głowę ,że żadna nie spełnia tego warunku.
Znam przypadek,gdzie dla suwmiarki opracowana jest instrukcja ,która dopuszcza(sic!) 1 um błędu.Żeby było śmieszniej ,to suwmiarki są dopuszczone wg tej instrukcji do użytku.Stawiam moją siwą głowę ,że żadna nie spełnia tego warunku.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 419
- Rejestracja: 25 kwie 2012, 17:30
- Lokalizacja: K-K
Nasza, a raczej firmy procedura nie była żadną fikcją. Według tej procedury wskazania narzędzia pomiarowego nie mogły bujnąć się więcej niż jedna działka elementarna urządzenia odczytowego, czyli zegara. Większa odchyłka dyskwalifikowała urządzenie, mimo tego że być może reguły dopuszczały taką odchyłkę. Wyjaśniłem dlaczego.zdzicho pisze:A Tak na marginesie ,to wasza instrukcja była fikcją. Takich praktyk jest znacznie więcej ,albowiem tworzą je dyletanci w przedmiocie metrologii,z elementarnymi brakami wiedzy.
Mniejsza była dopuszczalna, bo to odczyt między działkami, czyli orientacyjny. Ponadto działka elementarna urządzenia była o rząd wielkości mniejsza, niż wymagana dokładność prezentacji wyników pomiaru - setka i dycha krótko mówiąc.
Wybacz, ale podana przez Ciebie analogia do suwmiarki z dokładnością do mikrona pasuje tutaj, jak ogórki do mleka - setkę na zegarze zobaczy każdy, mikron na suwmiarce to fikcja więc nie pitol.
A co do dyletantów i braku wiedzy, to jak już raczyłeś odezwać się w temacie, to odpowiedz na postawione pytanie "pełnym zdaniem"
Jakie, numery i tak dalej.zdzicho pisze:Oczywiście ,że są instrukcja sprawdzania wydane przez PKNMIJ Są również PN określające wymagania ,jakim maja odpowiadać poszczególne narzędzia w tym dopuszczalne błędy.
RomanJ4, wielkie dzięki!
-
- Posty w temacie: 3
Wybacz ,ale tyle tego jest ,żę nie będę szukał dla ciebie . Jak potrzebujesz to znajdziesz. Polecam lekturę ,,Dzienników metrologicznych "od wojny do teraz -znajdziesz na pewno interesujące dane.gregor1975 pisze:
Jakie, numery i tak dalej.
AD owego ,,nie pitol". Ustaliliście sobie procedurę ,która wymagała zainstalowania czujników zegarowych w grubościomierzach,które miałby błędy, znacznie mniejsze ,niż przewiduje norma. Z 27 letniej praktyki wiem ,ze takich czujników praktycznie nie ma. Może gdybyś przebadał naczepę ,takich czujników,to trafiłbyś na jedna sztukę ,albo i nie. Z tego też powodu owa instrukcja była fikcją ,tak jak ta dotycząca suwmiarki.
,,Zegar" ,to wisi na ścianie,ewentualnie na wieży. Dla metrologa ,to bardzo niefachowe określenie

-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 419
- Rejestracja: 25 kwie 2012, 17:30
- Lokalizacja: K-K
Wybacz, ale sam zabrałeś głos w temacie, nikt Cię tu wołami nie ciągnął. Zachodzę też w głowę, jak to jest, że zirytowany tematem jednak dowlokłeś się do klawiatury i nastukałeś tych kilkadziesiąt słów?zdzicho pisze:Wybacz ,ale tyle tego jest ,żę nie będę szukał dla ciebie . Jak potrzebujesz to znajdziesz. Polecam lekturę ,,Dzienników metrologicznych "od wojny do teraz -znajdziesz na pewno interesujące dane.
Fascynują mnie ludzie, którzy wypowiadają się nie wiedząc o czym mówią - nikt nie instalował żadnych czujników, mowa jest o gotowych urządzeniach pod nazwą grubościomierze czujnikowe. .zdzicho pisze:AD owego ,,nie pitol". Ustaliliście sobie procedurę ,która wymagała zainstalowania czujników zegarowych w grubościomierzach,które miałby błędy, znacznie mniejsze ,niż przewiduje norma.
Panie praktyku, nauka poszła w las, czy Twoja praca to było odbijanie karty i kolejka do kasy? Producenta używanych czujników nie podam, coby reklamy nie robić, dość powiedzieć, że takie istnieją, polski producent i nie jest to jakiś ewenement. A w dziale Giełda jakiś użytkownik oferował czujnik, co to mierzy do tysięcznej. Głupi jakiś, czy co?zdzicho pisze:Z 27 letniej praktyki wiem ,ze takich czujników praktycznie nie ma. Może gdybyś przebadał naczepę ,takich czujników,to trafiłbyś na jedna sztukę ,albo i nie. Z tego też powodu owa instrukcja była fikcją ,tak jak ta dotycząca suwmiarki.
I dlatego jak który forumowicz na tym forum napisze setka , to uprzedź go o zgubnych skutkach picia alkoholu, a jak powie dycha, to mów, że to gówno nie pieniądz.zdzicho pisze: ,,Zegar" ,to wisi na ścianie,ewentualnie na wieży.
Posłuchaj, człowieku - wiem, że dobrze jest mieć ostatnie słowo i najlepiej jeszcze mieć rację, ale... podaruj sobie, naprawdę.
-
- Posty w temacie: 3
Re: Jak sprawdzić suwmiarkę?
Jakie pytanie taka informacja.gregor1975 pisze:Witam,
Istnieją jakieś normy na kontrolę wskazań?Jak nie normy, to może jakieś reguły metrologiczne? A jak nie to i to, to może koledzy praktycy podzielą się praktykami stosowanymi w swoich warsztatach lub miejscach pracy, o ile to nie tajemnica oczywiście?
dla wielu wystarczająca ,ale jeśli czekasz na gotowca,(bo tak cie nauczono),to niestety,ja nie zadam sobie trudu ,aby grzebać w opasłych tomiskach ,bo ty tak chcesz. Podałem źródło,i uważam,że wystarczy.
gregor1975 pisze:
Fascynują mnie ludzie, którzy wypowiadają się nie wiedząc o czym mówią - nikt nie instalował żadnych czujników, mowa jest o gotowych urządzeniach pod nazwą grubościomierze czujnikowe
Człowieku ,nie pogrążaj się . Czym one różnią się od zwykłych czujników,możne wiesz?Zakładam ,że nie sądząc ,po twoim dyletanctwie i arogancji.Napiszę ci słownie NICZYM.. Wiedz jeszcze człowieku w średnim wieku,że grubościomierze maja zarówno czujniki wbudowane (te maja jedynie krótszy trzpień pomiarowy) oraz klasyczne czujniki zegarowe(z różnymi końcówkami pomiarowymi) ,mocowane w zacisku.. Nikt ich nie instalował,powiadasz- są wieczne jak materia we wszechświecie?

gregor1975 pisze: Panie praktyku, nauka poszła w las, czy Twoja praca to było odbijanie karty i kolejka do kasy? Producenta używanych czujników nie podam, coby reklamy nie robić, dość powiedzieć, że takie istnieją, polski producent i nie jest to jakiś ewenement. A w dziale Giełda jakiś użytkownik oferował czujnik, co to mierzy do tysięcznej. Głupi jakiś, czy co?
Polskiego producenta czujników zegarowych już nie ma od kilku lat ,więc mu ani reklamy ,ani antyreklamy nie zrobisz.
Nie napisze ci co robiłem ,bowiem psinco cię to obchodzi ,ale ty z pewnością wiedzy nie chłonąłeś ,bo znowu się pogrążasz.Dobrze już nie będzie ,boś nie młody.
Jakiś użytkownik mógł tak pisać ,bo liczył na takich,, łosi "jak ty. CZUJNIK ,Z DZIAŁKĄ ELEMENTARNĄ 1 um ,NIE MIERZY Z DOKŁADNOŚCIĄ DO 0,001mm.Dlaczego? Zajrzyj do normy i podręcznika metrologii.
Tak na marginesie . Niedawno Mitutoyo wprowadziło do sprzedaży ,najdokładniejszy na świecie mikrometr elektroniczny z działką elementarna 0,0001 i mierzy on z dokładnością 0,0005.

Co do ,,zegarów",to czujnik zegarowy,średnicówka ,,grubościomierz,macki,transametr,suwmiarka,mikrokator,minimetr,ortotest,,to dla ciebie to samo(zegar)-bardzo komunikatywne i jasne.
Jak chcesz dyskutować, to się najpierw podszkol ,bo chamstwem ,braków wiedzy nie nadrobisz, i nie błyśniesz. No chyba ,że wśród kolesi ,którzy spędzają życie jedynie na konsumpcji piwka



